Rio Haryanto nie zamierza zdecydowanie odcinać się od zespołu Manor po tym jak ten przerwał z nim dotychczasowy kontrakt, zapewniający mu regularne starty w wyścigach F1.
W środę ekipa Manora potwierdziła, że w związku z brakiem wpływu od sponsorów, Haryanto zostanie zastąpiony od GP Belgii przez wspieranego przez Mercedesa Estebana Ocona.Przy okazji tej niezbyt przychylnej dla Indonezyjczyka informacji, zespół potwierdził, że zaproponował mu możliwość pozostania w zespole w roli kierowcy rezerwowego.
Nie było jednak wiadomo czy ten przyjął taką ofertę. Dzisiaj zespół potwierdził, że Haryanto będzie pełnił obowiązki kierowcy rezerwowego i w razie nagłej potrzeby, w dalszej części sezonu będzie mógł zastąpić któregoś z jej kierowców podstawowych.
„Rio będzie dostępny dla nas w razie gdyby któryś z kierowców nie mógł wziąć udziału w wyścigu” potwierdzał Manor w oświadczeniu prasowym. „Będzie również zaangażowany w spotkania z inżynierami oraz działania PR’owe, gdyż zespół cały czas wspiera jego ambitne plany wyścigowe.”
Sam zawodnik za pośrednictwem mediów społecznościowych podziękował fanom za wsparcie.
„Tak więc nie jestem już kierowcą wyścigowym w sezonie2016 ze względu na brak funduszy. Dziękuje wam za wszystkie miłe przesłania. Czekam już na kolejne wyzwanie” mówił Haryanto.
11.08.2016 22:15
0
Może założą z Kvyatem klub kierowców upadłych.
11.08.2016 23:11
0
Tak samo było z Roberto Merhi w zeszlym sezonie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się