Zespół Williamsa jutro będzie startował z ostatniego rzędu. Rubens Barrichello dzisiaj w kwalifikacjach w ogóle nie wyjechał na tor ze względu na awarię jednostki napędowej. Pastor Maldonado wystartuje z 23 pola, po tym jak został cofnięty o 10 pozycji za użycie 9 w tym sezonie silnika.
„To długi wyścig a my musimy ułożyć mocną strategię, aby uzyskać dobry wynik z 23 pola startowego. Myśleliśmy o naszej strategii przez cały weekend gdyż zdajemy sobie sprawę z kary przesunięcia o 10 pozycji [za wymianę silnika]. Nie zdecydowaliśmy jeszcze w 100 procentach i cały czas nad nią pracujemy, aby dać nam najlepszą możliwą szansę. Dam z siebie wszystko i wiem, że zespół także się postara. Musimy być pewni siebie.”
Rubens Barrichello
„Zespół próbował wszystkiego, aby naprawić problem, który mieliśmy rano. Niestety nie udało się a ja nie mogłem wyjechać w kwalifikacjach. W pełni wspieram zespół i wiem, że uda nam się przejść przez te trudności.”
12.11.2011 16:28
0
Gorzej juz chyba nie bedzie
12.11.2011 16:35
0
Widać jak bardzo Kimi chce wrócić do F1, jeszcze niedawno mówił że jego powrót jest możliwy jedynie do czołowego teamu a tymczasem rozmawia z Williamsem...
12.11.2011 16:36
0
Niestety - po każdym kolejnym wyścigu wydawało się, że gorzej już być nie może a Williams zawsze mnie zaskoczy! Co wyścig jest gorzej - Rubens w ogóle nie wyjechał a a Pastor po żałosnym okrążeniu nie dojechał do boksu. To już kompletna katastrofa - nie zdziwię się jeśli jutro Williamsy w ogóle nie wystartują bo nie uda się ich uruchomić.
12.11.2011 18:35
0
3. waterball Inna sprawa, że jeden z Williamsów nie powiniem w ogóle wystartować w tym wyścigu.
12.11.2011 19:03
0
3 jakto pastor nie dojechał do boksu ? widziałem ze mechanicy pchali jakiegoś wiliamsa ale to pewnie był powrót z ważenia i kontroli przez FIA
12.11.2011 20:08
0
Szkoda słów, mój ulubiony team upadł na kolana. Ale z drugiej strony może się teraz tylko podnieść. Chyba że ktoś ich jeszcze przyciśnie do ziemi. Może te zmiany, które wprowadził sir Frank od przyszłego sezonu coś dadzą, bo aż żal gardło ściska jak patrzę na ich konwulsje...
12.11.2011 21:49
0
4. A niby czemu? Uzyskali czas 107% w treningach. Nie byłem w stanie mocniej trzymać kciuków niż robiłem to w czasie okrążenia Pastora. No ale Borowczyk ujął to idealnie "łabędzi śpiew". Inna sprawa, że cieszy mnie, że wyjechał. Oni walczą, oni chcą się podnieść, a to już wiele (HRT raczej walczy o pozostanie w F1 niż o wyprzedzenie jakiegoś teamu...). Jeśli Kimi by przyszedł, to choć go nie lubię, ma nadzieję, że to by pomogło im się odbudować. Trzymam kciuki: Pastor ma nowy silnik...
12.11.2011 23:18
0
@6 osiągnęli dno, teraz pora się odbić :) ja jestem pewien, że w nowym sezonie będzie dobrze, nowy silnik i nowa ekipa inżynierska dodadzą trochę wigoru a miejmy nadzieję Raikkonen doda też trochę jakosci za kółkiem... a co do obecnego sezonu - mam tylko takie marzenie, by Rubens na zakończenie kariery w F1 (zapewne, no chyba, że trafi gdzies jako kierowca rezerwowy i załapie się na jakieś pojedyncze starty w zastępstwie) dojechał na 10 miejscu w Brazylii i zdobył ten jeden punkcik na pożegnanie :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się