Podczas Grand Prix Kanady ekipa z Silverstone będzie miała swój jubileusz. Zespół po raz setny przystąpi do zmagań podczas weekendu Grand Prix. Szef zespołu – Vijay Mallya chciałby, aby przy tej okazji dopisało im jeszcze więcej szczęścia.
Finisz na podium z pewnością usatysfakcjonowałby właściciela Force India. Choć zespół prezentuje dobrą formę od początku sezonu, trudno stawiać ich w roli faworyta podczas zbliżającego się weekendu na torze w Montrealu, gdzie ekipa będzie obchodziła setny start w wyścigu Formuły 1 pod swoim obecnym szyldem.Do tej pory najlepsze występy kierowców ekipy z Silverstone w tym roku to czwarte miejsce Paula Di Resty w Bahrajnie i piąta lokata Adriana Sutila na torze w Monako. „Myślę, że jesteśmy już blisko swojego pierwszego podium od 2009 roku. Nadszedł czas, aby poczynić odpowiednie kroki” – mówi Mallya.
Podczas Grand Prix Belgii 2009, po zakwalifikowaniu się na pierwszym polu, już w wyścigu Giancarlo Fisichella prowadzący bolid Force India zajął drugie miejsce.
„Montreal jest dobrym miejscem do wykonania tego kroku. Tor pozwala na wyprzedzanie, a nasze tempo w wyścigu było niewiele gorsze od ścisłej czołówki. Jestem dumny z każdego członka zespołu, ponieważ mimo kilku straconych okazji udało nam się do tej pory zdobyć 44 punkty [w klasyfikacji konstruktorów]” – dodaje szef FI.
Dzięki dobrej postawie Sutila i Di Resty, zespół wyprzedza o 7 punktów McLarena znajdującego się na szóstej pozycji w tabeli. „Gdyby sprzyjało nam więcej szczęścia, mielibyśmy większą przewagę. Skupiamy się jednak na przyszłości. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nasi rywale będą coraz mocniejsi, ale udowodniliśmy, że możemy walczyć z najlepszymi ekipami i to będziemy robić w kolejnych rundach” – mówi dalej Mallya.
Gdy Hindus przejmował zespół w 2008 roku, kierowcy Spykera marzyli o tym, aby wydostać się z Q1. Postęp poczyniony przez ekipę z Silverstone na przestrzeni lat jest naprawdę imponujący.
04.06.2013 13:51
0
no te pamiętne kwalifikacje na SPA 2009 - jedyny moment gdy o mało nie zemdlałem gdy fisi zdobył PP a już słabo mi się robiło :) chyba największe zaskoczenie w sporcie jakiego doświadczyłem
04.06.2013 14:01
0
trzymam za nich kciuki z małym budżetem a widac ze są dobrze zorganizowani w tym sezonie no i mają dwóch dobrych kierowców
04.06.2013 14:14
0
OBY TAK DALEJ
04.06.2013 15:21
0
Życzę bardzo dużo szczęścia i wysokich wyników, nie tylko w tegorocznej Kanadzie, ale i zawsze :D
04.06.2013 15:25
0
Force India kiedy zaczynali był pewnym kandydatem do pierwszych dwóch miejsc od końca. A teraz to silny średniak walczący o punkty. I pamiętam głosy z pierwszych wyścigów Force India 'po co oni jeżdżą". Takie same głosy, jakie dzisiaj padają pod adresem Caterham czy Marussia.
04.06.2013 16:07
0
@5 tylko że Force India powstała na podbudowie zespołu Spykera>Midland>Jordana, a Caterham i Marussia to zupełnie nowe zespoły (co prawda już kilka lat temu powstały, ale jednak). Toro Rosso, czyli wcześniejsze Minardi, też powstało podobnie, i też w pewnym momencie okupywali dół tabel. Jeśli to co piszę jest bez sensu to proszę poprawcie mnie :) A co do newsa, to powodzenia Force India, dobrze jeżdżą i zasługują w końcu na wygraną :)
05.06.2013 11:04
0
Lubię obserwować postępy tej ekipy. Szkoda tylko jednego,że z drugiej strony widzę Williamsa który spada w dół - a jeszcze niedawno rywalizował z FI o wyższe lokaty w klasyfikacjach jak równy z równym.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się