Sędziwie wyścigu o GP Australii nie nałożyli kary na Kamui Kobayashiego, który przed pierwszym zakrętem toru staranował na starcie bolid Felipe Massy.
Kobayashi nie zdołał wyhamować swojego bolidu, po tym jak wywalczył w kwalifikacjach wysoką 15 pozycję i zyskał dodatkowe pole na starcie po tym jak karę przesunięcia otrzymał Valtteri Bottas.Sędziwie uznali tłumaczenie zespołu Caterham, który potwierdził, że w bolidzie Japończyka doszło do poważnej awarii tylnego układu hamulcowego związanego z systemem ERS. Zachowanie się bolidu było więc poza kontrolą kierowcy.
16.03.2014 10:43
0
Czyli to Massa jest kretynem a nie Kobayashi. Wypadałoby się upewnić zanim rzuci się oskarżenie.
16.03.2014 10:46
0
Czy FIA nalozy teraz kare na siebie za wprowadzenie debilnych zmian regulaminowych???
16.03.2014 10:46
0
zgadzam sie tym bardziej ze teraz samochodem w 65%rzadzi komputer a nie kierowca. Boze do czego to doszlo w F1!
16.03.2014 10:48
0
@1 I czemu od razu nazywasz kogoś kretynem ? Jeśli ktoś przywali w Ciebie z impetem na starcie rujnując Ci pierwszy wyścig sezonu, to pewnie jesteś wściekły i w takiej chwili gadasz pewnie to co myślisz. Raczej nie rozmyślasz czy to była awaria hamulców czy może coś innego.. Ale Kobayashi już nie pierwszy raz popisał się takim hamowaniem, więc nie wiem czy to w 100% wina awarii.
16.03.2014 10:48
0
@3 Bzdury gadasz, kierowca ma teraz więcej do powiedzenia niż w poprzednim sezonie. O to chyba chodzi prawda?
16.03.2014 10:50
0
@4 Sędziowie chyba wiedzą na 100%.
16.03.2014 11:01
0
Jeśli tak to niech nałożą karę na Caterhama.
16.03.2014 11:13
0
Powinni nałożyć karę na Ecclecstone'a, czy kto tam wymyslił genialny pomysł z odzyskiwaniem energii z hamulców.
16.03.2014 11:44
0
@rokosowski - sam jesteś kretyn... ;) Massa miał prawo być rozgoryczony... ;] Miał prawo ponieść się emocjom... ;) Twój ulubieniec też nie jest święty... ;)
16.03.2014 11:45
0
P.S. Kierowca ma teraz więcej na głowie - w regulacji ustawień. ;]
16.03.2014 17:57
0
Kobayashi zawsze jeździł jak kamikadze. Czy to w bolidzie była awaria czy nie. On się nie nadaje do F1 chyba że bolidy budowaliby z gumy.....
16.03.2014 21:12
0
@Viduka - bzdury gadasz. Można policzyć na palcach jednej ręki incydenty z jego winy. Po prostu ma przyklejoną nalepkę "kamikadze" po swoich niezdolnych rodakach. ;) Kamui jest bodaj pierwszym Japończykiem, który na prawdę zasługuje na starty w F1.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się