WIADOMOŚCI

Renault w obliczu kryzysu nie rezygnuje z programu F1
Renault w obliczu kryzysu nie rezygnuje z programu F1
Koncern Renault potwierdził iż w obliczu światowego kryzysu nie będzie decydował się na wycofanie swojego zaangażowania w Formułę 1.
baner_rbr_v3.jpg

W tym tygodniu we Francji ważyły się losy publicznej pomocy dla przeżywającego kłopoty finansowe koncernu Renault.

Prezydent Macron obiecał program dofinansowania w wysokości 12 000 euro do zakupów nowych, niskoemisyjnych samochodów, a dzisiaj prezes Renault ogłosiła zakrojony na szeroką skalę program cięć wart 2 miliardy euro.

Francuski koncern ograniczy zatrudnienie o 15 000 pracowników. Kibice Formuły 1 mogą jednak odetchnąć z ulgą, gdyż program F1 Renault nie zostanie przerwany.

"Mówiliśmy już publicznie i potwierdzamy, że dalej będziemy zaangażowani w Formułę 1 " mówiła prezes Clotilde Delbos. "Ogłoszenie nowych przepisów ograniczających wydatki jest dobre dla nas, więc zostajemy."

Przyszłość Renault w F1 była w ostatnim czasie szeroko dyskutowana, a szefa ekipy, Cyril Abiteboul niemal na każdej konferencji prasowej musiał dementować spekulacje.

Dzisiejsza informacja napawa nieco optymizmem po tym jak ekipa Williams ogłosiła iż rozpoczyna przegląd swoich opcji strategicznych, w tym możliwą pełną sprzedaż zespołu F1.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
Luzak564

29.05.2020 12:13

0

Uff, kamień z serca mi spadł, teraz tylko wystarczy pracować nad poprawą bolidu i będzie dobrze


avatar
Grzesiu10

29.05.2020 12:42

0

@1 Najpierw to muszą wymienić szefa zespołu.


avatar
XandrasPL

29.05.2020 15:07

0

Ja widziałem, że zostaną. Szczerze nie opłacalne byłoby wychodzenie teraz i ogólnie bo nikt by zespołu by im nie odsprzedał potem a budowanie się od zera za kilka, kilkanaście lat nie miałoby sensu. Tylko teraz czy ich stać na Alonso. On bierze 5 milionów za mierzenie fotela. 30 baniek to jest minimum podobno. Tak było w McLarenie. 15 od McL i 15 od Hondy.


avatar
TomPo

29.05.2020 15:53

0

Nikt nie chce ich silnikow. Przegrywaja z teamem ktoremu dostarczaja jednostki. Nie maja kierowcy. Szef to przyklad niekompetencji. Generalnie od strony PR-u to F1 ciagnie ich na dno. Te kase lepiej byloby chyba zainwestowac w ratowanie aut 'cywilnych', bo niedlugo moga calkiem zniknac z rynku.


avatar
Kruk

29.05.2020 15:59

0

No przeciez ktos musi robic za tlo dla czolowych ekip.


avatar
HUMOREK

29.05.2020 20:31

0

Będą jaja jak wezmą Alonso za grube miliony, a 15 tys ludzi zostanie bez pracy.


avatar
devious

30.05.2020 02:39

0

@4 TomPo "Generalnie od strony PR-u to F1 ciagnie ich na dno." Prawda. Ale wystarczy, że wezmą Alonso i nagle będą na ustach wszystkich przez długi czas... I im się zwróci z nawiązką. "Te kase lepiej byloby chyba zainwestowac w ratowanie aut 'cywilnych'," Ale jaką kasę? Kilkadziesiąt mln rocznie? Bo tyle będą dokładać mniej wiecej? Budżety będą ograniczone, wpływy do kasy za bycie w środku stawki nie są najgorsze, mają też sponsorów a zapewne przybycie takiej gwiazdy jak Alonso jeszcze wpływy od sponsorów spotęguje (czyt. pokryje jego pensję). To jest korporacja, oni mają swoją pokręconą logikę ale jednak od strony księgowej i PRowej z reguły wiedzą, co robią. Tam już wszystko zostało przeliczone i policzone 10 razy, skoro zostają w dobie kryzysu to im się to opłaci. Poza tym najwidoczniej poprzednia "ucieczka" w 2009 roku nie wyszła im PR-owo za dobrze (z czym się zgadzam w pełni) i nie chcą drugi raz się tak ośmieszać. Wyjść z F1 to można po wygraniu czegoś a nie jak Toyota, Honda i BMW - z podwiniętym ogonem...


avatar
devious

30.05.2020 02:45

0

Nie dokończyłem myśli - te kilkadziesiąt mln Euro rocznie w niczym nie pomoże "cywilnym autom" Renault bo to żadne pieniądze. Tam się operuje miliardami, a 50 mln Euro nie zrobi różnicy. Natomiast pod względem marketingu nie ma lepszej platformy niż F1 - zwłaszcza w dobie Internetu, gdzie F1 coraz śmielej wchodzi do YouTube. Renault wykładając kilkadziesiąt mln rocznie i ew. zatrudniając Alonso mają gigantyczną reklamę przez cały rok w TV, Internecie, prasie. Oczywiście ryzykują "totalna klęskę" w razie, jakby bolid nie domagał a Alonso się z tego nabijał w stylu "GP2 Engine Again!" itd. Ale tam raczej mają ambicje by jednak coś w tej F1 pokazać. Kilka wizyt na podium - z Alonso to możliwe - i ich obraz diametralnie się odmieni. A co jak co ale Renault potrzebuje "prestiżu" jak tlenu. Wszystkie marki teraz próbują być "premium" więc każdy sposób jest dobry by się wyróżnić - Renault może to zrobić przez F1. Mało którego producenta na to stać...


avatar
Luzak564

30.05.2020 13:34

0

@8,, A co jak co ale Renault potrzebuje "prestiżu" jak tlenu. Wszystkie marki teraz próbują być "premium" więc każdy sposób jest dobry by się wyróżnić - Renault może to zrobić przez F1. Mało którego producenta na to stać'' i tu mogę się podpisać obiema rekami, nic dodać nic ująć, Renault potrzebuje teraz ogromnej reklamy i F1 im to zapewni za stosunkowo nieduże pieniądze


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu