Dr Helmut Marko, doradca zespołu, Red Bull nigdy nie był zwolennikiem Marka Webbera. Tak przynajmniej wynikało z jego wypowiedzi. Mimo odejścia Webbera z F1 Austriak dalej podważa jego umiejętności przy okazji wychwalając jego następcę i zarazem rodaka, Daniela Ricciardo.
„W końcu mamy Australijczyka, który dobrze startuje i potrafi wywrzeć presję na Sebastianie bez stosowania sztuczek” mówił dla Auto Motor und Sport Marko.Daniel Ricciardo w pierwszych dwóch wyścigach, nie ze swojej winy, mimo świętej formy nie zdobył żadnego punktu. Uważa jednak, że pokazał szefom iż dobrze wybrali.
„Jestem zadowolony ze swoich osiągów jak do tej pory, ale muszę popracować jeszcze w pewnych obszarach. Seb w niektórych miejscach jest ode mnie szybszy.”
„Oczywiście chciałbym mieć punkty, ale przede wszystkim jestem zadowolony z tego co pokazałem za kierownicą. Udowodniłem ekipie, że podjęła dobrą decyzję.”
Ricciardo przyznał także, że zespół po pechowym wyścigu w Malezji wprowadził odpowiednie zmiany w procedurach.
„Zespół zapewnił mnie, że to się już nigdy nie powtórzy” mówił o swoim źle dokręconym kole podczas ostatniego postoju w Malezji. „Zamierzmy korzystać z większego marginesu bezpieczeństwa, gdyż kary za te wykroczenia są brutalne.”
04.04.2014 09:57
0
"Daniel Ricciardo w pierwszych dwóch wyścigach, nie ze swojej winy, mimo świętej formy" hehe niebiosa czuwają.
04.04.2014 10:27
0
Akurat Marko strzela sobie w kolano , bo negując Webbera .... neguje tym samym " mega talent " Vettela ....... :P A Daniel pokazuje swoją jazdą .....że zespół dokonał trafnego wyboru stawiając na niego .... Bo jak do tej pory , po dwóch wyścigach swoim tempem dorównuje nawet Niemcowi ..... :)
04.04.2014 10:59
0
Doktor przemówił;-) ten człowiek za każdym razem mnie zadziwia(w negatywny sposób oczywiście)teraz opowiada jaki to Mark był beznadziejny ciekawe jakie będzie miał zdanie nt Daniela gdy ten odważy się walczyć o tytuł gdy będzie miał taką możliwość.Lepiej dla F1 gdyby tego pana w niej nie było.
04.04.2014 11:26
0
skorumpowany dziad.. odkąd są w F1, same przekręty.. Formuło powróć do tankowań i wolności w kwestii dostawców opon!!!!
04.04.2014 11:47
0
Marko krytykuje Webbera głównie z jednego powodu - nie należał do programu Red Bulla. Próbuje zwrócić uwagę, jakie to mega talenty udaje mu się wyłowić...
04.04.2014 11:54
0
Ja myślę, że musiało dojść do jakiegoś spięcia między nimi już na początku, a potem to była tylko stopniowa eskalacja niechęci. Ten Marco wygląda na mściwego typa.
04.04.2014 12:44
0
ciekawe tylko czemu tyle lat współpracowali z Markiem skoro był taki beznadziejny?
04.04.2014 13:34
0
bo bali się że ujawni ich przekręty, a markowi pewnie finansowo baaaardzo ulegali :)
04.04.2014 13:34
0
a druga sprawa po odejściu webbera okazało się jak bardzo vettel pomógł w rozwinięciu bolidu.. pfffffff :D
04.04.2014 13:50
0
ja zawsze lubiłem Marka i bardzo mu kibicowałem.. pomimo ciągłego rzucania mu kłód pod nogi i tak osiągnął dużo i bardzo go za to szanuję. Do Marko zupełnie straciłem szacunek po zeszłym sezonie, a takie komentarze tylko go podkopują..
04.04.2014 14:29
0
Bo Daniel nie mowi ZLE na Sebastianka wiec jest GLASKANY przez Helmuta..........ale poczekajmy
04.04.2014 15:28
0
W końcu mamy Australijczyka, który dobrze startuje i potrafi wywrzeć presję na Sebastianie bez stosowania sztuczek - padłem, jak takich ludzi można wpuszczać na paddock F1 ?
04.04.2014 16:06
0
Nie trzeba jego wypowiedzi, żeby dowiedzieć się jakim jest człowiekiem. Wystarczy jego zdjęcie. Stary, zgorzkniały, pewny siebie cwaniak i to spojrzenie. Zresztą krytykuje Webbera, który za kierownicą osiągnął wiele więcej.
04.04.2014 20:58
0
Życzę Danielowi jak najlepiej, ale Mark to był stary wyjadacz i wątpie żeby Ricc. dał radę zdobyć choćby połowę punktów Webbera z poprzedniego sezonu.
04.04.2014 21:18
0
Myślę że Daniel z Sebastianem bedą szli łeb w łeb, żaden nie odpuści, i dobrze niech wygra lepszy:)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się