Formuła 1 powróciła na legendarny obiekt Spa-Francorchamps, lecz kapryśna pogoda zupełnie pokrzyżowała plany ekip, które w zasadzie przez cały drugi trening pozostały w swoich garażach.
Kamui Kobayashi„Jest mi przykro ze względu na wszystkich kibiców na trybunach. W pierwszym treningu wykonaliśmy trochę przejazdów, ale po południu pozostaliśmy w garażu. Nie mogliśmy się niczego nauczyć, a w takich warunkach bardzo łatwo jest uszkodzić bolid. Nie mogę powiedzieć nic poza tym: Witaj Spa- oraz witaj powrocie do rzeczywistości. Przez pięć tygodni, które spędziłem w Tokio i na Hawajach, nie widziałem ani jednej kropli deszczu.”
Sergio Perez
„Ze szkodą dla nas wszystkich, warunki dzisiaj nie pozwoliły nam na normalną jazdę. Szkoda tych odważnych kibiców. Wierzę, że fani w Spa naprawdę kochają Formułę 1, a dzisiaj rozczarowaliśmy ich. Liczę, że uda nam się to nadrobić jutro i w niedzielę.”
01.09.2012 01:47
0
trzymam kciuki
02.09.2012 01:11
0
OBY
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się