Audi nie przestaje wzbudzać podejrzeń rekrutacją byłych, dobrze znanych inżynierów Formuły 1.
Kilka tygodni temu pracę dla Audi rozpoczął były szef zespołu Ferrari, Stefano Domenicali, który wedle plotek miałby dla Grupy Volkswagena przeprowadzać analizę możliwości wejścia do świata F1.Mimo iż plotki o rozważaniu możliwości wejścia do F1 przez którąś z marek VW są równie często dementowane co pojawiają się w mediach, nie zmienia to faktu, że dla tak dużej Grupy udział w najwyższej kategorii wyścigowej świata ma olbrzymi sens marketingowy. Wedle plotek na przeszkodzie podjęcia decyzji o porzuceniu mniejszych projektów w sportach motorowych na rzecz udziału w mistrzostwach świata Formuły 1 stoi głównie spór pomiędzy jednym z członków zarządu VW a Berniem Ecclestonem.
Mimo to Audi zatrudniło kolejnego dobrze znanego w kręgach F1 inżyniera, Jorga Zandera, który w swoim CV ma pracę na wyższych szczeblach w takich zespołach F1 jak Honda, Brawn, BMW czy Williams. Niemiec ma rozpocząć pracę jako nowy szef działu technologii Audi Sport od 1 stycznia 2015 roku.
Bernie Ecclestone w niedawnym, obszernym wywiadzie udzielonym magazynowi Forbes powątpiewał jednak w realne szanse na pojawienie się w F1 marki z Wolfsburga.
„Są w biznesie wystarczająco długo i nigdy nie wykonali nic, aby wejść do Formuły 1” mówił Brytyjczyk.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się