WIADOMOŚCI

Vettel wygrywa a Pietrow na podium GP Australii
Vettel wygrywa a Pietrow na podium GP Australii
Wieszczone przed pierwszym wyścigiem sezonu przez większość kierowców niezliczone liczby pit stopów i niesamowita liczba ataków za sprawą KERS, ruchomego tylnego skrzydła i nowych opon Pirelli w Australii zostały zweryfikowane przez życie.
baner_rbr_v3.jpg
Mimo mniejszej niż się spodziewano liczby wyprzedzeń i nowych opon Pirelli, które miały uatrakcyjnić rywalizację na torze, w Melbourne nie było mocnych na Sebastiana Vettela, który wczoraj ustanowił bardzo dobry wynik podczas sesji kwalifikacyjnej, dzisiaj potwierdził swoją i zespołu wysoką formę.

Za plecami najmłodszego mistrza świata przez cały wyścig poruszał się Lewis Hamilton, który w pewnym momencie wyścigu miał problemy z podłogą swojego bolidu. McLaren jednak szczęśliwie dowiózł auto do mety na drugiej pozycji.

Niespodzianką wyścigu z pewnością jest Witalij Pietrow, który po zdobyciu we wczorajszych kwalifikacjach wysokiej, szóstej pozycji startowej, po starcie awansował na 4 miejsce, wyprzedzając Fernando Alonso i Jensona Buttona, a w późniejszej fazie wyścigu awansując jeszcze przed Webbera.

Na ostatnich okrążeniach GP Australii Rosjanina zaczął doganiać Fernando Alonso, jednak ostatecznie Hiszpan nie zdołał zagrozić pierwszemu w karierze Rosjanina podium w wyścigu F1.

Tuż za podium znaleźli się Fernando Alonso, Mark Webber oraz Jenson Button.

Na siódmym miejscu metę GP Australii przekroczył, debiutujący w tym roku kierowca Saubera- Sergio Perez. Meksykanin bardzo dobrze rozpoczął swoją karierę w F1 od zdobycia 6 punktów w swoim pierwszym wyścigu, przy okazji udowadniając, że na oponach Pirelli także można pokonać dystans wyścigu z tylko jednym postojem.

Punktowaną dziesiątkę dopełnili: drugi kierowca Saubera- Kamui Kobayashi, Felipe Massa (Ferrari) oraz Sebastien Buemi (Buemi).

W drugiej dziesiątce znaleźli się kierowcy „nowych” zespołów a także Force India. Nie najlepszy weekend zaliczył Nick Heidfeld, który we wczorajszych kwalifikacjach odpadł już w Q1, a dzisiaj metę przekroczył na 14 miejscu, wyprzedzając jedynie Trullego i D’Ambrosio.

Bardzo pechowo sezon rozpoczęli także kierowcy Mercedesa, którym nie dane było ukończenie pierwszego wyścigu sezonu. Michael Schumacher najpierw na stracie miał kolizję z Jaime Alguersuarim, po której musiał już po pierwszym okrążeniu zjechać do boksów, a w połowie wyścigu zmuszony został do wycofania się. Nico Rosberg został wyeliminowany z GP Australii także nie ze swojej winy. Na jednym z okrążeń w bolid Niemca uderzył rozpędzony Rubens Barrichello, który za swoje przewinienie otrzymał karę przejazdu przez boksy.

Pierwszy wyścig sezonu zweryfikował nieco skuteczność ruchomego tylnego skrzydła, które, jeżeli nic się nie zmieni, w zasadzie będzie pomagało kierowcom wyprzedzić zawodników, którzy ewidentnie blokują stawkę. W walce „na równi” nowinka techniczna nie koniecznie musi przynosić spodziewane efekty.

Po wyścigu cały czas niewyjaśniona zostaje kwestia systemu KERS zainstalowanego w bolidach Red Bulla. Kierowcy ani na starcie, ani w trakcie wyścigu, mimo iż mieli naładowane akumulatory nie używali systemu.

Następny wyścig już za dwa tygodnie w gorącej Malezji.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasPunkty
1 de Sebastian Vettel Red Bull 1:29:30,259 25
2 gb Lewis Hamilton McLaren +22,2 18
3 ru Witalij Pietrow Renault +30,5 15
4 es Fernando Alonso Ferrari +31,7 12
5 au Mark Webber Red Bull +38,1 10
6 gb Jenson Button McLaren +54,3 8
7 br Felipe Massa Ferrari +85,1 6
8 ch Sebastien Buemi +1 okr. 4
9 de Adrian Sutil Force India +1 okr. 2
10 Paul di Resta Force India +1 okr. 1
11 es Jaime Alguersuari +1 okr.
12 de Nick Heidfeld Renault +1 okr.
13 it Jarno Trulli Team Lotus +2 okr.
14 be Jerome D'Ambrosio Virgin Racing +4 okr.
15 de Timo Glock Virgin Racing +9 okr.
16 br Rubens Barrichello Williams +10 okr.
17 de Nico Rosberg Mercedes +36 okr.
18 fi Heikki Kovalainen Team Lotus +39 okr.
19 de Ralf Schumacher Mercedes +39 okr.
20 Pastor Maldonado Williams +49 okr.
21 mx Sergio Perez BMW Sauber Dys.
22 jp Kamui Kobayashi BMW Sauber Dys.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

459 KOMENTARZY
avatar
Renault F1 Team

27.03.2011 10:18

0

123. nieobliczalny : "Z kad ty mozesz..."- śmiem twierdzić, że masz mniej niż 16 lat.. W gimnazjum już nie uczą gramatyki?


avatar
pjc

27.03.2011 10:18

0

nieobliczalny ok może masz te więcej lat. Ja rocznik 1977 proszę Cię abyś tylko nauczył się pisać słowo HACZYK. Bo mimo tego,że więcej wiosen sobie liczysz niż inni myślą to słabo ta kwestia wygląda. Tym bardziej,że błędy są automatycznie podkreślane. Sorry za uszczypliwość. Pozdrawiam.


avatar
jzb

27.03.2011 10:18

0

Jezeli cienki Pietrov robi tu podium, to Renia ma mistrzowski bolid, a Robert jest najiwkeszym przegranym tego sezonu. Calkowitym zaskoczeniem jest kiepska forma Ferrari, przynajmniej na tym torze. Tylko Alonso robi tam róznice. Vettel i Hamilton, klasa sama w w sobie, Perez kierowcą wyscigu, Nick - totalna porazka.


avatar
nieobliczalny

27.03.2011 10:19

0

124. Dagon Mam :-) wlasnie siedze sobie na wykladzie :-) A ty mozesz mi co najwyzej naskoczyc


avatar
Szkodzik

27.03.2011 10:19

0

@134 ale pozniej alonso zjechał do po oponki i mial jeszcze chwilke zeby oddac masie pozycje. Nieobliczalny od kiedy w przedszkolach dzieci mają dostęp do internetu? Idź lepiej się pobaw klockami a zamiast wypowiadać się tutaj pojeździj samochodzikiem po dywanie...


avatar
Kanthen

27.03.2011 10:20

0

Alonso powoli sie chyba przyzwyczaja do widoku tyłu bolidu Petrova bo nawet mu juz rekami nie wymachiwal po wyscigu:)


avatar
Szkodzik

27.03.2011 10:21

0

@144 skoro dziś siedzisz na wykładzie to już dużo o Tobie mówi :D


avatar
dagon

27.03.2011 10:21

0

144. No to tylko sie cieszyc:) Skup sie w takim razie na wykladzie bo jak wyniesiesz z niego taka wiedze jak ze szkoly sredniej to po studiach wroze "zmywak".


avatar
zyla1996

27.03.2011 10:21

0

ciekawe gdzie ta gwiazda FankaVettela ??


avatar
Sonic80

27.03.2011 10:22

0

możecie nie karmić trolla!


avatar
Renault F1 Team

27.03.2011 10:22

0

148. dagon- tekst dnia :)


avatar
dagon

27.03.2011 10:23

0

135. Na takie stwierdzenia jest stanowczo za wczesnie.


avatar
klingus123

27.03.2011 10:24

0

Naprawdę emocjonujący wyścig .Gratulacje dla Pietrowa za świetną jazdę. Ferrari poniżej oczekiwań . Polsatowscy komentatorzy jak zwykle narobili mnóstwo gaf.


avatar
belzebub

27.03.2011 10:25

0

Arthi, skoro mówisz, że dla Witii Abu zabi to przypadek, a to że przez dużą część wyścigu blokował alonzo, który w końcu posiada o wiele większe doświadczenie, a bolid miał porównywalny to kto z nas nie jest obiektywny. Poza tym nie tylko Abu zabi, a Chiny też pojechał niezły wyścig. Poza tym w końcu może dojrzał do jeżdzenia, a nie rozbijania się o bandy.


avatar
fezuj

27.03.2011 10:26

0

Też byłem sceptykiem co do Pietrowa, ale po tym co pokazał w qualu liczyłem na niego i ( cytat z innego wpisu - 2011-03-26 18:43:43 Ja Witję postawiłem na 4 miejscu! a co- niech się chłopak stara bo mi typowanie zepsuje :) ) no.... i mi zepsuł nie On jeden z resztą, ale jak mi tak ktoś psuje typowanie to jestem ZA !! Przytoczę jeszcze jeden mój głos bo czuje się dziś jak prorok ;) - ale starty od początku to On miał piorunujące ( czasami aż za bardzo) przeważnie zdobywał po kilka pozycji ciekawe co pokaże stojąc w trzecim rzędzie! ) No i skubany POKAZAŁ !!! BRAWO! charoszyj maładiec ;)


avatar
FAster92

27.03.2011 10:26

0

126. Hamiltona inkt nie pobije:)


avatar
adamusb

27.03.2011 10:26

0

Nieobliczalny, a ja mam wrażenie, że masz znacznie mniej lat niż chciałbyś mieć, a wypowiedzi, takie trochę na pograniczu trollowania. Do tych co wieszają psy na HEI, poczekajcie jeszcze trochę z tym odsyłaniem go do domu, przypomnijcie sobie jak w zeszłym sezonie zasiadł za kierownicą Saubera i co pokazał, w każdym razie ja poczekam jeszcze co najmniej jeden wyścig z krytyczną oceną Niemca. Alonsofan, dlatego napisałem "może" :D


avatar
artko69

27.03.2011 10:26

0

Czy to prawda, że Robert tryska humorem i jest w dobrej kondycji psychicznej??? W sytuacji kiedy setki ludzi pracowało dla NIEGO i na NIEGO a on przez swoją miłość do rajdów zniszczył wszystko. Oczywiście przecież to on ucierpiał najbardziej a miliony fanów nadal wierzą ,że wróci .W doskonałej formie.Cuda przecież sie zdażają. Witja i Nick są ,a raczej byli słabszymi kierowcami od Roberta. Jednak jeżdżą a Robert ogląda wyścig w telewizorku. Dlatego najczęściej zadawane pytanie" co by było gdyby ? " - przypomina to .......o grzyby


avatar
Steeler

27.03.2011 10:26

0

Dobra, teraz na spokojnie mogę napisać coś od siebie :) Na początek kwetia Petrova. Na forum zarysowały się dwa obozy - tych, co są zachwyceni jego jazdą i twierdzą, że przebłysk talentu miał już w Abu Dhabi oraz sceptyków, wg których dojechał na tej pozycji dzięki bolidowi. Prawda jak zwykle leży moim zdaniem po środku. Vitaly nie raz pokazywał, że ma atuty - szczególnie bardzo dobre starty. Ale i strasznie napaskudził w swojej kartotece regularnymi wizytami poza tor - myślę, że głównie przez psychikę i uczucie presji. Jedna jaskółka wiiosny nie czyni - jeszcze trochę musi pokazać, by udowodnić, że jest dobry. Ale mam osobiście nadzieję, że dzisiejszym wyscigiem tą tendencję wykazał i ją utrzyma - Robertowi potrzebny jest taki partner w zespole jakim dzisiaj był Petrov. Nick natomiast miał fatalny "debiut", pozostaje nadzieja, że to rzeczywiście problemy techniczne - jednakże uważam, że nutki fightera to on nie ma i chyba to właśnie Rosjanin będzie do powrotu Roberta głównym kierowcą (cóż za ironia losu, nieprawdaż?) Mój sen o dublecie McLarena niestety się nie spełnił, może następnym razem się urzeczywistni ;) Alonso miał dziś generalnie pecha - wydaje mi się, że kilka razy znalazł się nie tam gdzie trzeba. Jednakże potrafił przycisnąć maszynę i skutecznie bronić się przed Markiem, więc Ferrari wcale takie wolne nie jest. Massa też miał przebłyski, ale coś zbytnio zżerało mu opony. Mercedes przeżył dziś chyba największy dramat. Mało zostało z szumnych zapowiedzi. Rubens załatwił Rosberga w stylu Vettela w tamtym roku. Jak ktoś wyżej napisał, Force India i STR bez przebłysku. Za to znakomicie spisujący się Sauber - ukłony dla obojga kierwoców, potrójny ukłon dla Pereza. Cały wyścig generalnie ciekawy, ale używanie DSR tylko w wyznaczonych odcinkach to głupota. Tak naprawdę widowiskowo wyprzedziło dzięki niemu dwóch kierwoców - raz Button i raz Massa. Jak bolid przed nami odpali KERS to niemal zawsze bilans wychodzi na zero i ot niepotrzebne zajmowanie sobie czasu. Na koniec zostawilem sobie RBR... Webber chyba rzeczywiście czuję na plecach emeryturę. A Seba? Do przewidzenia. To jest gość po prostu uszyty pod ten team. Mają najlepszy bolid, najszybszych bądź jednych z najszybszych i bezbłędnych mechaników, sprzyjającą strategię i perfekcyjny setup. Do tego dochodzi kierowca, który nie ukrywajmy - jest świetny - i na którym opiera się cały zespół. Dodatkowo Vettel na pewno sporo się nauczył po tamtym sezonie, bo dziś pojechał po prostu bezbłędnie. Z drugiej strony taka pozycją jaką posiada powoduje, że on się w ogóle nie rozwija. Jak ma sobie wyrobić do perfekcji pewne umiejętności, skoro nie musi z nich praktycznie korzystać? Niestety, na razie Seba jest Mistrzem, ale kwalifikacji i utrzymania pozycji. Praktycznie nie ma żadnej konfrontacji. Ciekawi mnie jakby mu szło w takim dzisiejszym Lotusie czy Ferrarynce Massy... Ogólnie wyścig na 4 (dwie oceny w dół za niespełnienie się snu i brak Robsona ;) )


avatar
xdomino996

27.03.2011 10:26

0

cos jest nie tak webber bez kersu wystartowal lepiej niz hamilton... Co sadzicie o tym ze RB moze ma jaka pradnice co sama tworzy ta energie i oni przez moga uzywac tego wiecej niz 6.67s na okrazeniu


avatar
noke54

27.03.2011 10:26

0

145. Szkodzik aż tak nie zwracałem uwagi na którym okrążeniu zjechał Alonso, ale kierowca po otrzymaniu kary ma chyba 3 okrążenia aby ją wykonać, tak więc nie wiem, czy Button zmieściłby się w tym czasie. Poza tym, Massa zaczął w bardzo szybkim tempie tracić przyczepność, więc dziwnie by to wyglądało, jakby nagle Jenson zatrzymał się na torze, poczekał z 3-4 sekundy aż zostanie wyprzedzony... Ogólnie to strasznie pechowo się to wszystko ułożyło dla Buttona.


avatar
saint77

27.03.2011 10:26

0

Co do Petrova do nie układajmy go jeszcze w czołówce kierowców F1, dobrze że stanął na pudle i miło było popatrzeć na jego radość. Ale chyba każdy się zgodzi, że był to - poz oczywiście dobrą jego jazdą - wynik dobrze dobranej taktyki, świetnego startu Petrova, pecha na starcie Alonso oraz układu sił na torze, kiedy Petrov cisnął bo nie miał nikogo przed sobą a Alonso walczył z Buttonem i Massą, z jednym postojem więcej. Nie chodzi mi o negowanie słuszności pudła dla Petrova, bo jest jak najbardziej zasłużone, ale jeśli chcemy tu popatrzeć na układ sił na resztę sezonu to nie obstawiajmy Lotusa-Renault że są o klasę przed Ferrari bo się zdziwimy jeszcze. Mają dobry bolid i Witek dzisiaj udowodnił, że przy braku wpadek na torze i w boksach będą walczyć w czołówce. Mercedes zgodnie z moimi oczekiwaniami, szkoda mi Rosberga tylko. No i Williams - mam nadzieję, że limit pecha został wyczerpany już na przynajmniej pół sezonu. Barichello upodobał sobie szczególnie jedno pobocze i z uporem maniaka tam zjeżdżał. Sauber - super. Perez - szacunek, Kobayashi również. Robert pewnie dostał dodatkowe 10% motywacji jak zobaczył Witalija na pudle, oby tylko się nie przetrenował na rehabilitacji z pośpiechu. Mam nadzieję że pod koniec sezonu przynajmniej w piątkowych testach Robert będzie nam mógł potwierdzić, że od następnego sezonu włącza się z powrotem do walki.


avatar
rabo2

27.03.2011 10:27

0

Mam pytanie. Dlaczego wszyscy piszą "Pietrow", łącznie z Panem adminem? Czy chcielibyśmy żeby ktoś przekręcał nazwisko KUBICA?


avatar
RoyalFlesh F1

27.03.2011 10:27

0

Tragedia komentatorska. Co tu dużo mówić. Siła na dziś w F1 to RBR, Maclaren LRGP, i o dziwo Ferrari. Pietrow to nie najlepszy kierowca. LRGP przygotował świetny bolid i nie wiadomo jaki jest szybki. Petrow to nawet wolno na swoj pitstop zjeżdzał. Button mnie rozczarował, wystarczy żeby przytrzymał Vettela o pół okrążenia i byłaby walka z Hamiltonem.


avatar
dagon

27.03.2011 10:28

0

Taka mnie naszla refleksja. Moze Nikus dzis poczul sie tak w RL jak Robert w BMW w 2008. Moze to taka mala "zemsta":) Chociaz osobiscie wolalbym, zeby dowozil regularnie punkty dla RL bo to dla nich kasa. Szkoda MSC - liczylem ze w tym roku sie troche zrehabilituje. Jestem z nim od poczatku jego kariery i sentyment zostal.


avatar
ssooppeell

27.03.2011 10:29

0

Mam pytanie! Czy to forum jest poświęcone F1 i wyścigom czy może komentarzom Borowczyka i Kochańskiego??


avatar
nieobliczalny

27.03.2011 10:29

0

No pisze w tel i mi nie Zaznacza akurat. widze ze tu nie ma dyskusji. Trzeba aby chwalic kubice i jechac na vet. Dobrze Kubica jestes swietny to nic ze dopiero uczysz sie chodzic i nie jestes w pelni sprawny ale to nic zasiadziesz w bolidzie jeszcze w polowie sezonu i wygrasz wyscig. Kto wie moze teraz zdobedziesz majstra. No dalej czekamy na Ciebie. VET a Ty Niemcu jeden!! Nie umiesz w ogole jezdzic gdyby nie bolid to moglbys opony podawac!! Nie wiem kto Cie zatrudnil przeciez Ty jestes beznadziejny i jeszcze ten palec gestem zwyciestwa nie zachowujesz sie jak mistrz tylko jak crash kid daj sobie spokoj Kubek wroci niedlugo to nawet po tylu operacjach i w gorszym bolidzie pokaze Ci jak sie jezdzi!! Dla podniesienia atrakcji dodam ze PET przeciez i tak rozbije bolid a teraz mial szczescie i sam nie myslal nawet o 3 miejscu. HEI a Ty marnujesz tylko najlepszy bolid stworzony pod najlepszego kierowce. Jestes Niemcem nie chcemy Cie!! Zadowoleni? Pewnie 90% z was dalej sie łudzi. Pozdro 600


avatar
pjc

27.03.2011 10:30

0

@klingus123 to prawda. Zastanawiam się gdzie oni patrzą. Np.zjeżdża Hamilton do boksu a Borowczyk mówi,że to Button zjechał aby odbyć karę. Dodam,że widać cały czas żółty kask na ekranie. Pojawia się jak byk napis: Hamilton. Ale Borowczyk cały czas twierdzi,że to Button. Niski poziom komentatorów i tyle.


avatar
RoyalFlesh F1

27.03.2011 10:30

0

163. rabo2 Bo u nas chłopie nie ma cyrylicy i piszemy tak jak sie wymawia


avatar
kobold

27.03.2011 10:32

0

Sezon rozpoczęty! Brawo Pietrow, mam nadzieję, że ten bolid bardziej mu będzie "leżał" niż zeszłoroczny ;-). Perez - szok! Alonso dość pechowo zaczął ale napewno jeszcze wszystkim pokaże. Już czekam na następny wyścig.


avatar
rabo2

27.03.2011 10:33

0

169. RoyalFlesh F1 to może piszmy także "Baton", "Hajdfeld", "Fetel"...


avatar
nieobliczalny

27.03.2011 10:33

0

148 151 Zdziwilbys sie gdzie JUZ pracuje :-) hehe studia nawet nie sa mi potrzebne :-* pozdrawiam wszystkich zarabiajacych te 2/3 tysie ^^ Zeby byc z wami szczerym to tatus zalatwil mi prace :-) ale to co za kilkanascie lat kogo to bedzie obchodzilo prace mam? Mam duzo zarabiam? Duzo. Heee :-* pozdrawiam fanow:-* łłłłUUUU :-*


avatar
aygor82

27.03.2011 10:34

0

Ilu z nas sie zastanawia, na co by bylo dzisiaj stac Roberta , skoro Wicia byl 3...?


avatar
Pawlikus

27.03.2011 10:35

0

127. saint77 - no no ktoś rzeczywiście inny wyścig oglądał albo nie wyspał się :P RB w ogóle nie miały systemu KERS ;>


avatar
dagon

27.03.2011 10:35

0

171 rabo2. Z tego co mnie nauczono dawno temu w szkole to akurat slowianskie nazwiska pisalo sie tak jak sie wymawialo i nie bylo to bledem. Juz wiekszym bledem dla mnie jest wlasnie na sile pisanie "po angielsku". Moze powinnismy zaczac pisac i wymawiac "-sky" w polskich nazwiskach?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu