Fernando Alonso oraz Jenson Button na Węgrzech będą korzystać z nowych jednostek napędowych bez otrzymywania kary od sędziów.
Zespół McLarena wraz z Hondą postanowił od razu wykorzystać furtkę jaką otrzymał po posiedzeniu Światowej Rady Sportów Motorowych, która na początku lipca podjęła uchwałę iż każdy nowy producent silników w stawce będzie mógł w pierwszym sezonie wykorzystać dodatkowy silnik bez kary.Zmiana ta została również odniesiona w stosunku do powracającej w tym roku do F1 Hondy.
Obecnie przepisy dzielą układ napędowy na sześć różnych elementów, na które składają się: silnik spalinowy, MGU-K, MGU-H, turbosprężarka, zestaw akumulatorów oraz elektronika sterująca pracą całego układu. W przypadku kierowców McLarena wymiana każdego kolejnego z tych podzespołów odbywać się będzie bez kary.
Do tej pory Honda wykorzystała tylko dwa tokeny, modyfikując swój silnik przed wyścigiem w Kanadzie. Wedle nieoficjalnych informacji reszta poprawek dozwolonych przepisami zostanie wdrożona zaraz po przerwie wakacyjnej.
23.07.2015 15:37
0
Czyli można się spodziewać, że przed końcem sezonu jeszcze co najmniej raz będą znowu prosić o podniesienie limitu silników i znowu z litości wszyscy się zgodzą.
23.07.2015 16:21
0
@1. O nic sie nie prosili, krytykowali tak samo jak McLaren ktory jest guru obecnego sezonu: ,,McLaren wzywa do przemyślenia systemu kar za dodatkowe silniki w F1,, Nikt z litosci tego nie zrobil, to grupa strategiczna F1 podjela taka decyzje. Widza ze F1 spada na psy i musza cos robic, przypuszczam ze nawet McLaren wolalby wygrywac o jedna sec. w calym wyscigu, a nie o minuty i okrazenia, sami wiedza ze dominacja jednego zespolu, z tak wielka przewaga, niszczy ten sport.
23.07.2015 17:18
0
* sory, mialo byc Mercedes* zamiast McLarena*
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się