2010-07-11
Zadowolenie w Red Bullu
Kierowcy zespołu Red Bull byli zadowoleni po dzisiejszym wyścigu. Zwycięzca – Mark Webber cieszy się po wygraniu prestiżowego wyścigu na Silverstone. Sebastian Vettel po przebiciu opony jest usatysfakcjonowany zdobyczą punktową i możliwością walki z kierowcami z czołówki.R E K L A M A
Mark Webber
„To wspaniale wygrać tutaj, na Silverstone, które ma tak bogatą historię, wygranie takiego wyścigu jest równie prestiżowe jak wygranie w Monaco. Start był idealny, kiedy dotarłem do pierwszego zakrętu byłem pierwszy i wtedy pomyślałem, że chciałbym aby tak zostało do mety. To był specjalny dzień, który kosztował zespół wiele ciężkiej pracy – nie da się osiągnąć tego poziomu, jeśli nie wkłada się odpowiednio dużo wysiłku. Zasłużyli dzisiaj na nagrodę. Wczoraj była odmienna sytuacja, ale jestem pewien, że ułożymy sobie wszystko na przyszłość. Patrząc naprzód, zrobię wszystko, co w mojej mocy. To był niesamowity dzień, dziś wieczorem będę się dobrze bawił.”
Sebastian Vettel
„Miałem zły start, ustawiliśmy sprzęgło za agresywnie, przez co na starcie opony nie złapały przyczepności. Potem przebiłem oponę, nic nie czułem, więc nie byłem pewien, co się stało. Po pierwszym zakręcie coś było nie tak, zobaczyłem, że przebiłem oponę. Niestety po tym zdarzeniu lekkiemu uszkodzeniu uległ także bolid, przez co spadły nieco osiągi. Udało mi się jednak skutecznie walczyć o punkty, co jest ważne. Przez pierwsze 30 okrążeń nie miałem za dużo roboty, poza gonieniem stawki. Jednak po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa pojawili się ludzie, z którymi mogłem walczyć, była dobra zabawa. Ścigałem się z takimi kierowcami jak Felipe czy Michael – to wspaniałe, kiedy coś próbujesz zrobić i wiesz, że oni są na tyle sprytni, że widzą twoje zamiary, więc była to dobra zabawa, która trwała przez ostatnie 20 okrążeń. Tutaj zawsze mamy dobry wyścig i wspaniałą atmosferę.”
„To wspaniale wygrać tutaj, na Silverstone, które ma tak bogatą historię, wygranie takiego wyścigu jest równie prestiżowe jak wygranie w Monaco. Start był idealny, kiedy dotarłem do pierwszego zakrętu byłem pierwszy i wtedy pomyślałem, że chciałbym aby tak zostało do mety. To był specjalny dzień, który kosztował zespół wiele ciężkiej pracy – nie da się osiągnąć tego poziomu, jeśli nie wkłada się odpowiednio dużo wysiłku. Zasłużyli dzisiaj na nagrodę. Wczoraj była odmienna sytuacja, ale jestem pewien, że ułożymy sobie wszystko na przyszłość. Patrząc naprzód, zrobię wszystko, co w mojej mocy. To był niesamowity dzień, dziś wieczorem będę się dobrze bawił.”
Sebastian Vettel
„Miałem zły start, ustawiliśmy sprzęgło za agresywnie, przez co na starcie opony nie złapały przyczepności. Potem przebiłem oponę, nic nie czułem, więc nie byłem pewien, co się stało. Po pierwszym zakręcie coś było nie tak, zobaczyłem, że przebiłem oponę. Niestety po tym zdarzeniu lekkiemu uszkodzeniu uległ także bolid, przez co spadły nieco osiągi. Udało mi się jednak skutecznie walczyć o punkty, co jest ważne. Przez pierwsze 30 okrążeń nie miałem za dużo roboty, poza gonieniem stawki. Jednak po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa pojawili się ludzie, z którymi mogłem walczyć, była dobra zabawa. Ścigałem się z takimi kierowcami jak Felipe czy Michael – to wspaniałe, kiedy coś próbujesz zrobić i wiesz, że oni są na tyle sprytni, że widzą twoje zamiary, więc była to dobra zabawa, która trwała przez ostatnie 20 okrążeń. Tutaj zawsze mamy dobry wyścig i wspaniałą atmosferę.”
komentarze
1. saint77
Ale spece od PR ułożyli Vettelowi gatkę....
pewnie jak to mówił to nerwy miał napięte do granic możliwości:)
2. pawel123
kto wie czy dziś VET nie był większym bohaterem - 17 pozycji do przodu, no, no... :)
ale atmosfera w zespole śmierdzi... niech rzucają więc monetą przed wyścigami kto ma być pierwszy a kto drugi, bo pewnie gdyby nie zdarzenie VET na początku, znów byłby dublet RBR
3. riqoor
Może przesadzam, ale wypowiedź Vettela zajeżdża ściemą. Nie wierzę, że sam z siebie tak powiedział. Dobra zabawa? Szczerze wątpię.
4. ar2rg
Gdyby nie było samochodu bezpieczeństwa,to by nie przeskoczył tyle pozycji (może kilka) dlatego takie stwierdzenia są dla mnie śmieszne! Co nie zmienia faktu,że [ I TAK MA NAJLEPSZY SAMOCHÓD] pojechał w miarę dobrze.
5. yapan
Vetel jest dobrym kierowcą to wiadomo, ale ma jedną wadę, jest młody przez co jest porywczy potrafi robić dość nierozsądne rzeczy na torze, oby tylko za późno po rozum do głowy.
6. seb_1746
"dobra zabawa"- zaczyna gadać jak MSC
7. Snpr9
Przemowę pewnie fanka układała...
8. Renault R30 F1
7. zpewnością heh. musicie zrozumieć jedno Niemiec zawsze musi być najlepszy i tyle:(
9. chmura
Vet bohaterem - proszę - każdy mając taki bolid jak on mógł spokojnie odrobić po SC.
10. fankaVettela
7, 8 - Tak, macie racje, ja mu tekst układałam ;-) waka waka baby :-))
11. fankaVettela
przynajmniej sie dzisiaj troche zabawić mogłeś i powyprzedzać :-))
12. skylinedrag
O fanka jest obecna ;) Było dzisiaj o tobie głośniej niż o samym Vettelu :D
13. saint77
Vettel od nowego sezonu dostanie Kovala albo Heidfelda do pary i będzie mógł już bezapelacyjnie przekładać skrzydła, silniki, skrzynie, opony i wszystko co mu się żewnie podoba do swojego bolidu.
Podobno podczas parady kierowców Alonso i Robert proponowali Markowi swoje skrzydła jakby chciał, ale on powiedział że jakoś dociągnie na tym co oddali mu po dzieciaku:)))
14. zenobi29
Uuu i ani słowa o SC - bo Seba raczej nie miałby ani punkcika.
15. dario71
14 przeczytaj wypowiedz Vettela uwaznie i zobaczysz co wczesniej nie widziales :)
16. elin
6. seb_1746 - i jak Lewis Hamilton ;-)
17. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole:
Vettel - Webber
Wyścigi
5 - 5
18. Skoczek130
Cholewa, w ostatnich dwóch rundach pomimo sukcesu, powiększona strata do McL. Niech się to w końcu kurka wodna skończy! ;///
19. agnesia96
Prędzej uznałabym HRT najlepszym w stawce niż Vettela bohaterem...
Jak można mieć tak doskonały i cudowny bolid i tak niszczyć swoje możliwości.
Co z tego że wygrywają kwalifikacje jak nie umieją jechać w wyścigu.
Wielki team to McL.2 wyścig nie mają żadnych poprawek a teraz jeszcze dzień i noc składali bolid żeby był do użytku i wyniki 2 i 4 miejsca mówią same za siebie.
A Vettel i Webber co wyścig się zmieniają kto zepsuje wielką szansę...
20. karmelo1920
jak zły start to odrazu wina sprzęgła...jakby to VET był mistrzem startów i mistrzem mistrzów we wszystkim, a jak coś nie wyjdzie to zgania na sprżet (de facto ma najlpszy samochód)
Oby Mark zdobył majstra
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz