Chase Carey jako prezes Formuły 1 nie mógł przepuścić możliwości odpowiedzenia swojemu odpowiednikowi w Formule E, który niedawno zasugerował, że jego sport za dekadę lub dwie wyprze F1.
"Cieszę się, że on ma kryształową kulę" mówił Carey dla Sport Bild odnośnie komentarzy Alejandro Agaga. "Formuła E nie jest naszym rywalem. Ona reprezentuje coś co jest ważne dla nas wszystkich- środowisko, ale postrzegam ją bardziej jako uliczną imprezę aniżeli wydarzenie sportowe.""Ludzie, którzy byli na tych wyścigach mówią, że świetnie się bawili, gdyż była tam muzyka i dobre jedzenie, ale to Formuła 1 jest oglądana na całym świecie, a my mamy teraz okazję przenieść ją na nowy poziom."
"Uważam, że inne serie mogą nam w tym pomóc, gdyż tworzą zainteresowanie sportami motorowymi. Topową serią pozostanie jednak Formuła 1."
09.02.2018 09:48
0
Formula E nie wyprze F1, chociaż takie głosy, prognozy i przewidywania słychac co jakiś czas już od dłuższego czasu. Lecz Carey mówiąc, że "postrzegam ją bardziej jako uliczną imprezę aniżeli wydarzenie sportowe." troche przesadził. Pamiętam jak o snowboardzie kiedyś tak mówiono, że to nie sport. Śmieszne
09.02.2018 11:43
0
A jaki odjazdowy bolid drugiej generacji Formuły E zaprojektowali!!! projekt tylnego skrzydła urywa cztery litery!
09.02.2018 18:48
0
Z koniami też tak było ;)
10.02.2018 12:43
0
Motoryzacja powoli odchodzi o paliw tradycyjnych. Czas koparze jaki kierunek obierze. Póki co elektryki stają się rzeczywistością. Nowe super auto Mercedesa będzie wyposażone w obecny typ silnika rodem z F1. Z tego co pamiętam ma ich powstać 265 sztuk. Aby Formuła E była brana na poważnie i stała się konkurencją musi minąć jeszcze kilka dobrych lat. Prze de wszystkim musi zmienić się kilka czynników. Stopień rywalizacji musi się podnieść. Każdy bolid powinien jak w F1 przejechać cały wyścig bez tankowania. Nie zmieniamy bolidu, tylko pełen ładunek elektryka i keta. Oczywiście powinno być coś takiego, margines wagi baterii. Chcesz mniejszą pojemność na wyścig to tak robisz w razie czego kierowca przechodzi w odpowiedni tryb oszczędzania. Jeżeli bolidy z E będą miały taką możliwość to już można przejść do kolejnego kroku. Rozumiem że pewne zasady specyfikacji są stałe. Jednak każdy team z godnie z regulaminem powinien mieć jakiś popis z areo. Nie tylko decyduje kierowca ale i możliwości projektowe. Silnik, obecne mają za mało "koni elektrycznych". Przynajmniej powinny mieć jeszcze raz tyle. Prędkość maksymalna nie powinna być mniejsza niż ta w F1. Po iluś latach każdy team może produkować swój silnik na swoje potrzeby, zgodnie z regulaminem. Oczywiście kogo nie stać może kupić ogólnie silnik od X producenta który współpracuje z FE. Weekend wyścigowy powinien odbywać się na podobnych zasadach jak w F1. F. E jest dość młoda, ma zbyt dużo ograniczeń ale czas pokaże.
10.02.2018 15:15
0
Moze gdyby te bolidy nie zachowywaly sie jak resoraki, nie odbijaly sie od siebie jak autka dla dzieci w wesolym miasteczku mozeby gdyby tory byly torami a nie jakas parodia gdzie bolidy w zakrecie sie nie mieszcza moze... i jeszcze 100 innych moze... i moze Formula E zyska jakas wieksza popularnosc.
10.02.2018 16:57
0
A to przesiadanie się kierowców z bolidu do bolidu to niezła komedia.Podobno w tym roku mają przejechać cały wyścig,około 30 okrążeń
12.02.2018 13:02
0
Kij z resorakami! Jest przynajmniej walka na torze na centymetry (bo tylko tyle mają miejsca), jak wyprzedzający źle wymierzy to ląduje od razu na ścianie. Nie ma bzdurnych DRS-ów i omijania na prostej oraz szerokich poboczy dzięki którym jeżeli atak się powiedzie to spokojnie można wrócić do rywalizacji. Pod tym względem FE bije na pysk F1.
12.02.2018 18:13
0
Panie z wąsami... ta spalinowa formuła przeżyje waszą polityczną poprawność i głupotę z tym związaną. Fani sportów motorowych zawsze mieli jakąś alternatywę. Formuła E zabrała wam widzów, bo tam są emocje. Sami kierowcy szukają adrenaliny w innych seriach, co dla mnie jest dowodem na to, że w F1 jej po prostu nie ma. Jest Pan nowym właścicielem serii, gdzie mistrza wyłania się przed sezonem wyścigowym to teraz niech Pan z tego zrobi "wydarzenie sportowe"...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się