Atak zimy w Europie zachodniej nie ominął również jej południowej części i okolic Barcelony, skutecznie krzyżując plany testowe zespołów F1, które nie potrafiły wypracować wspólnego stanowiska w kwestii przełożenia testów.
Ekipy F1 od kilku dni próbowały znaleźć rozwiązanie problemu jakim była pogarszająca się pogoda, jednak ze względu na wymaganą przy podejmowaniu jakichkolwiek zmian na tym etapie jednomyślność, nie udało się przełożyć dnia testowego na inny termin.Stało się tak między innymi dlatego, że część ekip zarezerwowała już dla siebie tor pod Barceloną, aby przeprowadzić kolejne dni filmowe. Ekipa Williamsa zajęła tor pod Barceloną w piątek. To samo uczynił zespół Ferrari z sobotą.
Zespoły rozważały nawet możliwość przeniesienia trzeciego dnia pierwszej tury testów na poniedziałek, ale pojawił się problem zapisów regulaminowych, które uniemożliwiają zespołom F1 testowanie więcej niż cztery dni z rzędu, a w przyszłym tygodniu ruszyć ma już druga tura zimowych testów.
Ostatecznie więc wszystkie zespoły stawiły się w środę rano na zasypanym śniegiem torze i oczekiwały pełne trzy godziny na poprawę warunków. Tor otworzono punktualnie o godzinie 12:00, ale żadnemu z kierowców nie śpieszyło się z wyjazdem.
Jako pierwszy próbę pokonania bardzo mokrej i zimnej pętli toru Catalunya podjął Fernando Alonso. Chwilę później na pełnych deszczówkach z boksu wyjechał również Daniel Ricciardo, który zaliczył kolejną gorącą chwilę za sterami nowego RB14. Australijczyk w podobnych warunkach nowy bolid Red Bulla rozbił już podczas dnia filmowego na torze Silverstone tydzień przed testami pod Barceloną. Dzisiaj udało się uniknąć uderzenia w bandę, ale RB14 wyniosło daleko na żwirowe pobocze.
McLaren, który wczoraj za sprawą problemu z układem wydechowym ponownie nie pokonał zbyt dużej liczby kilometrów podczas testów, dzisiaj stanowił przykład dla pozostałych ekip. Fernando Alonso zwłaszcza pod koniec dnia uaktywnił się pokonując w sumie 11 okrążeń i jako jedyny z całej stawki ustanowił czas okrążenia, ale jak się można domyślać nie był on zbyt miarodajny.
W trakcie dnia na wyjazd z garażu na pojedyncze okrążenia instalacyjne zdecydowali się także Marcus Ericsson (Sauber), Robert Kubica (Williams) oraz Brendon Hartley (Toro Rosso). Reszta ekip i kierowców jedynie przyglądała się jak opady śniegu zamieniają się w opady deszczu i zajmowała się przesyłaniem żartów za pośrednictwem swoich kanałów społecznościowych.
Robert Kubica miał dzisiaj testować bolid po południu, ale z uwagi na pogodę pokonał tylko jedno okrążenie instalacyjne. Na chwilę obecną nie wiadomo czy zespól będzie podejmował próbę zmiany swoich planów testowych na jutrzejszy dzień, aby Polak mógł faktycznie pojeździć FW41.
Prognozy pogody dla Barcelony na jutro zapowiadają znacznie cieplejsze warunki, ale niestety również deszczowe.
28.02.2018 18:08
0
z ciekawostek technicznych Renault znalazło sposób na zwiększenie docisku korzystając z wydechu, wprowadziło system kontroli zawieszenia podobny do Ferrari z ubiegłego roku i przebudowało system chłodzenia.
28.02.2018 18:14
0
Dzisiejszy dzień to była jedna wielka parodia, nie wiem czy się śmiać czy płakać.
28.02.2018 18:18
0
Bawi mnie to, że niektóre ekipy wolą odpuścić testy na rzecz dnia filmowego, który wydaje mi się mogą śmiało zorganizować w innym terminie.
28.02.2018 18:21
0
@3 tak tylko na ten dzień mają tor opłacony i zmówione całe ekipy a hajs się musi zgadzać
28.02.2018 18:39
0
@4, wiadomo kasa najważniejsza, olać testowanie :D
28.02.2018 18:54
0
liczba okrążeń pokonana przez dany zespół: Ferrari 178 Mercedes 177 Toro Rosso 176 Williams 175 Red Bull 174 Renault 164 Sauber 144 Force India 101 McLaren 99 Haas 91 stan po III dniu testów
01.03.2018 00:06
0
Hajs , hajsem .... wiadomo, ale widać kto ma jaja , a kto zostawił je w kieszeni sponsorów:-) Ferdziu się nie pierdoli, stary wyga. Zielone światło to "why not"
01.03.2018 00:27
0
I jak tu nie lubic Alonso :) Generacja wymierajacych kierowcow, prawdziwych scigantow, a nie wypacykowanych synalkow z bogatych rodzin lub pseudo celebrytow, ktorych glownym zajeciem to plakanie przez radio.
01.03.2018 16:15
0
Mogli testować w Abu Dhabi, Bahrainie, czy gdziekolwiek indziej, no ale nie ma piniendzy, no i dzień filmowy za dzień testowy żenada...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się