Wygląda na to, że w przyszłym roku FIA wprowadzi kolejne zmiany w przepisach dotyczących samochodu bezpieczeństwa.
Gdy wprowadzano regułę uniemożlwiającą tego manewru zdublowanym zawodnikom zespoły narzekały, że formowania stawki trwa zbyt długo. W tym sezonie kilka razy maruderzy znajdujący się pomiędzy kierowcami czołówki uniemożliwili nawiązanie emocjonującej, bezpośredniej walki w kluczowych częściach wyścigów i także pojawiły się słowa krytyki nowej reguły.
„Obie procedury mają swoje zalety i wady” mówił menadżer zespołu Sauber, Beat Zehnder.
03.11.2011 10:13
0
Co rok zmiany ... A i tak wszystko wychodzi na ..... , czyli jak zwykle - kreatorzy od siedmiu boleści ...:////
03.11.2011 10:44
0
Tak odcinając się od powyższego to zastanawiam się, czy przez tyle lat rozwoju F1, wprowadzenia różnych systemów, gpsów itp itd nie znaleziono lepszego sposobu na zachowanie bezpieczeństwa i możliwości posprzątania toru podczas jakiejs kraksy. Nie wiem - na myśl przychodzi mi np. ogranicznik prędkości podobny jaki jest w alei serwisowej, tylko nieco mniej niz 100 na godzine. Bo z jednej strony pojawienie sie SC sprawia, ze wyscig jest ciekawy bo zaczyna sie de facto od poczatku, ale z drugiej strony jednak niweluje przewage jaka sie ewentualnie zdobylo i sprawia ze wyniki nie odzwierciedlaja calego wyscigu. Ale to tylko takie luzne dywagacje.
03.11.2011 10:59
0
a pozwolić dublowanym nie oddawać pozycji :) to dopiero będzie jatka - w końcu na tabeli wyników lepiej wygląga +1:24:897 niż + 1 LAP
03.11.2011 15:20
0
Jestem zdania, ze po drugim dublu, dublowany powinnien zjechać do boksu. Taki np. Virgin to podczas wyścigu może dostać oczopląsu od tego ciągłego świecenia niebieskiej flagi. A już reguła 107 % to w ogóle parodia... jeszcze ani razu nie zadziałała. Albo się ją przestrzega , albo niech ją wywalą z regulaminu.
03.11.2011 16:01
0
Wszyscy powinni się zatrzymać tam gdzie byli i był by sprawiedliwy restart :)
03.11.2011 16:11
0
@4 No coś ty raz dla "szpanu" na GP Australii przestrzegali regułę 107% ! :P :P
03.11.2011 16:23
0
No nareszcie ktoś w końcu pomyślał tylko szkoda, że tak późno.
03.11.2011 16:55
0
Teraz sie zorientowali jak juz jest koniec sezonu... dobrze, że sie ten przepis zmieni !
03.11.2011 17:28
0
@2. Święty To nie takie proste, bolid musi trzymać temperature. Co do różnic czasowych, jedyna metoda to chyba puszczanie wszystkich po kolei z alei serwisowej. Już sobie wyobrażam ile by to wprowadziło kontrowersji. Poza tym jak wypuścić w ten sposób kierowców których różniło 0,5 sekundy? No i w końcu jak zmierzyć dokładnie moment różnice między kierowcami w chwili gdy pojawia się SC? Wg. mnie nierealne, niewykonalne i niepotrzebne.
03.11.2011 18:21
0
9. wheelman - ja też odstawiam zdanie 2. Świętego, zaznaczając, że ograniczenie dotyczyło by tylko sektora który jest sprzątany, ewentualnie na granicy dwóch sektorów, musieli by jechać 100 przez dwa sektory, a w trzecim nie se grzeje opony i hamulce ile chce. Pozdro
03.11.2011 18:25
0
Jest proste rozwiązanie. Zamiast kazać zdublowanym gnać do przodu wystarczyłoby żeby się spuścili na koniec stawki i tam ustawili we właściwej kolejności. A to jedno kółko sztucznie zostałoby im doliczone. Takie coś można by zrobić szybko, sprawnie i niczego nie zaburzałoby.
03.11.2011 19:00
0
11. zu7 - świetny pomysł, wykluczające problemy wcześniejszych pomysłów. To proste - przy formowaniu się stawki zdublowany otrzymuje niebieską flagę i musi przepuścić. Wyślij ten pomysł do FIA
04.11.2011 09:17
0
Albo wszyscy "po wypadku" zjezdzaja do boksow i wypuszczani są w kolejności sprzed wypadku. Oczywiście pierwszy rusza SC :)
04.11.2011 09:27
0
9. wheelman dopiero zobaczylem twoj wpis, sorki za powtorzenie pomyslu co do roznic czasowych - roznice nie maja juz znaczenia bo po to jest "neutralizacja"; odstepy czasowe niech bedą "bezpieczne"; pomysl z boksami ma tylko ustawic kierowcow we wlasciwej kolejnosci... a opony i hamulce wszystkim wystygna po rowno :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się