Jak podaje brytyjski Sky Ron Dennis przegrał sprawę sądową, która miała zabezpieczyć go przed zwolnieniem z funkcji dyrektora zarządzającego całej grupy McLarena.
Od kilku miesięcy spekuluje się o napiętych stosunkach między udziałowcami McLarena. Ron Dennis posiada w Grupie 25 procent udziałów, drugie tyle posiada Mansour Ojjeh, a pozostałe 50 procent należy do funduszu Mumtalakat.Ron Dennis próbując utrzymać kontrolę nad Grupą w ostatnich tygodniach szukał finansowania do przejęcia udziałów w firmie, znajdując wsparcie u chińskich inwestorów, którzy ponoć złożyli ofertę wartą 1,6 miliarda funtów.
Dziennikarz Mark Kleinman podał, że w piątek Ron Dennis przegrał sprawę sądową, dzięki której starał się zapewnić sobie nakaz uniemożliwiający zwolnienie go z pełnionej funkcji.
W następstwie działań podjętych przez Dennisa McLaren zwołał nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, podczas którego ma zapaść decyzja o natychmiastowym zawieszeniu go z pełnionej funkcji.
Zespół McLarena odmówił komentarza w tej sprawie.
12.11.2016 09:00
0
Dla mnie ten facet od zawsze byl toksyczny do bolu.
12.11.2016 09:09
0
A mi się kojarzy z osobą sprawującą silne rządy, jak Putin :P
12.11.2016 09:41
0
Nie szkoda mi go ani trochę. Jeszcze żeby tylko Ecclestone i Todt ustąpili ze swoich funkcji i będzie git. :))
12.11.2016 18:00
0
@3- równie dobrze mogli by ustąpić Frank Williams i nieżyjący Enzo Ferrari, kolego wszystkie sukcesy McLarena to szefostwo Denisa, to on praktycznie stworzył potęgę tego teamu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się