WIADOMOŚCI

Prost: to skandal, że Buemi nie ściga się już w F1
Prost: to skandal, że Buemi nie ściga się już w F1
Czterokrotny mistrz świata F1, Alain Prost sytuację, w której tak utalentowany kierowca jak Sebastien Buemi nie może znaleźć sobie posady w F1 określił mianem "skandalu".
baner_rbr_v3.jpg
Buemi padł ofiarą często brutalnego programu rozwoju młodych kierowców Red Bulla. Po utracie fotela w Toro Rosso z końcem sezonu 2011, nie miał możliwości utrzymania się w stawce, ale z powodzeniem kontynuuje karierę w długodystansowych mistrzostwach świata oraz Formule E.

W lipcu szwajcarski kierowca pomagał również firmie Pirelli testować opony na torze Paul Ricard i cały czas związany jest w roli testera z Red Bullem.

W trakcie przerwy wakacyjnej pojawiły się również plotki jakoby Alain Prost namawiał zespół Renault do przyjrzenia się kandydaturze Buemiego jako partnera dla Nico Hulkenberga w sezonie 2018. Ostatecznie jednak francuski zespół zdecydował się na zaangażowanie Carlosa Sainza, ale informacja ta cały czas nie została jeszcze potwierdzona.

Prost w wywiadzie dla szwajcarskiego Blicka przyznał, że jest zawiedziony takim obrotem spraw: "To skandal, że Buemi nie ściga się już w F1. On cały czas jest jednym z najszybszych kierowców na świecie."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
pgolebiow

14.09.2017 10:28

0

Kurcze jaki problem zakłada zespół i go zatrudnia


avatar
ds1976

14.09.2017 10:29

0

Już tu i ówdzie przy artykułach o planowanych następcach Kvyata i Sainza w Toro Rosso wspominałem, że warto by przywrócić Buemi do życia w F1. W Formula E jeździ w innej lidze niż rywale, w WEC też sobie nie najgorzej radzi :-) Faktycznie jest ofiarą brutalnej polityki Red Bull, ale, że inne teamy na gwałt potrzebujące solidnych kierowców śpią to aż dziwne.


avatar
prz1

14.09.2017 10:48

0

To czemu go renia nie zatrudni skoro jest taki szybki? :-)


avatar
ds1976

14.09.2017 11:34

0

"Renia" go zatrudniła, jeździ dla nich w FE. A miejsce w F1 to przecież nie tylko kwestia czystych umiejętności. Gdyby tak było to Ericssona i Palmera już dawno nie byłoby w stawce.


avatar
darek0361

15.09.2017 17:27

0

mam nadzieję,że reno gorzko pożałuje swojej decyzji


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu