Spekulacje na temat przyszłości Rossa Brawna w Mercedesie odbijają się szerokim echem także wśród kierowców.
Lewis Hamilton stwierdził ostatnio, że uznany w kręgach Brytyjczyk może być bez problemu zastąpiony przez kogoś innego i że zespół cały czas będzie utrzymywał swoją mocną dyspozycję.Hamilton wcześniej przyznawał, że osoba Rossa Brawna w zespole była jedną z przyczyn, dla której dał się przekonać do przejścia z McLarena do Mercedesa. Teraz zaznacza jednak, że nie był to jedyny powód.
„Ross nie był jedyną rzeczą, która przekonała mnie do przyjścia tutaj” mówił Hamilton. „On był tą osobą, która pokazała mi postęp jaki wykonuje zespół i kierunek, w którym zmierza. Niemniej podobnie postąpiłby każdy inny szef zespołu, który chciałby mnie przekonać.”
„Ludzie mówili, że nigdy nie będzie drugiego Michaela Schumachera, ale teraz mamy Sebastiana [Vettela].”
„Zawsze znajdzie się ktoś kto może robić coś równie dobrze lub nawet lepiej, ale nigdy nie miał szansy tego pokazać.”
Wśród plotek pojawiają się sugestie, że Ross Brawn mógłby przejść do McLarena, gdy ten nawiąże współpracę z Hondą. Jenson Button w jedynym z wywiadów zasugerował, że Brawn „idealnie pasowałby” do zespołu McLarena.
01.11.2013 11:00
0
Wszystkich idzie zastąpić. Newey też zostanie zastąpiony - RBR bez niego nadal będzie mocny.:))
01.11.2013 11:17
0
@1 Twój mózg też można wymienić i tak samo pozostaniesz zaślepionym głupcem.
01.11.2013 11:22
0
@1 Red Bull może będzie mocny, ale bez Neweya by nie dominował. A w kwestii Brawna powiem, że nie ma co zastępować Rossa, bo jest to człowiek, który ma duży wkład we wszystkich 7 tytułach Schumachera i patrząc na tempo rozwoju bolidu ma szansę przyczynić się do kolejnego mistrzostwa. Miejsce Rossa Brawna jest w Mercedesie.
01.11.2013 11:30
0
@3. Newey nigdy nie był w Ferrari a ci potrafili dominować przez lata.
01.11.2013 11:38
0
@PanKonrad - za co mnie palancie obrażasz?? Kim ty w ogóle jesteś noobie!? Won z tej strony!
01.11.2013 11:40
0
Red Bull Racing to znakomicie zorganizowana grupa ludzi, bez których Adrian Newey nie mógłby wiele zdziałać. Co osiągnął w McLarenie?? Lata dominacji Ferrari przypadły akurat na pracę Newey'a w McL. Czemu więc nie było hegemoni McL?? Niech sobie każdy to odpowie sam... ;)
01.11.2013 12:08
0
Jestem tego samego zdania, że RBR (ale i reszta zespołów) to grupa fachowców, którzy dzięki dobrej współpracy osiągają efekty. W obecnych czasach Newey po prostu nie byłby fizycznie w stanie projektować każdej części bolidu i dodatkowo testować ich poszczególne wersje by wybrać tą, która daje najlepsze osiągi. To jest po prostu niemożliwe. W RBR Newey pełni raczej funkcję kierowniczą i decyzyjną w kwestii decyzji co rozwijać i dawać do testowania, a co się nie sprawdzi. Jestem przekonany, że właśnie taka jest jego rola. Nigdy nie uwierzę, że cały bolid red bull'a został przez niego wymyślony. Reasumując Newey to nazwisko, które bierze odpowiedzialność za sukcesy, ale również za ewentualne porażki. Za to dostaje pieniądze.
01.11.2013 12:09
0
MCL słynie raczej z tego, iż nie płaci wielkich kwot swoim pracownikom w porównaniu do innych zespołów czołówki. Więc być może to miało znaczenie - niemniej jednak MCL już podkupił drugą najważniejszą osobę po Newayu w RBR więc gdyby Adrian odszedł to miałoby to na pewno spory wpływ na formę RBR - owszem podwaliny pod osiągi nowych bolidów są budowane teraz gdyż później będzie to tylko ewolucja konkretniej konstrukcji - jednak najważniejszą robotę robia teraz - a teraz mają bardzo dobry personel więc nie przewiduje jakiś duzych zmian w przyszłym roku (może poza znaczną zwyżką formy Williamsa) - a co Do Merca i Browna - oczywiście, że nie ma ludzi nie zastapionych. Pady Lowe nie bez potrzeby został pozyskany i plotki na temat niego prowadzącego team od początku były wiązane z odejściem Rossa z Merca więc to zapewne jest już kwestia przesądzona - pytanie tylko co zrobi? Czy faktycznie zrobi sobie rok przerwy na wędkowanie jak sam mówi i wróci gdy Honda wróci do F1 czy tez przejdzie do Williamsa gdyż i takie opinie chodza po padoku...
01.11.2013 12:18
0
Ludzie, zrozumcie o co chodzi w takich przypadkach. Nie o to czy można zastąpić Brawna, bo każdego można. Chodzi o to, że jest on bardzo wartościowym pracownikiem i jak Mercedes go wypuści, to traci podwójnie, bo zyskuje konkurencja. Tak samo było z Hamiltonem. Nie tylko Merc teraz lepiej jeździ, ale McLaren poleciał w dół. Lauda to bardzo dobrze rozumie i dlatego cały czas kombinuje jak zatrzymać Brawna.
01.11.2013 12:24
0
Brawn to przede wszystkim świetny strateg. Widzieliśmy to za czasów w Ferrari. Z pewnością pasowałby nawet na lidera McLarena w miejsce Martina, bo wg mnie on się nie nadaje na to stanowisko. Teraz kiedy McLaren jest w tarapatach i wchodzą nowe przepisy to przydałby im się tak drugi Ron Dennis
01.11.2013 12:31
0
Tylko kto za niego ?
01.11.2013 12:40
0
Ja bym się w sumie nie zdziwił gdyby Schumi pojawił się w roli lidera Mercedesa. Sam mówił odchodząc, że być może bedzie pełnić jakąś "ważną" rolę w Mercu. Być może Paddy Lowe no bo chyba nie Lauda
01.11.2013 13:38
0
@kakuta44 za niego jest Paddy Lowe. @Jens - pełna zgoda juz od około 3 sezonów zastanawiam się kiedy zastąpią go w MCL - tyle, że przez 2 poprzednie sezony wyniki MCL nie dawały im powodów do tego...
01.11.2013 19:31
0
Pytam po raz kolejny dlaczego skoczek nie dostanie blokady na wypowiadanie sie pod artykulami? Jak mozna wypowiadac sie takim jezykiem na takim dobrym i eleganckim forum?
01.11.2013 21:11
0
Nie ma ludzi niezastąpionych.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się