Po zdobyciu pierwszego w karierze pole position we wczorajszych kwalifikacjach, Felipe Massa wygrał dzisiaj swoje pierwsze Grand Prix Formuły 1. Brazylijski kierowca był szybszy od Fernando Alonso i Michaela Schumachera. Nasz rodak Robert Kubica, zachwycił jazdą w pierwszej części wyścigu, niestety w drugiej musiał pogodzić się z wyższością konkurencji. Polak zakończył GP Turcji na 12 pozycji.
Wyścig rozpoczął się od błędu Giancarlo Fisichelli na pierwszym zakręcie, w wyniku którego także inni kierowcy mieli problemy z czystym przejechaniem tego fragmentu toru. Sztuka ta nie udała się Kimiemu Raikkonenowi, który w kontakcie z innym bolidem przebił lewą tylną oponę. Nick Heidfeld, podobnie jak Giancarlo Fisichella musieli po pierwszym okrążeniu zjechać do boksów, aby wymienić nosy w swoich bolidach.Z całego zamieszania bez szwanku udało się wyjść Robertowi Kubicy, który po starcie utrzymał swoją ósmą pozycję. Po wypadku Raikkonena, który miał problemy techniczne zaraz po wymianie opony po incydencie z pierwszego zakrętu, Robert Kubica awansował na siódme miejsce, a po czterech okrążeniach uporał się z Nico Rosbergiem, wyprzedzając go bez większych problemów i awansując na 6.
Na 12 okrążeniu na zewnętrznej części pierwszego zakrętu zatrzymał się Vitantonio Liuzzi. Bolid Włocha znajdował się w bardzo niebezpiecznym miejscu. Sędziowie wyścigu postanowili wypuścić na tor samochód bezpieczeństwa. Większość zespołów postanowiła wykorzystać czas neutralizacji na zjazdy do boksów. Zespół Ferrari, który ładnie obronił się na starcie wyścigu i znajdował się przed wyjazdem samochodu bezpieczeństwa na pierwszych dwóch pozycjach, popełnił błąd nakazując obu kierowcom zjazd w tym samym czasie do boksów. Felipe Massa, który prowadził w wyścigu, został obsłużony przez mechaników jako pierwszy, Michael Schumacher jako drugi. Główni rywale Ferrari- zespół Renault postanowili podczas neutralizacji wezwać na pit stop tylko Fernando Alonso, który właśnie podczas swojego zjazdu na pit lane wyprzedził Schumachera.
Robert Kubica także wykorzystał okres neutralizacji na torze i odbył wcześniej swój pierwszy pit stop. Wydawało się, że szczęście sprzyja Polakowi. Agresywną jazdą zdołał na 19 okrążeniu w pięknym stylu wyprzedzić Marka Webbera z Williamsa i awansować na robiące ogromne wrażenie piąte miejsce. W późniejszej fazie stoczył genialny pojedynek z dużo szybszym Giancarlo Fisichellą, który odrabiał straty z początku wyścigu.
Niestety druga część GP Turcji nie była już tak udana. Polak tracił kolejno pozycje, po to aby ostatecznie dojechać do mety na 12 pozycji z jednym okrążeniem straty do lidera. Być może opony założone podczas drugiego zjazdu na pit lane nie sprawowały się tak dobrze jak pierwszy zestaw ogumienia. Niemniej trzeba podkreślić, że Robertowi udało się ukończyć w bardzo dobrym stylu ten trudny wyścig. Zimna krew i determinacja podczas manewrów wyprzedzania na pewno sprawiły, że polski kierowca zyskał sobie uznanie wielu fanów na całym świecie.
GP Turcji przez ani chwile nie było nudne. Pierwsza część to emocjonująca jazda Roberta Kubicy, a druga część to pogoń Michaela Schumachera za Fernado Alonso. Niemiec po swoim drugim pit stopie wyjechał na tor tuż za Fernando Alonso, próbując wyprzedzić go aż do mety. Sztuka ta nie udała się i w GP Turcji to Hiszpan powiększył o 2 oczka swoją przewagę w klasyfikacji mistrzostw kierowców. Ferrari natomiast za pozycję numer 1 i 3 na mecie udało się zmniejszyć straty w klasyfikacji konstruktorów. Ostatecznie na punktowych miejscach do mety dojechali: Massa, Alonso, Michael Schumacher, de la Rosa, Fisichella, Ralf Schumacher i Barrichello. Ze strategia jednego postoju w boksach wyścig przejechał Pedro de la Rosa, któremu wczorajsze kwalifikacje nie poszły dobrze.
27.08.2006 16:21
0
Noo.. Kubica nie zachwycił, początek całkiem niezły a z każdym następnym okrążeniem gorzej. Ale jak na początek może być. Wiadomo konkurencja nie śpi. "To są starzy wyjadacze."
27.08.2006 16:29
0
Mimo dwunastego miejsca ogromne gratulacje dla Roberta. Odnoszę wrażenie, że sama obecność Kubicy podczas wyścigów a nie tylko na piątkowych treningach wywiera ogromną presję na tych kierowców, którzy na początku sezonu sprawowali się dość biernie. Panowie pokroju R. Schumachera czy M. Webbera dość ambicjonalnie traktują wyprzedzanie ich przez debiutanta. Co chyba tylko dodaje smaczku temu sportowi. Piątkowe próby S. Vettela nie dają niestety zespołowi BMW-Sauber tylu cennych uwag, których dostarczał sam Robert. Pozostaje mieć nadzieję, że w GP Włoch na torze Monza szefowie teamu dadzą Robertowi ustawić bolid według swoich wskazówek dając mu szanse na wykonanie więcej niż tylko kilku testowych okrążeń. Pozdrowienia dla fanów Roberta i F1.
27.08.2006 16:31
0
:) co do ogladania wyscigu.. mogłaby TVP zacząć go pokazywac.. a nie jakieś nudne wyscigi.. szkoda że kubica tak cienko skonczył ale ważne że wlaczył ;) moze tym razem go nie zdyskwalfikują..
27.08.2006 16:37
0
Ładnie i bez błędów pojechał Button, mój ulubieniec :)
27.08.2006 16:37
0
saasasd
27.08.2006 16:37
0
saasasd
27.08.2006 16:43
0
Jak ferrari mogło popełnić taki błąd. Zamiast odrobienia punktów strata.
27.08.2006 16:47
0
Ja jak na razie się cieszę... z 12 miejsca nie ma żadnych punktów, ale przynajmniej ukończył cały wyścig, a choćby Raikonnen już odpadł na samym początku... W pierwszej połowie pięknie pojechał, był nawet przez moment piąty, no ale spadł z pozycji, głównie przez kilka razy wprowadzonego Safety Car i małe problemy przy jednym z zakrętów. Ale i tak jest dobrze... Bo przecież po 2 wyścigach nie można oceniać, czy Kubica jest na przegranej czy sukces faktycznie można osiągnąć.
27.08.2006 16:47
0
Nie jestem znawca F1. Ale czy team kubicy optymalnie dobral pitstopy? Czy nie lepiej bylo jechac jak de la Rosa, z 1 pitstopem, albo przynajmniej pierwszy raz zjechac kilka okrazen PO safety carze? Kubica wtedy byl na 6tym miejscu, a mogl po SC wyjechc na 3-4. Moze latwiej byloby zyskiwac przewage?
27.08.2006 16:47
0
Nie jestem znawca F1. Ale czy team kubicy optymalnie dobral pitstopy? Czy nie lepiej bylo jechac jak de la Rosa, z 1 pitstopem, albo przynajmniej pierwszy raz zjechac kilka okrazen PO safety carze? Kubica wtedy byl na 6tym miejscu, a mogl po SC wyjechc na 3-4. Moze latwiej byloby zyskiwac przewage?
27.08.2006 16:51
0
dobry jest...
27.08.2006 16:56
0
Czekam na wyjaśnienia zespołu BMW. Według mnie niepotrzebny był Pit Stop jak wjechał SC. Chyba, że sobotnie dobre miejsca zawodników BMW to wynik małej ilości paliwa w zbiornikach.
