Tegoroczne Grand Prix Belgii może okazać się jednym z najbardziej udanych w ostatnich latach jeżeli chodzi o liczbę kibiców jacy zamierzają przybyć do Spa.
Wyścig na torze Spa-Francorchamps będzie pierwszym po wakacyjnej przerwie w F1. Promotor Grand Prix Belgii, Andre Mas w wywiadzie dla La Derniere Heure przyznał, że obecnie sprzedaż biletów na wyścig jest o około 25 procent wyższa niż w zeszłym roku o tej samej porze.„Spodziewamy się 15 – 20 tysięcy Holendrów” mówił Mas, odnosząc się do sukcesów Maksa Verstappena.
„Sprzedaż jest wyższa o 25 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem, który i tak był udany” dodawał. „Wszystkie trybuny są wyprzedane. Pozostały tylko bilety ogólnego dostępu przy bramie La Source.”
Mas przyznał jednak, że większy tłum kibiców po ostatnich wydarzeniach z Europy, oznacza również zwiększenie środków na ochronę antyterrorystyczną.
„Jak wszystkie popularne wydarzenia, które gromadzą dziesiątki tysięcy kibiców, posiadamy ściśle określone instrukcje poziomu alarmowego numer 3” mówił. „Po tym co wydarzyło się w Nicei, musieliśmy oddzielić część ruchu pieszego od części ruchu pojazdów, więc usunęliśmy między innymi strefę sklepów przed La Source.”
„Oddelegowaliśmy wielu dodatkowych kontrolerów, którzy mają sprawdzać torebki i przenośne lodówki, ale również dokonywać przeszukania jeżeli okaże się to konieczne. Otrzymaliśmy wsparcie ze strony armii, co ma nam pomóc maksymalnie zabezpieczyć teren.”
„Dla nas bezpieczeństwo jest priorytetem. Kibice mogą przybywać do nas bez obaw.”
Zaplanowane na 28 sierpnia Grand Prix Belgii będzie stanowiło przedostatnią europejską eliminację mistrzostw świata F1 w tym roku.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się