WIADOMOŚCI

Perez: Nigdy nie zapomnę tego wyścigu
Perez: Nigdy nie zapomnę tego wyścigu
Jedną z największych niespodzianek wyścigu i bez wątpienia najlepszym debiutantem był Sergio Pérez. Meksykanin zdołał na miękkich oponach Pirelli pokonać aż 35 okrążeń, co zapewniło awans z 13 na 7 miejsce. 21-latek dołączył tym samym do grona kierowców, którzy podczas debiutu znaleźli się w strefie punktowej. Dobrze spisał się również Kamui Kobayashi, który swoich mechaników odwiedził dwukrotnie, a na mecie zameldował się tuż za zespołowym kolegą.
baner_rbr_v3.jpg
Sergio Pérez
„Nigdy nie zapomnę tego wyścigu – to jest pewne. Po zmianie opon z twardych na miękkie pomyślałem na początku, że muszę naciskać. Potem zdałem sobie sprawę, że całkiem nieźle potrafię sobie z nimi poradzić i zdecydowaliśmy, że pojadę na nich do samej mety. Trochę czasu straciłem za Sebastianem Vettelem, ale potem udało się go wyprzedzić. Użyłem tylnego skrzydła, a on zostawił miejsce. Jestem bardzo dumny z mojego zespołu – strategia się spisała, a niespodzianką okazały się opony, które wytrzymały tak długo. Chciałbym podziękować wszystkim, zwłaszcza w Meksyku, którzy pomogli mi dostać się do Formuły 1”.

Kamui Kobayashi
„Jestem bardzo zadowolony, że udało się zdobyć podwójne punkty. Zaliczyłem dobry start i znalazłem się przed Alonso, który potem mnie jednak wyprzedził. Miałem problemy z rozgrzaniem pierwszego kompletu miękkich opon. Po założeniu drugiego zestawu miękkiej mieszanki, tempo było już dobre. Również trzeci przejazd, na twardych oponach, był w porządku. Ważnym momentem był wypadek Rubensa Barrichello i Nico Rosberga, który miał miejsce na moich oczach – po tym wydarzeniu nie działo się już jednak nic emocjonującego. To dobry start, a ja czuję się całkiem zadowolony przed dalszą częścią sezonu”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

14 KOMENTARZY
avatar
saint77

27.03.2011 11:45

0

Szacunek dla tego człowieka. Tak się zaczyna droga w górę.


avatar
piotrek74

27.03.2011 11:47

0

nie widziałem tego manewru . Szacunek za wspaniałą postawę ,powinieneś dostać premię od Pirelli


avatar
bacardi2

27.03.2011 11:49

0

Pan Sauber po raz kolejny udowadnia że ma "nosa" do kierowców. Wszyscy świetnie sobie dzisiaj poradzili i duchem jestem z nimi. W Malezji proszę o powtórkę albo i lepiej!


avatar
Jaro75

27.03.2011 11:50

0

Naprawdę szacunek dla Pereza :) Tak zadbać o opony jadąc dobrym tempem.Brawo :)


avatar
Sonic80

27.03.2011 11:54

0


avatar
dafxf

27.03.2011 11:57

0

Sonic80 jak zmienil opony


avatar
gogo

27.03.2011 11:57

0

,,Trochę czasu straciłem za Sebastaianem Vettelem, ale potem udało mi się go wyprzedzić"...no, no....... Przypomniał mi sie debiut Kubicy w GP Węgier,tez punktowane miejsce, ale miał za lekki bolid i go zdyskwalifikowali. Perez ma podobne mocne wejście w F1.


avatar
M@teuka

27.03.2011 11:59

0

wyprzedził. Oddublował sie ;)


avatar
QubaSPL

27.03.2011 12:05

0

@gogo i też 7 miejsce :)


avatar
PrzemekF1

27.03.2011 12:08

0

lol trochę czasu stracił za Vettelem :D Może miało być Buemim :D


avatar
pjc

27.03.2011 12:28

0

Kolejny obiecujący debiutant. Zapamiętam jak wielu,którzy zdobyli punkty w pierwszych GP. I do tego pokonał szybkiego KOB.


avatar
seba95

27.03.2011 15:39

0

ale wyścig dobry poszedł w las


avatar
NYtmare

27.03.2011 15:50

0

gogo dokładnie go też zdyskwalfikowali ;>


avatar
kojack

31.03.2011 18:44

0

Mam wrażenie, że zespół spisał na straty Sergio. Prawdopodobnie chcieli sprawdzić jak bolid obchodzi się z oponami. Sam Key oraz Sauber byli zdumieni, że meksykanin przejechał 36 okrążeń na używanych miękkich oponach i dojechał do mety. Gdyby opony nie wytrzymały w najlepszym przypadku zjechałby do boksów na zmianę, w najgorszym pewnie rozbiłby się o bandę.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu