Pewne niewielkie zmiany zostały wprowadzone do rozkładu toru w Melbourne. Australijski tor znajduje się w Parku Alberta i biegnie wokół jeziora, w dość malowniczym otoczeniu. Zmiany, choć niewielkie, mają skutecznie pomóc w uniknięciu ewentualnych wypadków w przyszłości.
Organizatorzy GP Australii, nauczeni niefortunnymi zdarzeniami z przeszłości, zdecydowali się poprawić bezpieczeństwo na torze. Zmodyfikowany został odcinek pobocza przy ostatnim zakręcie. Zamiast zwykłej trawy w tym miejscu pojawiła się płaska, wykonana z tworzywa syntetycznego.Wypadki na torze w Melbourne miały miejsce kilkakrotnie. W sezonie 2001 podczas kolizji Jacquesa Villeneuvea i Ralfa Schumachera zginął członek obsługi toru. Rok temu Michael Schumacher i Juan Pablo Montoya na wspomnianym ostatnim zakręcie wyjechali poza krawężnik i stracili panowanie nad bolidami na poboczu. Albert Park znany jest wśród kierowców Formuły 1 z płynnych kształtów z małą ilością elementów spowalniających jazdę.
26.02.2007 16:22
0
zapraszam na forum fanow rolling stones: http://rollingstones.p2a.pl/
26.02.2007 16:31
0
Bardzo delikatny retusz. I w sumie bardzo dobrze. Bo wyscog w Melbourne jest jednym z najciekawszych, jezeli chodzi o rozkla sil i ogolnie ustawien bolidu. Ponadto to wyscig inauguracyjny, wiec jest byc moze najciekawszym wyscigem, bo nie wiadomo, co zespoly szykuja w swoich bryczkach :) Pozdrawiam
26.02.2007 21:06
0
No ale ta zmiana , choć niewielka to jednak ma korzystny wpływ na tor.Ja lubie tor w Melbourne , zawsze lubiłem oglądać wyścigi na tym torze.Szkoda tylko , że w tegorocznym kalendarzu nie będzie Imoli , ale za to będzie wyścig w Spa.
26.02.2007 21:59
0
Nie będzie też Suzuki,którą chwalił Kubica.Reaktywowano w zamian Fuji (jeszcze dłuższa prosta niż w Chinach).
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się