Kierowcy zespołu McLaren z wyścigu na wyścig stanowią coraz większe zagrożenie dla ekipy Red Bulla, która zdominowała pierwszą część sezonu. Lewis Hamilton dzisiaj miał szanse po raz drugi pokonać w tym sezonie Sebastiana Vettela, sztuka ta tym razem jednak nie wyszła. Już za cztery dni cyrk F1 przetransportuje się do Monako, gdzie zdaniem Hamiltona, więcej będzie zależało od umiejętności kierowcy niż osiągów bolidu.
Lewis Hamilton„Byłem miło zaskoczony tym jak szybcy dzisiaj byliśmy. W tempie wyścigowym uważam, że już byliśmy szybsi od Red Bulli, za wyjątkiem najszybszych części toru.”
„Naciskałem jak tylko mogłem przez całe popołudnie i jestem naprawdę zadowolony z wyniku- jeszcze kilka okrążeń i być może byłaby inna kolejność na czele, ale skończył mi się czas.”
„Mimo systemu DRS, nadal ciężko jest wyprzedzać na tym torze- nie można jechać tuż za drugim bolidem w zakręcie numer trzy czy dziewięć, a to mocno utrudnia sprawę. Jechałem także w zakłóconym przez bolid Sebastiana powietrzu i mocno się ślizgałem- ciężko było się za nim utrzymać.”
„Prawdopodobnie nadal nieco za dużo tracimy w kwalifikacjach, ale nasze tempo wyścigowe jest dobre. Jak się możecie domyślać, będziemy teraz szukać sposobów na poprawę tempa kwalifikacyjnego.”
„Jestem także bardzo zadowolony, że Jenson przebił się i finiszował na podium- to wspaniały wynik dla zespołu. Teraz nie mogę się doczekać Monako- to tor, na którym siła dociskająca jest mniej kluczowa i gdzie kierowca może stanowić różnicę. To powinien być dobry tor dla nas.”
Jenson Button
„Miałem okropny start i wszedłem od zewnętrznej w pierwszy i trzeci zakręt, gdzie straciłem kolejne pozycje. Spadłem na 10 miejsce pod koniec pierwszego okrążenia, co było bardzo rozczarowujące.”
„Potem nie sądziłem, że stać mnie będzie na trzecie miejsce, ale gdy reszta zjeżdżała na swoje pit stopy wcześniej, a moje opony nadal były w dobrym stanie, zacząłem wierzyć, że się uda. Po Turcji, fantastycznie było poczuć jak sprawdza się strategia.”
„Pozostaliśmy na miękkiej oponie tak długo jak to było możliwe a ja wykonałem tylko trzy postoje, podczas gdy inni zjeżdżali cztery razy- wynikiem tego był wspaniały wyścig. Wyprzedziłem Marka [Webbera] i Fernando [Alonso] w odstępie jednego okrążenia. Wiedziałem, że nie dogonię czołowej dwójki, ale naciskałem jak tylko mogłem, tylko na wypadek, gdyby coś na czele wydarzyło się.”
„Długość życia opon Pirelli jest jak przełącznik- jak tylko straci się tył, czasy okrążeń słabną. Dzisiaj wykonaliśmy to dobrze, a gdy w końcu wyjechałem na twardych oponach, na torze panowały dobre warunki i opony pracowały całkiem dobrze. Dzisiaj naprawdę czułem, że się ścigam.”
„Na koniec, chciałbym mocno podziękować zespołowi- obraliśmy fantastyczną strategię, pit stopy były idealne i wszystko pracowało jak należy. Ten wynik to zasługa świetnego wysiłku zespołu.”
22.05.2011 19:12
0
Lewis, życzę ci jak najlepiej, ale P3 w Monako to raczej max co będziesz w stanie osiągnąć. W Monako liczy się kierowca, to fakt, ale chyba najbardziej liczy się tam pakiet aero, a do RB macie w tym zakresie przepaść.
22.05.2011 19:20
0
W Monako pakiet areo jest tak bardzo ważny jak to czy kierowca rano zgolił jajka czy nie .
22.05.2011 19:24
0
I to będzie pierwsze GP w tym sezonie kiedy chyba napewno będzie na torze Safety Car :D
22.05.2011 19:59
0
Tylko docisk mechaniczny i balans no i oczywiście jajka! :-)
22.05.2011 20:38
0
No nie, przecież to jawne wazeliniarstwo w stosunku do Roberta :)
22.05.2011 20:38
0
@2. hat0r: no tak,słusznie, chodziło mi o docisk mech.(@4) i oczywiście jajka...
22.05.2011 21:33
0
@saint77 obstawiam go na 1 pozycji. Ze względu na to o czym wspominacie w postach 2,4 oraz 6.
22.05.2011 21:34
0
Lewisa oczywiście:)
22.05.2011 21:34
0
Pojedynki kierowców w jednym zespole: Hamilton - Button Wyścigi 4 - 1 Button ciągle w cieniu Hamiltona i chyba tak już pozostanie.
23.05.2011 05:47
0
same jajka+LH
23.05.2011 08:20
0
Święte słowa Lewis mam nadzieje źe z "cojones" u Ciebie ok i umiejętności zadecydują
23.05.2011 13:01
0
Nie przesadzajmy z tym odstawaniem Buttona. Nie jest tak dobry jak Hamilton, ale potrafi być na podium znacznie częściej niż np. Heikki. Do tego obaj się świetnie uzupełniają.
23.05.2011 16:02
0
@12. - Dokładnie, to są po prostu różni kierowcy, każdy z nich jest szybki na swój sposób. Button na pewno słaby nie jest, mam do niego ogromny szacunek, że mimo oszczędzania opon jest w stanie utrzymywać tak dobre tempo. A Hamilton? To po prostu kwintesencja kierowcy F1 - on i Alonso. ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się