Fin Kimi Raikkonen przyznał, że nie przeszkadza mu zakaz używania kontroli trakcji w bolidach Formuły 1 od sezonu 2008. Kierowca Ferrari widzi nawet pewne zalety takiego rozwiązania.
„Możesz mieć duży wypadek tak z kontrolą trakcji jak i bez. To spowoduje, że jazda na mokrym torze będzie trudniejsza, ale jeżeli myślisz że jest to za niebezpieczne, nie powinieneś w ogóle siedzieć w bolidzie.”
„Dla mnie jest to większa przyjemność, ponieważ można wprowadzić bolid w poślizg, to także może pomóc podczas wyprzedzania, gdyż ludzie prawdopodobnie będą popełniali więcej błędów.”
07.01.2008 11:20
0
Będzie dużo ciekawiej bez TC. Deszczyk i emocje razy 3.
07.01.2008 11:56
0
chociaż jeden nie jęczy i ciągle nie narzeka na niebezpieczeństwo :) widać, że kierowcy Ferrari mają zupełnie inne zdanie na temat braku TC :)
07.01.2008 13:16
0
Żaden z kierowców tak naprawdę nie boi się braku kontroli trakcji, niektórym tylko nie chce się chyba bardziej starać w czasie jazdy ;-) Teraz oprócz umiejętności będzie się też jak nigdy dotąd liczyć odporność psychiczna. Nerwusy będą miały ciężko ;-)
07.01.2008 13:59
0
a może narwańcy będą mieli teraz lepiej . w końcu zerwą się z łańcucha TC i będą mogli sie wykazać
07.01.2008 16:46
0
NIE BOI SIĘ- nie bój się Kimi!
07.01.2008 20:17
0
Kimi jak zwykle-krótko, zwięźle i na temat.
08.01.2008 08:45
0
O ile mnie pamięć nie myli to TC było tylko w F1 więc każdy kierowca zna smak jazdy bez tego "łańcucha" jak nazwał to @atomic , choć muszę przyznać że na torze mogą dziać się jaja szczególnie jak z nieba kapnie.
08.01.2008 09:16
0
no i właśnie kierowcy już płaczą do FIA - co będzie jak będzie lało - czy to bezpiecznie dla nich będzie jeździć.... - szefem tego buntu jest David C.
09.01.2008 09:53
0
bez TC stracą nieco prędkości przy wyjściu z zakrętów, może będą to rekompensować większym dociskiem? lub popatrzymy na drifty
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się