Według ostatnich doniesień, Christian Klien, który ostatnio zasiadał za kierownicą bolidu HRT w sezonie 2010, pomaga ekipie Williamsa przy pracach w symulatorze F1.
Uwagę mediów przykuwa coraz większy wpływ Austriaków w rozwój brytyjskiego zespołu. Toto Wolff jest 15-procentowym udziałowcem ekipy z Gorve a po odejściu z zespołu Adama Parra typowany jest na następcę Sir Franka Williamsa.Valtteri Bottas, którego kariera jest zarządzana przez Wolffa ma spore szanse na miejsce w podstawowym składzie Williamsa. Niedawno ekipa poinformowała także o podpisaniu kontraktu z Susie Wolff (Stoddart), żoną Toto, która pełni rolę rozwojowego kierowcy testowego.
Inny Austriak, Alex Wurz, pełni rolę mentora dla zawodników Williamsa i wszystko wskazuje na to, że do zespołu dołączył kolejny rodak Wolffa, Christian Klien.
Według telewizji ORF, 29-latek podczas weekendów wyścigowych pomaga rozwijać ustawienia bolidu, sprawdzając je w nowoczesnym symulatorze Williamsa w Grove, wspierając ekipę wyścigową.
„Takie rzeczy stały się standardem” potwierdzał informację Alex Wurz.
14.05.2012 13:01
0
Ani Klien, ani Wurz nie byli raczej uważani za kierowców z najwyższej półki, ale wg mnie byli całkiem solidni. Pamiętam Kliena z przyzwoitej jazdy w Jaguarze i RBR. Wurz karierę w F1 zaczynał bardzo dawno temu; jednak większość spędził w roli kierowcy testowego... Zapadł w pamięć zdobywając podium w GP San Marino 2005, w którym zastępował Montoyę i, co najciekawsze, mówił, że sporo musiał kierować jedną ręką, bo kokpit Montoi był dla niego za mały ;). Z innych pamiętnych sytuacji, to był na pudle w GP Kanady 2007, kiedy to Kubica miał okropny wypadek. Wurz miał wtedy sporo farta, bo gdyby nie 4 czy 5 safety carów, to zapewne nie dojechałby tak wysoko. A Williams uważam, że dobrze zrobił zatrudniając ich, bo obaj mają spore doświadczenie, co przy obecnym składzie kierowców na pewno jest pomocne.
14.05.2012 13:42
0
Nie rozumiem po co ich zatrudnili, nie rozumiem tez jaka role spelniaja bo przeciez nie sa kierowcami testowymi, generalnie zatrudnienie Wurza oraz Kliena to chyba nieporozumienie.
14.05.2012 16:11
0
Ale za to mają ogromne doświadczenie. Przez wiele lat pełnili funkcję kierowców testowych. Na pewno ich pomoc jest bardzo przydatna i z pewnością dołożyli swoją "cegiełkę" do tego sukcesu. :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się