WIADOMOŚCI

FIA będzie przyznawać punkty do superlicencji za udział w treningach F1
FIA będzie przyznawać punkty do superlicencji za udział w treningach F1
Światowa Rada Sportów Motorowych, która obradowała wczoraj podjęła decyzję o włączeniu kobiecej Serii W do listy mistrzostw dających punkty potrzebne do uzyskania superlicencji. Nowością ma być również wprowadzenie punktów za udział w piątkowych treningach F1.
baner_rbr_v3.jpg
Aby kierowca mógł otrzymać superlicnecję FIA, uprawniającą do startów w F1, musi na przestrzeni trzech lat zgromadzić 40 punktów poprzez udział w mistrzostwach różnych serii wyścigowych. FIA stworzyła własną listę premiowanych mistrzostw i przypisała każdej stosowną liczbę punktów za konkretne miejsca w klasyfikacji generalnej.

Dla niektórych kierowców zdobycie superlicencji nie stanowi obecnie problemu, ale dla innych pojawiają się kłopoty. Problemów nie mają mistrzowie głównych serii juniorskich, którym FIA niemal z miejsca przyznaje 40 punktów.

Od sezonu 2020 FIA zapowiedziała wprowadzenie punktów za udział w piątkowych sesjach treningowych w trakcie weekendu wyścigowego.

Aby jednak móc wziąć udział w takim weekendzie kierowca także musi zebrać odpowiednią liczbę punktów, która w tym wypadku wynosi 25.

Obecnie z takiej furtki korzysta na przykład Nicholas Latifi, tester Williamsa, który prowadzi w mistrzostwach F2.

FIA zamierza przyznawać po jednym punkcie za udział w sesjach treningowych, ale warunkiem będzie przejechanie podczas niej dystansu minimum 100 km.

Liczba punktów możliwych do zdobycia w ten sposób również będzie ograniczona do 10.

FIA nie poinformowała za to wedle jakiego klucza punktowego nagradzane będą w swoich mistrzostwach panie. Na chwilę obecną wiadomo jedynie, że Seria W zostanie włączona na listę premiowanych mistrzostw.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

13 KOMENTARZY
avatar
karoman69

15.06.2019 09:40

0

trzeba jakoś przepchać młode TALENTY z kasą...


avatar
TomPo

15.06.2019 10:37

0

No i tym sposobem Mazepin i jemu podobni znajda sie w F1. Mowielm, ze superlicencja to nie problem, jakos sie to zalatwi? No i prosze. 10 punktow nie zalatwi im sprawy, ale jest to juz poczatek procesu. Za chwile z 10 zrobi sie 20, za chwile zaczna przyznawac punkty za testy opon... Generalnie to ostatnio patologia goni patologie w tym "sporcie". No ale Calire juz zaciera rece, przyjda mlode "talenty" z workami pieniedzy.


avatar
sliwa007

15.06.2019 11:19

0

2. TomPo 10 pkt to minimum 1000km czyli jakieś ~250 okrążeń, czyli sporo. Punkty zdobyte, ale doświadczenie na torze również a przecież o to chodzi. Jeśli ktoś ma naprawdę talent to wielkie zespoły umożliwiają im angaż w F1, nie ma z tym problemu. W obecnej stawce tak na prawdę tylko Stroll ma miejsce dzięki kasie ojca. Nie jest tak źle, zresztą każdy przynosi worek z pieniędzmi. Oczywiście jest kilku, których być może nie zobaczymy w przyszłym sezonie, ale nie każdy debiutant będzie materiałem na mistrza.


avatar
karoman69

15.06.2019 12:48

0

Według mnie zdobywanie doświadczenia na treningu,a w wyścigu -gdzie przynajmniej na starcie panuje ścisk i haos to dwie różne rzeczy,ale w f1 to patologia goni patologię.To już chyba nie są najtwardsi i najlepsi kierowcy świata,ci jeżdżą teraz w WRC.Młodzik który wsiada na testach do merca,bo tatuś zasponsorował i kręci najlepsze czasy...coś tu nie tak,


avatar
Gosu

15.06.2019 22:21

0

Punkty do super licencji są (lub były) przyznawane za osiągnięcia sportowe. Teraz "zamożni" będą mieli furtkę.


avatar
Arth

16.06.2019 04:07

0

Co następne? Może punkty do superlicencji do wygrania w Laysach?


avatar
Nezrah

16.06.2019 07:25

0

Już czekam na "dni otwarte Williamsa".


avatar
Jacko

16.06.2019 08:39

0

Musicie znowu jęczeć?! Przecież jeszcze całkiem niedawno tego systemu punktowego w ogóle nie było i F1 też działała. Byli wybitni kierowcy, a byli i "paydriverzy". Ciągle wieczne malkontenctwo...


avatar
ReddyS

16.06.2019 09:04

0

To jest sport, gdzie bez pieniędzy i sponsorów nic nie zdziałasz. Taki jest cały motosport. Myślę, że nigdy nie zabraknie miejsca dla najlepszych.


avatar
veterynarz

16.06.2019 16:42

0

Dziękuję, @8, nareszcie ktoś kto mówi do rzeczy! To narzekanie na rzeczywistość bez wiedzy, jak było w tych dawnych legendarnych czasach robi się już nieznośne.


avatar
TomPo

16.06.2019 21:28

0

@8 ciekawe podejscie... Rozumiem ze nie narzekasz na nic... nigdy? Nasi przegraja w pilke, no coz, kiepscy sa. Auto prosto od mechanika a i tak sie rozkraczylo? No coz, widocznie szkol dobrych brakuje. A nie... to by bylo juz malkontenctwo na system edukacji w Polsce. Mial znowu miejsce "wybuchowy incydent" - no coz, tacy sa, nie ma co narzekac. Serio? Bo mnie osobiscie, jako kibicowi F1, zalezy na tym, by ogladac najlepszych kierowcow, a nie takich Mazepinow czy Strolli.


avatar
Jacko

16.06.2019 22:14

0

@11. TomPo Oczywiście że narzekam, a nawet bym powiedział, iż jestem urodzonym pesymistą (jak większość Polaków), ale nie wylewam wszem i wobec swoich frustracji w necie, a to jest już na tym portalu nieznośne... W każdym temacie wieczne narzekania i malkontenctwo, w dodatku zazwyczaj mające niewiele wspólnego z tematem. A co do meritum, to kiedy niby ten Stroll do F1 się dostał? Czy nie już w czasie obowiązywania obecnego systemu punktowego do superlicencji?


avatar
skilder3000

17.06.2019 20:06

0

@3 Co ty sie tak tego Strolla uczepileś. Było wielu gorszych kierowców w F1. Stroll moze nie jest super wybitny ale niewatpliwie ma talent o czym świadczą jego zdobycze punktowe.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu