Nowi inwestorzy, którzy w lipcu zdecydowali się przejąć zespół Caterhama zagrozili wycofaniem się z projektu, gdyż były właściciel, Tony Fernandes cały czas nie przekazał udziałów w zespole, uniemożliwiając im przeprowadzenie stosownych inwestycji.
Cała sprawa wiąże się z ostatnimi problemami zespołu, który korzystając z usług między innymi firmy Caterham Sports Limited popadł w spore problemy finansowe. Mimo iż firma CSL nie jest bezpośrednio zaangażowana w prowadzenie zespołu F1, to właśnie ona konstruuje bolidy na potrzeby projektu F1 Caterhama, a w ostatnich dniach zarządzanie nią przejęły osoby powiązane z kredytodawcą, bankiem Export-Import Bank of Malaysia Berhad, które zdecydowanie utrudniają funkcjonowanie zespołu F1.Nowi właściciele wydali dzisiaj wieczorem oficjalny komunikat, z którego nie płyną żadne pozytywne wnioski. Ich zdaniem za zaistniałą sytuację odpowiada były właściciel, który do tej pory nie przekazał udziałów w zespole nowym właścicielom. Przy okazji po raz pierwszy od czasu lipcowego przejęcia zespołu Caterhama zdradzono jak nazywa się firma, która stanowiła stronę nabywającą i jest nią Engavest SA.
„Od czasu porozumienia, sprzedawca odmówił wypełnienia swoich prawnych zobowiązań dotyczących przekazania udziałów nabywcy (Engavest SA)” pisano w oświadczeniu zespołu. „Nabywca został postanowiony w kłopotliwej sytuacji finansowania zespołu bez prawnego tytułu, który nabył. Jest to sprzeczne z tym co sprzedawca ogłosił w oświadczeniu z dnia 3 października 2014 roku, które mówiło, że Pan Fernandes i jego Grupa Caterhama nie mają już żadnego związku z zespołem F1.”
„Osoby zarządzające Caterham Sports Limited zostały zatrudnione na żądanie Export-Import Bank of Malaysia Berhad (Exim), który jest kredytodawcą Pana Fernandesa i Grupy Caterhama. Nabywca nie ma związku z Exim. Caterham Sports Ltd był dostawcą zespołu Caterhama F1. Niestety zatrudnieni zarządzający mają bardzo szkodliwy wpływ na działalność zespołu F1. Od czasu ich zatrudnienia, zarządcy wydali wiele różnych oświadczeń prasowych, które działały na szkodę zarządu zespołu Caterham.”
„Po trzech miesiącach działalności w dobrej wierze zespołu Caterham, nabywca jest obecnie zmuszony do podjęcia wszelkich działań włączając w to wycofanie swojego zarządu. Prawnicy zostali poinstruowani przez nabywcę, aby powziąć wszelkie niezbędne kroki przeciwko wszystkim zaangażowanym w tę sprawę stronom, włączając w to Pana Fernadesa, który jako właściciel, będzie prowadził działalność związaną z F1.”
23.10.2014 00:11
0
Taki to jest biznes w tej całej F1. Co drugi "biznesmen" ukrywa się przed skarboną w jakimś kraju, wierzycielami, itd.
23.10.2014 09:57
0
Tak tworzy się milioner - to są dopiero oszuści. ;)
23.10.2014 15:51
0
@kempa007 Fabryka Caterhama zamknięta.
24.10.2014 11:56
0
no i dobrze teraz powinien powstać polski zespół f1 np zryw do piwa f1 tem
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się