Absencja Niemca w czasówce jest oczywiście pokłosiem jego wypadku z trzeciego treningu. Mechanicy Haasa nie zdążą naprawić solidnie zniszczonego bolidu.
Mick Schumacher na kilka minut przed końcem FP3 obok słynnego kasyna stracił panowanie nad bolidem i mocno uderzył w bandy jego tylną częścią.
Chwilę po zakończeniu sesji zespół niemieckiego kierowcy potwierdził, że nie będzie mógł on wziąć udziału w dzisiejszych kwalifikacjach. W zwięzłej notce ekipa podkreśliła, że wciąż trwa ocena skali uszkodzeń.
Kilka minut później pojawił się kolejny komunikat - tym razem od FIA. Federacja potwierdziła, że w uszkodzonym samochodzie zostanie wymieniona skrzynia biegów, co poskutkuje nałożeniem kary przesunięcia Schumachera na starcie wyścigu. Oczywiście w tej sytuacji sankcja nie ma żadnego praktycznego znaczenia.
Dla mistrza Formuły 2 był to już drugi wypadek w ten weekend. Wcześniej, w drugim treningu, także stracił kontrolę nad pojazdem i otarł się o bandy w zakręcie nr 3 (Massenet).
A big shunt for @SchumacherMick in FP3 means the German will not be taking part in qualifying due to the damage sustained #MonacoGP ???????? #F1 pic.twitter.com/dwqHN91SRy
? Formula 1 (@F1) May 22, 2021
22.05.2021 14:40
0
Trzymam kciuki za jutro!
22.05.2021 14:52
0
Kompromitacja mistrza F2...
22.05.2021 14:53
0
No tak, jak Mazepin kończy na bandzie to od razu leci hejt, jak Mick (fakt, że rzadko) to przechodzimy jakby nic się nie stało. A to raczej od Schumachera powinno się oczekiwać więcej. Monako to taki specyficzny tor, który pokazuje umiejętności kierowców. Do tej chwili, to jak na razie Mazepin jednak pokazał się na tym torze z lepszej strony.
22.05.2021 14:58
0
Dzisiaj oficjalnie Mazepin>Kubica
22.05.2021 16:14
0
Kompromitacja Charlesa :)
22.05.2021 16:15
0
@4 Macau 2004 Kubica > Hamilton Ten sam zespół
22.05.2021 16:23
0
@3 idąc Twoim tokiem myślenia Leclerc też jest gorszy niż Mazepin. Ciężko zatem się z tym zgodzić.
22.05.2021 17:03
0
@7 Szkoda, że masz problem ze zrozumieniem prostego przekazu, ale cóż dzisiaj to norma że większość Polaków ma z tym problem. Porównuję tylko Mazepina vs Schumachera i odnoszę to do tego weekendu. Może napiszę prościej, jakbym tłumaczył dziecku, żebyś zrozumiał. Generalnie Mick, jak na razie na tle Mazepina wypada lepiej, a tym samym należy od niego wymagać więcej, niż od jego partnera zespołowego. Mazepin popełnia więcej błędów, więc oczekiwania wobec niego są mniejsze. Ot, jak skończy weekend bez dzwona można określić sukcesem. Dlatego to Schumacher powinien być bardziej albo przynajmniej podobnie traktowany jak Mazepin, a nie próbować tłumaczyć jego błędy. Odnosząc się do Monako, to trudny tor i weryfikuje w określonym zakresie umiejętności danego kierowcy. Dlatego jak na razie to Mazepin jest tutaj w tym weekendzie górą. Nie popełnił błędu, co akurat może być dużym zaskoczeniem. Oczywiście to wyścig jest kropką nad i i zobaczymy jak jutro pojadą obaj kierowcy Haasa. Teraz zrozumiałeś?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się