WIADOMOŚCI

Raikkonen: to nie miało nic wspólnego ze ściganiem
Raikkonen: to nie miało nic wspólnego ze ściganiem
Kierowcy Ferrari przyznają, że na torze Yas Marina musieli mocno oszczędzać paliwo przez co ich wyścig był bardzo nudny. Sebastian Vettel na metę ostatniego w tym roku wyścigu wjechał 19 sekund za kierowcami Mercedesa. Kimi Raikkonen twierdzi z kolei, że odpuszczanie gazu na prostych startowych nie ma nic wspólnego ze ściganiem się. Mimo to Fin wykorzystał pech Daniela Ricciardo, aby powrócić na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców.
baner_rbr_v3.jpg
Sebastian Vettel, P3
"Przez większość wyścigu jechałem w osamotnieniu, starając się oszczędzać paliwo w pierwszej części ostatniego przejazdu. To nie było nic ekscytującego, ale tak czasami bywa! Wynik był gorszy niż się spodziewaliśmy, ale nie byliśmy wystarczająco szybcy. Ferrari nigdy się nie poddaje. Wiemy, że mamy wiele rzeczy do poprawy ale ludzie są mocno zmotywowani. Nie mogę doczekać się kolejnego sezonu. Mieliśmy swoje szanse i wykorzystaliśmy je, ale popełniliśmy także drobne błędy tu i tam. Jestem pewny, że już ich nie powtórzymy. Nie sądzę, abyśmy przegrali mistrzostwa w jakimś konkretnym wyścigu. Po prostu ścigamy się i zbieramy punkty, a my nie zebraliśmy ich wystarczająco dużo. Obiecuję, że w przyszłym roku będę cisnął i razem z zespołem dam z siebie wszystko. Zobaczymy co z tego wyjdzie. W tym roku ogromnie poprawiliśmy auto. Podwozie było mocne już od pierwszego dnia. Dokonaliśmy dużych postępów przy silniku, ale cały czas musimy szukać większej mocy patrząc na to co robią nasi konkurenci. Najważniejsze jednak, aby skupiać się na tym gdzie chcemy być jako zespół."

Kimi Raikkonen, P4
"Dzisiaj mój bolid spisywał się całkiem dobrze przez większość czasu, ale szczerze, mój wyścig był nudny. Oszczędzałem paliwo przez większość czasu. W mojej opinii to nie ma nic wspólnego ze ściganiem, ale takie są przepisy. Nic nie możemy na to poradzić. W połowie prostych musimy odpuszczać 200 metrów przed punktem hamowania a facet za tobą musi zrobić to samo. To bolesne, że nie możemy wyciskać z bolidu pełnego potencjału. Wygląda to na zaciętą rywalizację, ale nie jest to prawdziwa walka. Trzymałem Verstappena za sobą i jednocześnie oszczędzałem paliwo, aby po przekroczeniu mety spełnić wymogi regulaminu. Na niektórych torach trzeba to robić bardziej niż na innych, a to nie jest nic ekscytującego. Ogólnie w tym roku wolelibyśmy wypaść znacznie lepiej, gdyż mieliśmy całkiem mocny pakiet wyścigowy. Musimy jedynie poprawić i zminimalizować liczbę popełnianych błędów. W przyszłym roku będziemy mieli inną historię z innym bolidem i zaczniemy wszystko od początku. Chcemy się poprawić we wszystkich obszarach i być szybsi."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

12 KOMENTARZY
avatar
KTP

26.11.2017 20:36

0

Niech to ferrari odejdzie, nie będą straszyli że odejdą, nie będą wiecznie drudzy itd... ;)


avatar
ahaed

26.11.2017 20:44

0

1,6 Multijet z fiata, to będzie im mniej paliło. A na poważnie to masakra z przepisami. Oszczędzaj paliwo, oszczędzaj opony, oszczędzaj silnik...itd. No kuźwa, czekam na polecenie zespołowe: nie wierć się, bo fotel wytrzesz.


avatar
husaria

26.11.2017 20:46

0

F1 bez Ferrari to jak facet bez kuśki, a baba bez kuciapki, he he he ! Więc po,co to nam :)


avatar
XandrasPL

26.11.2017 21:02

0

2011 - 2013 oszczędzanie opon 2014 - 2016 oszczędzanie paliwa 2017 - oszczędzanie silników ( jak widać i paliwo się trafiło, Ferrari chyba chciało jakoś zyskać a nie wyszło )


avatar
Jen

26.11.2017 21:11

0

To był jeden z najnudniejszych wyścigów w tym roku. Przynajmniej Kimi przesunął się na czwarte miejsce w kwalifikacji.


avatar
TomPo

26.11.2017 21:30

0

W 2020 kierowcy beda pchac bolidy z racji na ECO i przez radio beda im kazali oszczedzac podeszwy. Szybki pitstop, zmiana butow i scigamy sie dalej. 100% zgoda - to nie ma nic wspolnego z wyscigami. Mam nadzieje ze Liberty tez to widzi.


avatar
Fanvettel

26.11.2017 22:39

0

Teraz nadchodzi dominacja Ferrari i Vettela. Zobaczycie.


avatar
marcelo9205

26.11.2017 23:00

0

Strata Ferrari wynika głównie ze słabszego silnika. Mało realne aby w nowym sezonie zrównali sie z Mercedesem w tej kwestii.


avatar
elin

27.11.2017 00:02

0

To kierowcy Ferrari w ogóle jechali w tym wyścigu ? ... Dobrze wiedzieć, bo na torze tego nie było widać ;-). Wystartowali i dojechali - tyle można powiedzieć o ich dzisiejszym występie.


avatar
darek0361

27.11.2017 01:08

0

nudny wyścig


avatar
mirooo

27.11.2017 05:12

0

hm,jak w przyszłym sezonie z silnikiem nie wbiją na wyżyny,to po sezonie znów,nawet jak zatrudnią neveya,to merc i tak ich zmiażdzy:).w tym sezonie początek spoko,ale puzniej do d.....:)cały czas czegoś im brakuje.Czasem wiśienki na torcie jak w tym roku.Czasem sama wiśienka bez torta:Dna przestrzeni ostatnich paru lat xd


avatar
Klepi

27.11.2017 08:29

0

@11 Internet od 12 lat


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu