WIADOMOŚCI

Maldonado: wróciliśmy do formy z sezonu 2011
Maldonado: wróciliśmy do formy z sezonu 2011
Pastor Maldonado, który dzisiaj okazał się jednym z sześciu pechowców, którzy nie przeszli do drugiej części sesji kwalifikacyjnej, niezbyt optymistycznie wyraził się o potencjale nowego FW35, stwierdzając, że zespół cofną się do osiągów z dramatycznego dla ekipy sezonu 2011.
baner_rbr_v3.jpg
Valtteri Bottas, który w tym roku debiutuje w F1 zdołał przejść do Q2 jednak ustanowił odległy, 14 czas.

„Uważam, że wróciliśmy do formy sprzed dwóch lat" mówił rozgoryczony ubiegłoroczny zwycięzca GP Hiszpanii. „Musimy bardzo ciężko popracować, aby rozwiązać problemy.”

„Aktualnie bolidu nie da się prowadzić i musimy nad tym pracować. To tyle.”

Maldonado wierzy jednak, że powodem tak słabej formy mogą być złe ustawienia dobrane na tor Albert Park.

„Z jakiegoś powodu, nie udało się nam zaadaptować ustawień do tego toru, niezależnie od warunków” mówił Maldonado. „Na mokrym jesteśmy wolni, tak samo jest na suchym torze.”

„Jutrzejsze (wyścigowe) tempo wygląda znacznie lepiej, ale w kwalifikacjach jest naprawdę źle.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

19 KOMENTARZY
avatar
maximudc

16.03.2013 09:10

0

wczoraj bylo cos o asach w rekawie


avatar
Nietoperz3

16.03.2013 09:36

0

2 Williamsy niezakwalifikowały się do q2 gdyby jeżdził Bruno Senna.


avatar
Martitta

16.03.2013 09:39

0

@2.Nietoperz3 - Jakie dwa? Bottas się zakwalifikował. Gdyby jeździł Bruno Senna, to by zbierał po punkcie za 10 miejsce standardowo.


avatar
pjc

16.03.2013 09:46

0

Pastor chyba przesadza z tym nawiązaniem do 2011r. Nie chce mi się w to wierzyć.


avatar
Michael Schumi

16.03.2013 09:47

0

@3 Dokładnie tak. Dobrze, że przyszedł nowy zawodnik, w dodatku jest z Finlandii.


avatar
Gosu

16.03.2013 10:14

0

Tak jak mówi Pastor, sucho czy mokro, ten bolid nie jedzie. Nie chce mi się wierzyć, że to kwestia ustawień. Mam nadzieję, że to chwilowe problemy tej stajni.


avatar
Skoczek130

16.03.2013 10:33

0

No niestety, jest problem. Przekombinowali podobnie, jak McLaren. Sprawdzali nowe części, które się nie sprawdziły. Wierzę, że odrodzą się w Barcelonie. Tam powinny być poprawki, które powinny coś zmienić. Wcześniej większych się raczej nie wprowadzi, bo daleko "od domu". A tu ewidentnie trzeba konkretnych zmian, podobnie jak u McL.


avatar
Nietoperz3

16.03.2013 12:05

0

@3 wiem o tym że Bottas się zakwalifikował ale chodziło mi o to że co było gdyby zamiast Bottasa jeździł Senna.


avatar
staszeka

16.03.2013 12:08

0

Kempa - sorry, że się czepiam, ale w tym wypadku pisze się ''cofnął'' (co zrobił? Cofnął. Co zrobią? Cofną)


avatar
Mad89

16.03.2013 12:14

0

Trochę zły pijar robi Williamsowi. To może mieć negatywny wydźwięk. Mclaren nawet jak potwierdzi się że nowa konstrukcja jest średnio udana i coś tam trzeba dopracować, to podniesie się, z Williamsem co rok jest podbramkowa sytuacja. Taki Maldonado będzie jeździł tu 5 lat jak bolidy nie zaczną być konkurencyjne.


avatar
Mad89

16.03.2013 12:14

0

Wydźwięk sponsorski*


avatar
MER

16.03.2013 13:22

0

Dużym problemem Williamsa jest to że od ładnych paru lat nie mają dobrego kierowcy który by pomógł rozwijać auto. Liczę na Bottasa w przyszłym roku.


avatar
fankaWilliamsa

16.03.2013 13:58

0

@pjc mnie również nie chce się wierzyc aby było aż tak źle.Pastor zamiast pomyśleć to dał się ponieść emocjom a przeciez wczoraj był w innym nastroju.Skoro tempo wyścigowe jest dobre to powinien awansować o ile nie popełni błędów bo jednak ta''wycieczka''w kwal kosztowała go strate czasu a na poprawienie rezultatu już nie było możliwości.A nawet jeśli będzie źle to sezon jest długi i nie ma co się od razu załamywać-dla mnie ta Jego wypowiedź jest mocno przesadzona.Valtteri awans do Q2 w trudnych warunkach to cieszy:)


avatar
belzebub

16.03.2013 15:41

0

Może, aż tak nie przesadza, w końcu w pierwszych dwóch treningach czasy obu kierowców były po prostu słabe.Tzn. może nie jest tak tragicznie, jak w 2011, ale chyba trochę gorzej niż w 2012. Inna sprawa, że ta wypowiedź, mogła być podyktowana frustracją Maldonaldo, że to debiutant Bottas zakwalifikował się do Q2, a nie on. Zresztą w tak trudnych warunkach, wszystko odbyło się na zasadzie loterii, więc Maldonaldo mógł mieć po prostu pecha. Poczekajmy na wyścig i jakie tam będzie miał tempo, jeśli przynajmniej jeden z nich nie skończy w okolicach pierwszej dziesiątki, da to jakiś wstępny obraz. A tak na marginesie, jak kiedyś Pietrow skrytykował niską formę Renówki to dostało u się nieźle po uszach, natomiast Maldonaldo widocznie mieć lepsze względy wśród kierownictwa zespołu, skoro tolerują takie wypowiedzi.


avatar
belzebub

16.03.2013 15:42

0

powinno być: "natomiast Maldonaldo widocznie musi mieć..."


avatar
pjc

16.03.2013 17:30

0

@belzebub Wenezuelczyk poprowadził już to niedopracowane "cudo" więc ma jakiś pogląd na sytuację. Nie jeden w jego sytuacji by się zdenerwował a do tego jeszcze gorsza pozycja od debiutanta - to wszystko może wkurzyć.


avatar
pjc

16.03.2013 17:31

0

@fankaWilliamsa trzymam kciuki za nasz team.


avatar
Skoczek130

16.03.2013 18:49

0

@pjc - i ja się przyłączam, jak fan prywatnych ekip. :))


avatar
fankaWilliamsa

16.03.2013 19:17

0

Panowie @pjc I Skoczek130 z takim wsparciem Nasz team musi się poprawić;) najważniejsze w tej sytuacji jest to,że znają przyczynę problemów i oby w Malezji było lepiej:)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu