Romain Grosjean uważa, że w tym roku największą poprawę w stawce zaliczą zespoły McLarena oraz Renault. Francuz wierzy jednak, że jego ekipa będzie w stanie powalczyć z ekipami korzystającymi z jednostek napędowych Mercedesa- Force India oraz Williamsem.
Zespół Haasa dołączył do stawki F1 w sezonie 2016, kończąc swój pierwszy sezon startów na wysokiej ósmej pozycji przed Renault, Sauberem i Manorem. W zeszłym roku utrzymał swoją pozycję, wyprzedzając McLarena i Saubera oraz nieznacznie tracąc do Renault i Toro Rosso.Zespół McLarena, który od wielu miesięcy przekonuje, że ma jedno z najbardziej wydajnych aerodynamicznie podwozi w stawce w zbliżającym się sezonie będzie korzystał z silników Renault, podczas gdy zespół francuskiego producenta powinien zacząć zbierać owoce zakrojonej na szeroką skalę odbudowy zespołu.
Romain Grosjean wierzy, że obie ekipy nie będą miały w tym roku problemów, aby przeskoczyć środek stawki, spychając do niego Force India i Williamsa.
"Niektóre zespoły być może będą miały słabsze silniki, więc ktoś pójdzie do góry, a ktoś spadnie" mówił Grosjean pytany o układ sił w Formule 1 na sezon 2018. "Uważam, że najlepszym podejściem jest wykonywanie własnej roboty. Wiemy gdzie musimy się poprawić. Mamy kilka obszarów, które wymagają poprawy."
"Musimy odpowiednio weryfikować poprawki- to kiedy się one pojawiają oraz sprawdzać je przed wdrożeniem."
"Oszczędzi to nam trzech miesięcy pracy nad czymś co nie sprawdza się tak jak tego oczekiwaliśmy. To jest jeden z obszarów wymagających poprawy."
"McLaren w tym roku będzie bardzo mocny. Zespół ten posiada olbrzymie zasoby i ma prawdopodobnie największą fabrykę w Formule 1."
"Silnik Renault jest przyzwoity. Mieli problemy z niezawodnością, ale jeżeli chodzi o osiągi liczą się w tej grze. Renault jest na fali wznoszącej, nieźle się rozwijają i już są przed nami."
"Pytanie co zrobi Force India i Williams. Oczywiście McLaren będzie walczył z Red Bullem, a potem będzie Renault."
"Pytanie jak ułoży się rozkład sił między Force India, Williamsem, nami oraz Toro Rosso z ich nowym silnikiem."
Force India i Williams sezon 2017 zakończyły odpowiednio na 4 i 5 miejscu w klasyfikacji konstruktorów.
05.01.2018 18:30
0
Romain czas szybko rozglądać się za nowym pracodawcą jeżeli chcesz coś osiągnąć w F1. Czystą prędkością niewiele ustępujesz Hamiltonowi i Verstappenowi, czas walczyć (tylko jak za sterami Haas?) o miejsce Raikkonena. Bedzie to o tyle trudne, że Ferrari wyciągnęło wnioski z lekcji udzielonej przez RBR i "hodują" własnych juniorów. A może czas wrócić na stare śmieci? Rozstanie z Renault przebiegło w przyjaznej atmosferze, RBR tak czy owak na miejsce Ricciardo ściągnie Sainza, więc duet z Hulkenbergiem byłby bardzo mocny!
06.01.2018 00:09
0
Jak poprawi sie Renault to i RBR i McL. Zwlaszcza ten ostatni wykona duzy skok, w przeciwienstwie do TR.
