Lewis Hamilton dzisiaj w końcu przełamał złą passę w Monako i zdobył swoje pierwsze pole position na tym torze, zdecydowanie pokonując swojego partnera zespołowego, Nico Rosberga, który w trzeciej, decydującej części kwalifikacji wyraźnie się pogubił, blokując koła na dojeździe do pierwszego zakrętu.
Lewis Hamilton, P1„Długo czekałem na moje pierwsze pole position w Monako! Dzisiaj rozgrzanie opon było zdradliwe. Musieliśmy wykonywać okrążenie wyjazdowe, okrążenie rozgrzewające, a dopiero potem okrążenie pomiarowe. W przypadku obu mieszanek było identycznie. To ważny dzień dla mnie, gdyż przyglądając się moim minionym występom tutaj były one relatywnie słabe. Czasami miałem dobry bolid, czasami nie. Od kilku lat mieszkam tutaj, więc to pole position jest jeszcze bardziej wyjątkowe. Nadal mamy sporo do zrobienia. Dopiero wykonaliśmy połowę pracy. Mentalnie i fizycznie jutro będzie ciężko, ale nie mogę się tego doczekać. Ogromne podziękowania dla zespołu. Osiągi jakimi dysponujemy w aucie są niesamowite. Cała ekipa pracowała na to bardzo ciężko. Ostatnio pole position na tym torze zdobyłem w GP2 chyba w 2006 roku. Liczę, że jutro wykorzystam to podczas wyścigu.”
Nico Rosberg, P2
„Nieźle rozpocząłem dzisiejsze kwalifikacje, miałem udaną sesję w Q2, ale pod koniec straciłem rytm. Szkoda. Mocno naciskałem i nieco przekroczyłem limit. Lewis wykonał dobrą robotę i niestety prawdopodobnie ciężko będzie mi jutro wygrać. Będę jednak dzisiaj śnił o moim starcie z Barcelony i liczył na powtórzenie go jutro.”
23.05.2015 17:38
0
Oby niedojechał jutro nietrawie goscia ale szanuje jego wielkie umiejentnośći to najszybszy od kilku lat kierowca wyscigowy ma też szczęście co jest ważne
23.05.2015 18:48
0
Pojedynki kierowców w jednym zespole (Sezon 2015): Hamilton - Rosberg Kwalifikacje 5 - 1
23.05.2015 19:03
0
@1 ja tak miałem na początku jego kariery, gdy miał ewidentną taryfę ulgową u sędziów, a i sam zachowywał się jak się zachowywał. Od tego czasu wydoroślał (chyba), a i porażka z Jensonem zrobiła swoje. Może nie stałem się jego wielkim fanem, ale szczerze już wolę żeby on zdobywał kolejne tytuły niż taki jeden "miszczu" (chyba się rozumiemy?;). Zresztą za tak postawioną tezę fani tegoż "miszcza" dadzą Ci/nam popalić :) Pozdrawiam i dużo emocji jutro życzę wszystkim.
23.05.2015 21:25
0
Lewis jest spoko kibicuje mu od początku jego kariery w F1...zawsze ciśnie na maxa i nie ma zmiłuj się...drugim kierowcą który jest prawdziwym mistrzem to Alonso jak narazie Mclaren jest cienki jak barszcz ukraiński to wierze ze jeszcze wróci silny Alonso i pokaże co potrafi bo jest mistrzem!
24.05.2015 14:12
0
Nie da się jednak ukryć, że chłopak ma więcej szczęścia w swojej karierze, niż zasługuje. A w F1 najgorsze jest właśnie to, że jak już jacyś kierowcy trafią do czołowych zespołów, to pozostają tam na długo. A szkoda, bo taki Hulk (moim zdaniem bardzo zdolny zawodnik, mogący być gwiazdą F1) nie ma czym zaistnieć. ;/
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się