Szef zespołu BMW Sauber, Mario Theissen opuszczając Melbourne był zdecydowanie zadowolony z wyników pierwszego grand prix sezonu 2007, mimo iż Robert Kubica nie ukończył tego wyścigu z powodu awarii skrzyni biegów.
„Obaj kierowcy wykonali dobrą pracę podczas weekendu, byli bardzo opanowani i pokazywali wspaniałą konkurencyjność przez cały czas” powiedział Theissen. „Mogli ukończyć wyścig na czwartej i piątej pozycji. Muszę im, jaki całemu zespołowi złożyć gratulacje.”„Najważniejszą wiadomością płynącą z minionego weekendu jest fakt, że potwierdziliśmy swoją dobrą formę z przedsezonowych testów. Zarówno w kwalifikacjach, jak i w wyścigu byliśmy pewnie trzecim najlepszym zespołem. To potwierdza znaczący krok do przodu i wspaniałą podstawę na następne wyścigi.”
Wypowiedź szefa zespołu już po pierwszym wyścigu wydaje się bardzo pewna. Zespołowi BMW pozostaje tylko życzyć rozwiązania problemów ze skrzynią biegów i liczyć na to, że forma z pierwszego wyścigu zostanie utrzymana przez resztę sezonu. Jeżeli tak się stanie, Polscy kibice mogą liczyć na niejedną miła niespodziankę w tym roku.
20.03.2007 10:58
0
No i powinien być zadowolony! W pierwszym wyścigu drugiego sezonu istnienia być trzecią siła, to jest coś! Nie ma takich dwóch jak ich trzech ani jednego :) A co do pozycji na mecie - według mnie mogły być to miejsca 3 i 5. 3 naturalnie ROBERTA WIELKIEGO!!!
20.03.2007 11:57
0
Ha, takich potentatow jak Honda, Toyota z nie byle jakimi kierowcami objezdzac to tylko powod do swietowania. Mysle, ze samochod jest bardzo dobry jak na drugi sezon w F1. Sledzilem testy i wydawalo mi sie to za optymistyczne ale jak sie okazuje F107 moze byc bardzo silny jezeli nie bedzie wiecej takich wpadek jak w bolidzie Kubicy.
20.03.2007 12:02
0
myslę ze bmw dopiero się rozpędza a Robert bedzie to tylko przypieczępowywał hej ;-)
20.03.2007 12:37
0
bmw to dobry zespuł
20.03.2007 12:41
0
co
15.10.2007 09:10
0
Alonso żle się czuje w mclarenie
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się