06.01.2018 10:30
0
@1 Walczyć o miejsce z Raikkonenem? A Grosjean to nie ten sam człowiek co zebrał cięgi od średniego Raikonnena w pierwszym jego sezonie po powrocie do F1 z niebytu wyścigowego? (207 vs 96). W drugim sezonie wypadł nieznacznie lepiej (183 vs 136). To oczywiście tylko punkty, a ciężko mi powiedzieć jak to wizualnie powiedzieć po takim czasie jak to wyglądało na torze, ale jedyne czym Grosjean imponuje w F1 odkąd się pojawił to poza ponoć niesamowitym wyczuciem hamulców (słowa Boullier'a), to gorąca głowa na której można by parzyć wodę i finezja w zwalaniu winy na cały świat. Można by jeszcze co po niektórym przypomnieć, że po walce z Alonso w jednym zespole w roku 2009, na 2 lata w ogóle wyleciał z F1 bo nikt nie widział mu miejsca w elicie ( 24 na tamten czas najszybszych zawodników na świecie). Ok pojawił się w trakcie sezonu, ale porównanie wyników było takie ALO( 6, NU, 5, 3, 10, NU, 14) GRO(15, NU, 15, NU, 16, 13, 18) i GRO pod tym względem miejsca ustępował nawet Nelsonowi Piquetowi Juniorowi!! Nie trzeba chyba nikomu przypominać jaki debiut przy Alonso miał Hamilton. Dlatego wszystkim fanom Grosjeana życzę zdjęcia różowych okularów z nosa. Gro jest co najwyżej średni, który przez 5 i pół sezonu odpalił dosłownie parę razy- to już Stroll, będący jeszcze klasę niżej od GRO potrafił zaimponować przynajmniej 2 razy w swoim debiutanckim sezonie będąc o wiele młodysz od GRO ( Baku, Monza kwalifikacje)
06.01.2018 21:29
0
@3 kozera, przypomnij mi proszę ja Ciebie kto jako jedyny nawiązywał walkę z Vettelem w ZNACZNIE słabszym Lotusie? Komu Lotus wydawał polecenia zespołowego typu "Romain is faster than you"? Tylko tym razem zgodnie z prawdą? Obejrzyj proszę ja Ciebie jego występy w GP2. Podczas debiutu w F1 został wrzucony na zbyt głęboką wodę do kapryśnego bolidu, którego nie znał i z którym z trudem dawał sobie radę (nie zawsze!) Alonso. I nie jestem fanem Grosjeana! :-) Jestem fanem Verstappena - od pierwszego wyścigu w Formula 3 :-) Ale to z tych młodych kierowców.
06.01.2018 23:22
0
@ 4. ds1976 Romain jest szybkim, ale bardzo chimerycznym i nierównym kierowcą. To co zyskuje w kwalifikacjach, często traci w wyścigu - a tam przyznawane są punkty. W 2012 - 7 razy NS w tym 6 razy doprowadzając do kolizji. Dla porównania, Raikkonen za każdym razem dojeżdżał do mety. Zresztą w kwalifikacjach również nie zdominował Kimiego - 9 do 9 ( nie liczę GP Włoch w którym Grosjean przez karę nie brał udziału ). W 2013 - nieco lepiej, ale nadal słabo na tle Fina. Raikkonen przez konflikt z zespołem nie brał udziału w dwóch ostatnich GP sezonu, a i tak pokonał Grosjeana na punkty 183 do 132. W kwalifikacjach Kimi był lepszy 10 do 7. Więc proszę Ciebie ;-), kiedy Romain pokazał się z tej lepszej strony i nawiązał walkę z Vettelem ? " Komu Lotus wydawał polecenia zespołowego typu "Romain is faster than you"? " Nie wiem, czy można się tym sugerować .... raczej nie. Ponieważ sytuacja miała miejsce, kiedy Kimi ogłosił pożegnanie z Lotusa, oficjalnie walcząc z Lopezem o niewypłacone pieniądze i wtedy zespół ( co oczywiste ) musiał postawić na Grosjana. Raczej nie z powodu jego lepszej jazdy, ale planów odejścia Raikkonena. A że Romain niewiele się zmienił przez kolejne lata w F1 ... można sprawdzić po ilości rozbitych bolidów podczas całego weekendu GP np. w tym sezonie w Haasie.
07.01.2018 01:31
0
@5 Dzięki Elin. Zaoszczędziłeś mi wiele czasu na szukanie argumentów. Gp2 i F3 widziałem dosłownie pojedyncze wyścigi więc na ich podstawie nie mogę nic wywnioskować- ale szacunek za wiedzę i zaangażowanie w motorsport. Tak czy inaczej Romain swoją szansę zmarnował dwa razy nie pokazując nic na tle Raikkonena którego regularnie gnębią najlepsi. Nie widzę więc szans, na awans do zdecydowanie lepszego zespołu i nawet mu tego nie życzę, a jego pojedyncze lepsze wyścigi skwituję powiedzeniem: "Raz do roku to i świnia poleci"...szkoda tylko, że przez resztę roku muszę słuchać Romaina jak prawie zapluwa się przez radio, że znowu nie działają mu hamulce.
07.01.2018 10:14
0
Cieszył bym sie gdyby Haas byl szybszy od Williamsa .
07.01.2018 20:44
0
McLaren w tym roku zaliczy największy progres, bo w końcu pozbyli się silników Hondy. Przez cały 2017 można było gołym okiem zauważyć, ile McLaren tracił do reszty przez silnik. W Hiszpanii Alonso wycisnął z samochodu więcej, niż się da i w kwalifikacjach zajął 7 miejsce, ale w wyścigu tak kolorowo nie było. W Australii i w Chinach też jechał po konkretne punkty i niestety silnik dał znać o sobie. W Kanadzie jechał po punkt i pod koniec wyścigu znowu awarii uległ silnik. Dopiero od azjatyckiej części sezonu nastąpił pewien progres, bo silnik nagle się nie psuł.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się