WIADOMOŚCI

Hamilton studzi oczekiwania
Hamilton studzi oczekiwania
Lewis Hamilton podczas prezentacji nowego Mercedesa W04, którym będzie ścigał się w zbliżającym się dużymi krokami sezonie 2013, studzi oczekiwania.
baner_rbr_v3.jpg
Hamilton w ubiegłym roku podjął decyzję, przez wielu uważaną za błąd, o zmianie zespołu i z McLarena przeszedł do Mercedesa, w którym będzie jeździł u boku Nico Rosberga.

Hamilton podczas prezentacji W04 w Jerez stwierdził, że nie oczekuje nagłej zmiany ekipy w lidera mistrzostw świata F1.

„Nie mam pojęcie gdzie teraz znajduje się [W04]. Widziałem kilka wyników testów aerodynamicznych a chłopaki dokonali kilku poprawek, ale to nadal rozwinięta wersja ubiegłorocznego auta” mówił Hamilton.

„W tym roku chodzi o zadomowienie się w zespole, ułożenie dobrych relacji z pracownikami i praca, aby kierować rozwój auta w dobrym kierunku a także przygotowanie pod kątem przeszłego sezonu.”

„Musimy działać jako zespół. Nie jestem żadnym cudownym pracownikiem. Zamierzam ciężko pracować z zespołem, aby pójść do przodu.”

Hamilton uważa, że przede wszystkim będzie koncentrował się na ukończeniu wyścigów, a później będzie myślał o podiach i zwycięstwach.

„Celem jest poprawa w stosunku do ubiegłego roku” mówił. „Zeszły rok nie był dla nich udany.”

„Udało się im wygrać, ale nie zdobyli wystarczającej ilości podiów i nie znaleźli się w pobliżu sukcesu, na który zasługują.”

„W tym roku chodzi o robienie jednego kroku na raz. Ukończenie pierwszego wyścigu, zdobycie podium, a potem staranie się o wygraną w wyścigach.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

22 KOMENTARZY
avatar
MarTum

04.02.2013 14:58

0

Będziesz chłopie żałował tej decyzji widząc oddalające sie McLareny


avatar
pgolebiow

04.02.2013 15:12

0

bardziej zajęty smartfonem niż bolidem


avatar
SilverX

04.02.2013 15:13

0

Nigdy nic nie wiadomo, W03 był na początku sezonu bardzo dobry. W04 wygląda dużo lepiej, kto wie może podia będą w zasięgu ręki...


avatar
MarTum

04.02.2013 15:16

0

oby była ciągła walka i konkurencyjność ale jak sam mówi ,że to tylko rozwiniecie tego co mieli w tamtym sezony ,a szrot był to niesamowity. Nie wróże im super osiągów ale obym sie mylił i ,żeby walczyli o podia


avatar
Skoczek130

04.02.2013 15:21

0

Być może czeka go walka w środku, ale w końcu musi tego na serio doświadczyć. Dowiemy się, ile jest wart, bo starty w jednej ekipie, w której jest się liderem i wszystko jest pod siebie, nie dają pełnego obrazu możliwości. Zobaczymy, jak radzi sobie w nowym otoczeniu i czy będzie w stanie wpłynąć pozytywnie na zespół. Dojrzał jako kierowca, a jego komentarze napawają optymizmem co do jego osoby. Więc raczej nie "skuli ogona" i nie ucieknie z powrotem do McLarena. ;)


avatar
Skoczek130

04.02.2013 15:23

0

P.S. McLaren to ekipa, która ma na tyle klasy i doświadczenia, iż zawsze potrafi wyjść z opresji i tworzyć świetne maszyny. Merc to inna bajka - jeszcze nie potwierdzili, iż mogą być zespołem z czołówki, tej czołówki z prawdziwego zdarzenia. Outsider to nie zespół, który walczy o najwyższe cele. A takim będzie Merc. Jeżeli poradzi sobie w ekipie, w której nic nie jest "na pewno", wówczas stanie się kompletny. Bo szybkość to nie wszystko... ;)


avatar
SilverX

04.02.2013 15:34

0

Mercedes w środku stawki?? To się uśmiałem, top 4 będzie na 100%...


avatar
Skoczek130

04.02.2013 15:39

0

@SilverX - możliwe, ale lepiej być sceptycznym i potem pozytywnie się zaskoczyć. ;)


avatar
Phenom

04.02.2013 15:51

0

Przynajmniej wiemy jakie jest podejście Lewisa do tego sezonu....wiadomo że nie będzie oczekiwał zwycięstw ale ciężkiej pracy...takie podejście jak najbardziej może się podobać...w końcu znalazł sobie nowe wyzwanie które może mu się udać :D 1. Nie będzie żałował tej decyzji dlatego że Mclareny się nie oddalały tylko zwalniały z powodu awarii...


avatar
Grzesiek 12.

