WIADOMOŚCI

Ken Block vs. Lewis Hamilton
Ken Block vs. Lewis Hamilton
Ken Block, znany z bardzo efektownej jazdy rajdowym samochodem i serii filmów pod tytułem GYMKHANA, od dawna marzył o występie za kierownicą bolidu Formuły 1. Kilka lat temu był bardzo bliski zrealizowania tego celu jednak na przeszkodzie do jego realizacji stanęły rozmiary Amerykanina.
baner_rbr_v3.jpg
Podczas niedawnej wizyty Festiwalu Top Gear Live na wyspach Barbados, Block miał jednak okazję zmierzyć się z aktualnym liderem mistrzostw świata F1, Lewisem Hamiltonem.

Block po przygotowanej rally crossowej trasie jeździł swoim Fordem Fiestą, podczas gdy Lewis Hamilton po wytyczonym asfaltowym torze poruszał się bolidem F1 Mercedesa.

Mimo iż pełny przejazd zawodników nie został udokumentowany w całości, na poniższych filmikach można po raz kolejny zobaczyć jak wspaniałą pracę ma trójka prezenterów prowadzących program Top Gear.



Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
wheelman

21.05.2014 14:21

0

Jak mnie to śmieszy zawsze :D Ja rozumiem, nie chodzi o wynik, tylko o show. Mogliby ich puścić osobno, też byłby show tylko nie aż tak debilny :)


avatar
kempa007

21.05.2014 14:28

0

1. wheelman zapewne było też tak jak byś chciał, ale to tylko część show.


avatar
zzagrobu

21.05.2014 14:36

0

Nie ważne czy to się komuś podoba czy nie. Wiecie dlaczego warto zobaczyć ten filmik? Dźwięk prawdziwej F1 :)))


avatar
Sasilton

21.05.2014 19:36

0

Lewis pewnie startował z 7 biegu :D


avatar
Novy

21.05.2014 20:07

0

Ford do pierwszej setki idzie szybciej niż bolid f1. Moc + 4x4 :)


avatar
Dreistein

21.05.2014 21:21

0

przeca Ken Block mowi, ze jego Fiesta przyspiesza do setki w 1,8-1,9 sek


avatar
maciekcom

21.05.2014 22:57

0

Stary dobry dźwięk F1. Na pewno Fiesta jest głośniejsza V6 turbo


avatar
sintesi

22.05.2014 08:45

0

A ja nie "pohejtuję". 2 moje ulubione dyscypliny (najbardziej lubię rallycross ;) ) razem fajnie wyglądają. Chociaż nie przepadam ani za Blockiem, ani za HAM, to porównanie efektowne. Dźwięk - miód dla uszu, a moc... kosmiczna. Głównie o to chodzi w sportach motorowych, a nie o ekologię w każdym calu...


avatar
Jakub Iceman

22.06.2014 04:04

0

Brawo Felipe! Pokazałeś klasę, zostawiając dawnego kolegę Alonso i niedoceniające Cię Ferrari daleko z tyłu. :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu