Giancarlo Fisichella, nowy kierowca Force India, po zakończeniu drugiego dnia testów na torze Jerez był zadowolony. Włoch pracował nad nowym ECU w bolidzie swojego zespołu, a także nad ogólnymi ustawieniami bolidu. Przejechał 76 okrążeń.
„Dziś nie było źle”- przyznał 35-letni Włoch.„Rano tor był mokry, ale w południe było lepiej. Wykonaliśmy większość programu, jednak były niestety drobne kłopoty techniczne. Na końcu, z nowymi oponami, była szansa uzyskać lepszy czas, ale wtedy na torze był tłok, popełniłem błąd. Wszystko jest jednak zachęcające. Myślę, że możemy się jeszcze dużo polepszyć, zmierzamy we właściwym kierunku.”
15.01.2008 23:03
0
Masz szanse na sukces w tak przyszłościowym zespole :)
16.01.2008 08:44
0
dawaj gościu czadu! - po to cię zatrudnili!
16.01.2008 10:38
0
Taki zespół jak Force India może się tylko poprawiać, zwłaszcza, że problemów finansowych mieć teraz nie powinni. Mają szansę na koniec sezonu osiągnąć poziom, powiedzmy, Super Aguri
16.01.2008 10:46
0
Fisico da radę... tylko nie jestem przekonany, czy na tyle, na ile wierzy w niego szef Kingfisher. Ja w nich wierzę! :)
16.01.2008 15:34
0
SuperAguri to już cieniarstwo w 2008....
16.01.2008 21:35
0
Z powodów budżetowych dobrze byłoby to podkreślic Walerus :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się