Po tym jak dwa tygodnie temu w Bahrajnie to Felipe Massa sprawdzał nowy, ultrakrótki nos Williamsa, w Chinach próbę oceny właściwości nowego elementu podejmie Valtteri Bottas.
Zespół z Grove nie wyprodukował jeszcze drugiego egzemplarza nowego nosa, gdyż chce dokładniej przeanalizować jego skuteczność, po tym jak w Bahrajnie podczas wyścigu było to utrudnione ze względu na błędną strategię zespołu polegającą na trzymaniu się planu dwukrotnego zjazdu na aleję serwisową i korzystaniu głównie ze średniego ogumienia Pirelli.W Chinach Williams chce być bardziej elastyczny odnośnie strategii i ma ku temu wszelkie szanse gdyż jego kierowcy będą mieli do dyspozycji w ten weekend aż 7 zestawów super-miękkich opon.
„Bahrajn nie był użytecznym wyścigiem dla nas” mówił w Szanghaju Massa. „Dysponujemy tylko jednym nosem. Wszystko zależy od produkcji.”
„Będziemy mieli drugi egzemplarz, ale obecnie posiadamy tylko jeden i będzie on zamontowany w drugim bolidzie.”
„Musimy poczekać i zobaczyć jak sprawdzi się on na tym torze. Musimy zrozumieć czy jest on lepszym rozwiązaniem, czy nie.”
14.04.2016 12:46
0
Williams się już niestety nie liczy w walce o czołowe pozycje to przykre ale prawdziwe
14.04.2016 13:09
0
Trochę tu amatorszczyzną zalatuje skoro w Williamsie tak długo nie potrafią wyprodukować drugiego skrzydła. Z takim podejściem to nie mogą myśleć o zachowaniu 3 miejsca w klasyfikacji konstruktorów. Red Bull już jest szybszy a silnik Renault jest coraz to lepszy. Williamsa nie uratuje Mercedes w tym sezonie.
14.04.2016 14:06
0
Widać, że nawet mając dobry silnik, kierowców i finanse nadal można seryjnie knocić wyścig za wyścigiem. Ten zespół potrzebuje silnego kierownictwa, a nie papy seniora na wózku i córeczki z nazwiskiem.
14.04.2016 20:25
0
Równia pochyła
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się