Fernando Alonso uważa, że zespół Mercedesa ma obecnie tak dużą przewagę nad resztą konkurentów, że przy odpowiednich ustawieniach mógłby bez problemu zdublować całą stawkę F1.
Hiszpan w Austrii był jedynym kierowcą niekorzystającym z silników Mercedesa w pierwszej siódemce wyścigu.„Wygląda to tak, jakby wykorzystywali pełną moc na kilku okrążeniach wyścigu, zyskiwali sobie dużą przewagę a później nico sobie pogrywali z resztą.”
„Zbliżyłem się do Felipe Massy pod koniec a gdy byłem tuż za nim on po prostu odjechał. Tak samo było z Lewisem Hamiltonem na pierwszym okrążeniu.”
„Różnica między dwoma bolidami jest niewiarygodna. Jeżeli jeździliby z tymi ustawieniami mogliby zdublować wszystkich, ale nie mogą tego robić przez cały wyścig.”
Nieco innego zdania jest przedstawiciel Mercedesa, trzykrotny mistrz świata F1, Niki Lauda.
„Walczyliśmy z Williamsem [w Austrii] i jak daleko byli za nami na mecie? Coś koło sześciu sekund.”
„Jechaliśmy pełną parą. Nie pogrywaliśmy sobie jadąc na czele stawki. Obaj kierowcy walczyli ze sobą a Williams był tylko sześć sekund za nami.”
„Spójrzcie na Nico i Lewisa. Jeden pojechał szybciej, a drugi na to odpowiadał. To wszystko dlatego, że walczyli ze sobą od początku do samego końca.”
„Jechali pełną parą od startu do mety, tak jak podczas poprzednich wyścigów. Pozostałe wyścigi wygrywaliśmy z przewagą 49 sekund, ale w Austrii było to tylko sześć sekund.”
01.07.2014 11:45
0
Taaa.... a świstak siedzi i zawija w te sreberka... Lauda lubi ściemniać. :)
01.07.2014 11:48
0
Moim zdaniem Alonso ma po części rację. Mercedes robi co chce z resztą stawki. Co do Pana Laudy też ma w pewnym sensie rację ponieważ Rosberg i Hamilton rywalizują między sobą i chcą być obydwaj pierwszymi. Pewnie Mercedes na początku jedzie na 100% a potem jadą na 80% aby nie zarżnąć silników i hamulców.
01.07.2014 13:40
0
Mercedes jest absolutnie w swojej lidze i próżno póki co oczekiwać równorzędnej walki kogokolwiek ze srebrnymi maszynami ekipy z Brackley i Stuttgartu. Miejmy nadzieje, że to pierwszy i ostatni taki sezon. W 2015 roku liczę na bliską walkę. :))
01.07.2014 14:34
0
Może tak być. Pamiętacie ostatnie sezony w wykonaniu Vettela? Vettel odjeżdżał na 15-20 kółkach po 2, czasem 3 sekundy na kółku, a potem Roki kazał mu spuścić z tonu i Vettel już nie kręcił takich czasow. Wiadomo, ze zespół musi troche ich hamować, bo zdublowanie całej stawki 4, 5 czy 100 razy da tyle samo pkt. co po prostu 1 miejsce bez dubla.
01.07.2014 14:40
0
Alonso ma prawdopodobnie racje. Jedynie co, to nie tyle "pogrywa", co oszczędza paliwo. Te limity paliwowe nałożone na zespoły ograniczają możliwość wydobycia całego potencjału z jednoski, a tutaj wiemy że Mercedesy mają go bardzo dużo. Jednostki Mercedesa chyba mają, nazwijmy to zapas, mocy, więc jeśli zaoszczędzą paliwo i w pewnym momencie zechcą zużyć go więcej, to faktycznie przyniesie to korzyści. Oszczędzanie paliwa w F1... Tak swoją drogą, tak dużo mówi się o silnikach, a chyba każdy zapomniał o aerodynamice, nikt nie wspomina nic o różnych konstrukcjach chociażby nosa :P Ale widocznie to topwy temat, silniki.
01.07.2014 14:54
0
@4 dokładnie a dublowanie niektórych (np Maldonado) może się rożnie skończyć :D
01.07.2014 15:33
0
oczywiście, że Alonso ma rację robią sobie przewagę i jadą na innych ustawieniach silnika z tym, że obaj na takich samych.
01.07.2014 18:17
0
Fernando ma tu na myśli nie tyle ekipę Mercedesa, co ogólnie użytkowników ich silników.
01.07.2014 20:44
0
Ferrari powinno przejść na silniki Mercedesa... ;D
02.07.2014 23:53
0
Ogólnie - Alonso plecie bzdury. Pewnie dostał jakieś głupie pytania, więc mamy głupie odpowiedzi.
03.07.2014 11:11
0
Yeah.... viggen... gdzieś był jak cię nie było...?. nudno tu bez trollowania było :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się