WIADOMOŚCI

Alonso wraca do nowego silnika Hondy, ale weekend rozpoczyna od kary
Alonso wraca do nowego silnika Hondy, ale weekend rozpoczyna od kary
Fernando Alonso podczas GP Wielkiej Brytanii powróci do korzystania z najświeższej specyfikacji silnika Hondy, ale nie uniknie kary za wymianę podzespołów jednostki napędowej.
baner_rbr_v3.jpg
Tydzień temu w Austrii obaj kierowcy McLarena otrzymali układy napędowe Hondy w trzeciej specyfikacji, jednak w przypadku Fernando Alonso już w piątek dopatrzono się problemu z nowym MGU-H, przez co ten zmuszony został do powrotu do poprzedniej wersji silnika.

Na Silverstone Hiszpan powróci do silnika w trzeciej specyfikacji, z którego korzystał w Austrii, ale ze starą wersją układu MGU-H, z której korzystał od trzeciego treningu w Austrii.

W bolidzie Alonso pojawi się także nowy zestaw akumulatorów i to on będzie powodował pierwsze przesuniecie na starcie hiszpańskiego kierowcy w ten weekend. McLaren zamontował w jego aucie już piąty zestaw akumulatorów w tym sezonie przez co Hiszpan otrzyma karę przesunięcia o pięć pozycji.

Honda przewiduje jednak, że w trakcie weekendu może zajść konieczność wymiany kolejnych elementów układu napędowego, ale swoją sytuację oceni dopiero po piątkowych treningach.

Biorąc pod uwagę duże wymagania toru Silverstone względem jednostek napędowych, Honda może podjąć decyzję o taktycznym poddaniu się karze, aby uniknąć problemów na torze Hungroring, który powinien dawać McLarenowi znacznie większe szanse na ostateczny sukces.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

6 KOMENTARZY
avatar
RB2017

13.07.2017 16:34

0

A to łobuz xD


avatar
Spargus

13.07.2017 16:50

0

Ostateczny sukces, w sensie zdobycie chociaż jednego punktu :D


avatar
TomPo

13.07.2017 17:04

0

Silnik wersja 145, MGU-H wersja 243 i juz w 2030 beda gotowi. A no tak, od 2020 inne silniki i zaczynamy od poczatku :/


avatar
s1986seba

13.07.2017 17:12

0

I tak niech się cieszy że kary się nie kumulują i nie przechodzą na następne GP, bo by już do końca życia startował z ostatniego pola :)


avatar
Mariusz_Ce

13.07.2017 21:01

0

Ferdziu chyba już oddaje mocz na to wszystko i te kary spływają po nim jak po kaczce. Żal tylko jako fana tego pana mnie ściska myśląc o tym, że nie ma wyboru jak pozostanie w McLarenie. Będąc obiektywnym... Ferrari i Mercedes nierealne bo mają tych których im trzeba, no chyba ,że Lewis nie wytrzyma i mu totalnie coś siądzie na banie i zawali ten sezon, jednakowoż biorąc pod uwagę jego staż i obecną sytuację na rynku kierowców to se chłop na to nie pozwoli.Red Bull też ma swoich ludzi.Renault staje na głowie żeby naszego orła ściągnąć. Tak więc, albo odejdzie chłop, Albo Honda ma czas do końca sezonu i rozwinie obecną konstrukcje i niech już nie kombinują bo w zeszłym roku była nadzieja , ale spartolili


avatar
Mat5

13.07.2017 21:27

0

Fernando w zasadzie jest w takiej sytuacji, że wszystko mu jedno. Silnik jest słaby, niedopracowany, awaryjny i dalej tak można wymieniać przymiotniki opisujące Hondę. I tak nie jest aż tak źle, skoro straci tylko 5 pozycji, a nie więcej. Przynajmniej może wystartuje z wyższego rzędu, niż ostatni. W Baku pofarciło mu się i zdobył 2 punkty. W Austrii miał dobry start, ale Kwiat-torpeda zepsuł mu wyścig już na pierwszym zakręcie. GP Wielkiej Brytanii to bardzo nieprzewidywalny wyścig. Ostatnie dwa wyścigi na Silverstone stały pod znakiem zmiennej pogody. Teraz z tego co widziałem ma być sucho, więc nie daję McLarenowi dużych szans na punkty. Chociaż chciałbym, żeby wyprzedzili Saubera i Stoffel zdobył jakiś punkcik. Wtedy tylko Palmer i Ericsson byliby bez punktów (spośród kierowców startujących normalnie)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu