Santander – mimo głośnych doniesień o planowanym skupieniu finansowania na ekipie Ferrari – przedłużył umowę z zespołem McLaren. Logo hiszpańskiego banku pojawi się więc w tym sezonie na kaskach i kombinezonach Lewisa Hamiltona i Jensona Buttona.
„Jesteśmy zachwyceni przedłużeniem umowy z zespołem Vodafone McLaren Mercedes” - mówiła Ana Botin, dyrektor generalny Santandera w Wielkiej Brytanii. „Możliwość kontynuowania pracy z Lewisem i Jensonem jest ekscytująca”.„Relacje jakie nawiązaliśmy z zespołem Vodafone McLaren Mercedes i jego kierowcami są integralną częścią tworzenia wizerunku naszej marki w Wielkiej Brytanii”.
„Santander jest partnerem McLarena od 2007 roku – jesteśmy zadowoleni ze wspólnej pracy, której celem jest budowa sukcesu naszych marek” - komentował szef ekipy z Woking, Martin Whitmarsh. „Kontynuacja wsparcia naszych partnerów jest krytycznym elementem dla sukcesu zespołu”.
02.02.2011 15:00
0
Nie trybie. Santander miał się wycofać ze sponsoringu McL i zająć się sponsorowaniem Ferrari i Ferdynanda, a tymczasem dwie sroki za ogon ciągnie :)
02.02.2011 15:17
0
banki to kurestwo
02.02.2011 16:21
0
Popieram...
02.02.2011 17:01
0
Ja im sie nie dziwie.Ferrari i McLaren to potęgi F1.Dzieki im Santander jest popularnym na świecie kto jest wstanie wygrywać tyle wyścigów i stawać na podium.Nie łucmy się nikt iny niż oni oni tego nie zagwarantuje.Red bull się wypali zobaczycie mercedes to samo,to sa zespoły które będą miały najwyższej przebłyski a stała formę jest otrzymać ciężej.Zobaczcie na Williams powoli robi sie tradycja
03.02.2011 06:44
0
Alonso jest bucem, a oni potrzebują pozytywnego wizerunku. Ot, może w końcu przejrzą na oczy i oleją Alonso.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się