Sędziowie ukarali Charlesa Leclerca za incydent na początku dzisiejszego wyścigu. Kierowca Ferrari zostanie przesunięty o 3 pozycje na starcie przyszłotygodniowego Grand Prix Abu Zabi.
Na pierwszym okrążeniu dzisiejszych zmagań doszło do incydentu, w który zamieszany był Sergio Perez, Charles Leclerc oraz Max Verstappen. Monakijczyk uderzył w tył bolidu zawodnika Racing Point, zaś chcący uniknąć kontaktu Holender odbił na pobocze i utknął w żwirowej pułapce.
El accidente que dejó a Verstappen y Leclerc fuera de carrera, y a Pérez en P18
? F1 + (@F1plus_) December 6, 2020
pic.twitter.com/ovL6rLSrMg
"Samochód nr 16 (Leclerc) zbyt późno zahamował w 4. zakręcie, zblokował przednią-prawą oponę i wjechał w samochód nr 11 (Perez), który obrał normalną linię przejazdu", czytamy w oświadczeniu arbitrów.
Sam zawodnik zespołu z Maranello na gorąco po opuszczeniu kokpitu wziął na siebie winę.
"Chyba byłem 5. i chciałem w zakręcie nr 4 wyprzedzić jadącego obok Maksa. Widziałem Checo, ale spodziewałem się, że pojedzie po zewnętrznej Valtteriego, ale zdecydował się wrócić do wewnętrznej, a tam już byłem ja. Było za późno bym wyhamował. Nie sądzę, że to błąd Checo, nie obwiniam go. Jeśli kogoś należy dziś obwinić, to tylko mnie."
06.12.2020 21:16
0
I to mi się podoba w Leclercu, jak coś spartoli, to bierze winę na siebie, a nie jak np Bottas zwykle zwalający winę na wszelkie inne okoliczności oprócz swoich błędów.
06.12.2020 21:23
0
@1. belzebub Albo Vettel. On też lubi zwalić winę na kogoś innego.
06.12.2020 21:23
0
Ale mnie dziwi bardzo wczesne i mocne dohamowanie maxa. Mogło się to inaczej dla niego skończyć jakby trochę jeszcze pociągnął.
06.12.2020 21:32
0
3. kruszon Max sam się ukarał, jestem pewien, że mógł uniknąć walnięcia w bandę. Pewnie myślał, że nie ma żwiru i dlatego tak mało zwolnił.
06.12.2020 21:37
0
Niestety, Charles niepotrzebnie dowalil do pieca.
08.12.2020 03:43
0
Nosił wilk razy kilka... Nie pierwszy raz tak pojechał. Dokładnie o takie coś pieklił się Vettel tydzień wcześniej i groził następnym razem pstryczkiem w nos. Wyręczył go w tym Perez.
08.12.2020 12:27
0
Za wyeliminowanie zawodnika z dalszej jazdy powinno być przesunięcie w następnym wyścigu na ostatnią pozycję na starcie . To w przypadku gdy sam też nie dojechał do mety. W przypadku gdy sam mógłby dalej jechać - wykluczenie z następnego wyścigu. Kara powinna być adekwatna do skutków przewinienia.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się