04.02.2013 16:08

0

Dla mnie Hamilton jest poważnym kandydatem do tytułu . Zdziwiłbym się gdyby było inaczej ..... :) Zespół po zmianach ..... ma wszystko , pieniądze odpowiednich ludzi i kierowcę aby osiągnąć sukces . Jest to tylko kwestią czasu :) Ostatnim sezonem też bym się nie przejmował , a przede wszystkim bym się nie sugerował końcówką , która trochę skrzywiła faktyczną wartość bolidu Merca na przestrzeni sezonu ... , tym bardziej ze zespół szybko wszystkie siły przerzucił na zbliżające się sezony .... Na bank będą mocni i mocno będą deptać RBR i Ferrari po piętach :))


avatar
MARU

04.02.2013 16:15

0

Czapki z głów dla Hamiltona,nie jestem jego tak dużym fanem,ale pokazał że nie idzie na łatwizne.Wybrał zespół średni z stawki i sam się chce sprawdzić jak mu pójdzie,nie idzie na skróty.


avatar
MarTum

04.02.2013 16:41

0

ta myslicie ze on tam poszedl bo chcial sie sprawdzic. Kasa i najszybsze bolidy tylko sie liczą. Z super bolidu zrezygnowal wiec poszedł na kase


avatar
GrzeSzNY

04.02.2013 16:49

0

@7 SilverX ... tak na 100% w czworce to musieli by byc lepsi od Mclarena, RBR, Ferrari, Lotusa ... a jesli nei to juz byliby 5-ci wiec nei bylbym az taki pewny. Moga zaskoczyc pozytywnie, czego chcialbym dla HAMiltona, lecz nie bral bym niczego za pewnik :)) szczegolnie biorac pod uwage wyniki mercedesa w ostatnich latach ;)


avatar
Phenom

04.02.2013 17:00

0

12. Upadłeś na głowę ? W wieku 28 lat już na kasę ? on jeszcze ma wiele lat kariery przed sobą...więc może spokojnie podejmować wyzwania typu "Dojście z Mercedesem na Top 1 " Super Bolid ? Przesadziłeś....super bolid to miał RBR w 2011r.


avatar
Skoczek130

04.02.2013 17:56

0

@Grzesiek 12. - nie jest przypadkiem nader optymistyczny? Trochę nie przystoi to komuś takiemu, jak ty. Pzdr @Phenom - a czemu by nie?? 28 lat to akurat wkroczenie w drugą część kariery. Hamilton raczej do 40-stki jeździł nie będzie. Być może, gdyby nie miał tytułu, zostałby w McL. Mercedes to wielka niewiadoma - równie dobrze mogą po dwóch sezonach się wycofać. Firmą ze Stuttgartu rządzą biznesmeni, a nie fani sportu. Odpisując przy okazji @MARU - Alonso także "szukał wyzwania" i źle się to skończyło. Z drugiej strony chyba po prostu nie ma już tej chemii z McL, co wcześniej. Widzi, że od kilku lat nawet nie staje na podium generalki. Od kiedy Dennis nie jest szefem zespołu (choć jest "szarą eminencją"), to już pewnie nie jest taki "dom", jak kiedyś. Zobaczymy, jak to wszystko wyjdzie. Nie uwierzę jednak w Merca, póki nie skończą hańbić tej wspaniałej marki. Mają dobry skład, ale przede wszystkim trza umieć pracować w sezonie, aby dostarczyć odpowiedniego sprzętu. Bo bez tego ani rusz... ;)


avatar
Skoczek130

04.02.2013 18:00

0

P.S. MP4-27 to najszybszy bolid ubiegłorocznego sezonu. Jego ewolucja może być najlepszą. :)


avatar
Phenom

04.02.2013 18:28

0

Nie nie nie.....co ty...jeżeli już się zbiera na emeryturkę to sportowcy z reguły robią to grubo po 30-stce i gdy już nie są w formie i o nic nie walczą.....a Hamilton jak wiadomo jest głodny sukcesów...w zasadzie z Mclarenem miał prawo poczuć się spełniony...MŚ z nimi ma....teraz czas na coś nowego...tylko nie podoba mi się ostatni akapit z artykułu...przypomina mi politykę BMW...


avatar
głodny

04.02.2013 19:01

0

Aby pech Szumiego nie dokuczał Luisowi to będzie wszystko dobrze :)


avatar
logel999

04.02.2013 19:24

0

12@ Hahaha ..... Uwielbiam cb już ;d ...Znasz się na F1 jestes zajebisty haha


avatar
logel999

04.02.2013 19:25

0

Skoczek Merc nie hanbi tej marki w F1 ..


avatar
Skoczek130

04.02.2013 20:55

0

@logel999 - ostatnie trzy sezony mówią co innego. I chodzi mi o tę legendarną ekipę z Fangio na czele. ;)


avatar
Emigrate

04.02.2013 23:08

0

To tak jak Schumacher zawsze mowil ze jeszcze nie sa tam gdzie chcieli by byc i jeszcze ich czeka dluga droga . A Rosberg zawsze sie podniecal i wmawial sobie ze ma swietny samochod , a po wyscigu smial sie i mowil ze to byla katastrofa az mu mercedes zabronil takich wyrazen . (sledzilem te wywiady na niemieckim RTL)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu