Szef Red Bulla stwierdził, że Sebastian Vettel i Nico Hulkenberg nie byli "poważnie rozważani" odnośnie miejsca w austriackim zespole w 2021 roku.

Plotki dotyczące zastąpienia Alexa Albona w Red Bullu na 2021 rok pojawiły się już w połowie sezonu. Sugestie te były związane z tym, że Taj nie tylko nie pomagał Maxowi Verstappenowi w walce z Mercedesami, ale też miał duży problem ze zdobywaniem punktów.

Wiele osób w padoku F1 uważało, że głównymi kandydatami do zastąpienia Albona byli Nico Hulkenberg, Sebastian Vettel i Sergio Perez.

Ostatecznie Red Bull postanowił postawić na Meksykanina, dla którego sezon 2020 był najlepszym w karierze. Christian Horner komentując całą sytuację dla Autosport przyznał, że Hulkenberg i Vettel nigdy nie byli "poważnie rozważani" przez stajnię z Milton Keynes:

"Rozważany był tylko Sergio. Była krótka dyskusja z Nico Hulkenbergiem, ale nie były to jakieś przyśpieszone rozmowy."

"To, że Sergio był akurat wolnym kierowcą, to po prostu było wspaniałe i wszystkie związane z nim okoliczności były trochę szalone."

"Szkoda trochę Nico, ponieważ to naprawdę zdolny kierowca, który powinien mieć miejsce w F1."

"Natomiast, my mieliśmy ogromne szczęście, że akurat Sergio był wolnym zawodnikiem. Dzięki temu mieliśmy czas, który wykorzystaliśmy na podjęcie słusznej decyzji."

Brytyjczyk powiedział również, że w programie juniorskim Red Bulla żaden kierowca "nie był jeszcze gotowy" do ścigania się w topowym zespole:

"W programie juniorskim nie było odpowiedniego kandydata. Dlatego zdecydowaliśmy się wyjść poza program po raz pierwszy od 2007 roku."

"Nie mogliśmy zapomnieć o wspaniałych występach Sergia w tym sezonie. Jego jazda była naprawdę imponująca i myślę, że zasłużył na to miejsce. Chcemy powalczyć z Mercedesem, a do tego potrzebujemy dwóch silnych samochodów."

"Sergio ma ogromne doświadczenie i uważam, że wniesie także dużą wiedzę do zespołu. Na pewno będzie dobrym partnerem dla Maxa w przyszłym roku.