27.08.2006 17:10
0
Denerwują mnie komentarze komentatorów,w ciagu minuty powtarzają Robert Kubica i nasz rodak 5 razy,niezły wynik :)
27.08.2006 17:15
0
Szkoda że Robert nie utrzymał się na tej 6 pozycji. Ale mimo wszystko wina leży po stronie nie do końca dobrej strategii BMW Sauber...
27.08.2006 20:45
0
SC był tylko raz na torze. A Ferrari zrobiło dobrze bo Schumacher stracił by dużo wiecej wlokac się za Sc przez 5 kilosów i potem zjeżdżając stracił by dużo wiecej pozycji a Renault to świnie i Fischicelle mieli w dupie i wszystko na Alonso postawili dupki
27.08.2006 22:47
0
Po pierwsze gdyby nie SC po zatrzymaniu się Vitantonio Liuzzi na torze Kubica nie stracił by tyle pozycji przy zjeździe do boksu. Po drugie kazdy z kierowców w F1 po takim zakręceniu jak miał Vitantonio jechał by dalej i na torze nic by się nie działo, a ten zaparkował na zakręcie przy krawężniku i spokojnie wysiadł z auta, powinni sprwadzić czy ma prawojazdy ;). A Ferarii jak chce by Schumacher wygrał F1 mogła go wpuścić przed Massą do boksu. Na 90 % jakby nie SC Kubica miałby min. 2 pkt.
28.08.2006 00:10
0
Bez watpienia Robert pokazal, ze potrafi jezdzic ;) Poczatek mi zaimponowal....a pozniej to wedlug mnie blad BMW i coz... zastanawiam sie czy nie bedzie duzo lepiej dla Roberta jesli w przyszlym sezonie zmieni team...
28.08.2006 09:31
0
Mógł wcześniej zjechać na 2 pitstop,to może byłby w ósemce,ale i tak nieżle było.Oby tak dalej!!
28.08.2006 16:49
0
jest suoer a może będzie lepiej
28.08.2006 17:34
0
Na swojej stronie www.kubica.pl Robert wyjaśnia że stracił 5 pozycję z powodu złego doboru opon w drugim PS i jescze gorszego doboru po kolejnym.
28.08.2006 17:34
0
Na swojej stronie www.kubica.pl Robert wyjaśnia że stracił 5 pozycję z powodu złego doboru opon w drugim PS i jescze gorszego doboru po kolejnym.
28.08.2006 17:34
0
Na swojej stronie www.kubica.pl Robert wyjaśnia że stracił 5 pozycję z powodu złego doboru opon w drugim PS i jescze gorszego doboru po kolejnym.
28.08.2006 17:35
0
Na swojej stronie www.kubica.pl Robert wyjaśnia że stracił 5 pozycję z powodu złego doboru opon w drugim PS i jescze gorszego doboru po kolejnym.
28.08.2006 17:36
0
Na swojej stronie www.kubica.pl Robert wyjaśnia że stracił 5 pozycję z powodu złego doboru opon w drugim PS i jescze gorszego doboru po kolejnym.
28.08.2006 17:43
0
Na swojej stronie www.kubica.pl Robert wyjaśnia że stracił 5 pozycję z powodu złego doboru opon w drugim PS i jescze gorszego doboru po kolejnym.
28.08.2006 20:20
0
Best wishes from Litwa. I think that Kubica has no chances in F1 because he polish. All world knows taht polish people are losers. Anyway good luck for Kubica!
30.08.2006 14:56
0
Nie było tak źle. 12 miejsce początkującego kirowcy to wielki sukces i z wyścigiem na wyścig będzie lepiej. Początek był świetny a po pitstopie coś szło nie tak. Według mnie to wina nie najlepszej strategi BMW. Ale miejmy nadzieje, że we Włoszech będzie lepiej!!!
04.09.2006 12:18
0
było dobrze na początku ale zawiodła taktyka i bolid.w gp włoch będzie lepiej
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się