komentarze
  • 8. torento94
    • 2010-06-29 15:05:10
    • *.231.216.39

    No ma racje bo tego Hamiltona zawsze traktują ulgowo Pan Flavio się wykazla dobrym spostrzeżeniem...:) tak tylko w następnym wyścigu pit lene jest troszkę dłuższy niż w walencji kolego:)

  • 9. Ataru
    • 2010-06-29 15:06:30
    • *.chello.pl

    Dobrze gada. Szkoda tylko, ze nic z tego nie wynika, bo Hamilton dalej pozostanie pupilkiem FIA. Nie wiem co on by musial zrobic, by dostac kare. Czekam za jakie byle co kolejna sankcje dostanie Schumacher, ktory w tym wyscigu dostal wieksza kare niz Hamilton, choc tak zasadniczo to nie zrobil nic wbrew regulaminowi, a poprzednia (w ksiestwie) dostal przez niejednoznaczne przepisy.

    Jest tu ktos, kto wierzy, ze Hamiltonowi by zamkneli pitlane, gdy ten zjechal i wlepili kare za to, za co zostal ukarany Schumacher?

  • 10. jankes15
    • 2010-06-29 15:12:44
    • *.era.pl

    Ataru zamknąć by zamknęli tak jak w kanadzie 2008 tyle, że wtedy był jeszcze Raikkonen który powinien się przesunąć bo Lewisa światła nie obowiązują a on tego nie zrobił i Lewis w niego przywalił - oczywiście wina Kimiego:-)

  • 11. mateos4
    • 2010-06-29 15:29:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    10. jankes15 A kto inny może być winny? Choć trzeba przyznać, że Hamilton dostał karę 10 miejsc do tyłu we Francji, ale tylko dlatego żeby Ferrari się nie spieło

  • 12. lukas30
    • 2010-06-29 15:36:42
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ja w ogóle nie potrafię zrozumieć jak SC mógł wyjechać nie przed kierowcą prowadzącym stawkę. Zawsze kiedy pamiętam tak właśnie było. Pewnie na miejscu HAM zrrobiłbym to samo a już na pewno teraz każdy kierowca który znalazłby się w takiej sytuacji zrobiłby to samo bo się opłaca. No to niezły przykład FIA daje.

  • 13. kumahara
    • 2010-06-29 15:42:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Flavio ma wielką rację i jakie ma znaczenie, że sam ma na sumieniu przekręty, to już racji mieć nie może?

  • 14. Cwirs
    • 2010-06-29 15:46:22
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @13 racje to On ma, zdecydowanie. Ale akurat z jego ust to brzmi conajmniej smiesznie

  • 15. fanAlonso=pziom
    • 2010-06-29 15:51:41
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    bo jak ktoś ma coś na sumieniu to juz się wypowiadac nie moze?? w takim razie nikt nie powinien sie wypowiadac bo kazdy raczej ma cos na sumieniu ja do flavio nic nie mam w przeciwienstwie do dennisa fajnie jakby wrocil dziwne ze nigdy wczesniej nie chcialo go zatrudnic ferrari i zawsze z nimi walczyl w mistrzowstwach

  • 16. Ataru
    • 2010-06-29 16:20:01
    • *.chello.pl

    Na sumieniu maja wszyscy, z McLarenem i afera szpiegowska na czele. Nie wiem, czy pamietacie, ale McLaren w ogole mial nie wystartowac w nastepnym sezonie F1, ale moralnei to wlasnie oni chyba najmniej maja prawa do dawania glosu. I prawda jest tez taka, ze ze skradzionych Ferrari materialow i dzis zespoly korzystaja. I pewnie beda korzystac przez nastepne kilka sezonow.

    Wiec jak komus odbierac moralnego prawa do wypowiedzi to im na pierwszym planie.

    A racje to Briatore ma z cala pewnoscia.

  • 17. kam39
    • 2010-06-29 16:43:49
    • *.lukman.pl

    fakt że jest z niego kawał dziada ale ma racje

  • 18. 91mat19
    • 2010-06-29 17:01:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    a jak by się skasował to by miał karę ;] a tak poważnie to ile mu zajęło przejechanie przez aleje serwisową? 8 sekund? żenada! 8 sekund za nie nagięcie a złamanie regulaminu <zapamiętać od teraz każdy może wyprzedzić safety car'a>

  • 19. kam39
    • 2010-06-29 17:04:39
    • *.lukman.pl

    18. 91mat19
    ale każdy to nie hamilton reszta stawki by dostała większe kary na bank

  • 20. Orlo
    • 2010-06-29 17:19:23
    • *.jawor.vectranet.pl

    Gdyby Lewis lepiej szanował opony to pewnie pojechałby jedno GP bez zmiany opon. Dodali by mu np 25 sekund po wyścigu. Zyskał by na tym, powiedzmy, ze dwie pozycje. Złamał by regulamin, kara by była, wszystko ok. Zupełnie jak teraz. Pewnie McLaren czeka na ten numer na tor na którym jest najdłuższa pit lane bo wtedy najwięcej by zyskali. Nic tylko czekać jak Lewisa znowu "zaatakują kolorowe światełka i dziwne dźwięki"...

  • 21. karlito
    • 2010-06-29 18:42:43
    • *.adsl.inetia.pl

    Ma racje. przepisy chyba są nawet jasne w tej kwestii, za wyprzedzenie SC jest czarna flaga ale nogi za to nie dam.Ktoś jest oblatany w przepisach, Panie kępa co mówią przepisy?

  • 22. fullbzikaaa
    • 2010-06-29 20:42:00
    • *.chello.pl

    @7 Anteaus Masz rację i Flavio też ma rację. Ja tylko dodam, że Ham pewnie dlatego tak zrobił, bo stewardzi wypaczyli wynik tego wyścigu wypuszczając SC po przejeździe Vettela. Stąd wzięła się ta przewaga czasowa obu, aby spokojnie po okrążeniu zmienić gumy i wyjechać na 1 i 2 pozycji. Inni po szybkim stincie pokornie wolno jechali za SC, a oni przed SC pojechali w tym czasie na maksa okrążenie. Jak by SC wyjechał przed Vettela, to obaj po stincie wylądowaliby podobnie jak Ferdek. Ferdek tracił tylko 1s do Hamiltona i ok.3s do Vettela przed SC, a gdzie wylądował po zmianie kół i ile miał straty czasowej do Nich? Sędziowie ukarali tylko Ham za wyprzedzenie SC, żeby odwrócić uwagę od błędu jaki popelnili. To było czyste oszustwo. Teraz trwa rywalizacja nie na torze, tylko o to kto ma większe plecy i jest bardziej nietykalny. Hamilton kontra Vettel. Chrzanić taką F1! Co z tego, że Robert, Koba i inni kierowcy walczą aż miło, gdy i tak, tak w trakcie jak i po wyścigu, trafia szlag kibiców na takie sędziowanie. Oni tymi decyzjami nawet Endrju przebili w tym wyścigu. Tak mnie znerwowali, że tylko zdążyłem zauważyć jak Endrju wspomniał jakoby w jakimś boksie reporterskim na torze siedzieli i z narażeniem życia,nam widzom ten ekscytujący wyścig komentowali. Aha. Jeszcze przed wypadkiem Webbera jakoś dziwnie nie zauważyli, że Robert na chwilę po starcie spadł na 7 pozycję, a jak już zauważyli, to Robert w tym czasie właśnie przesunął się na 5 ładnym manewrem. Chyba Robert jest za szybki na wzrok naszych oddanych komentatorów. Badziew totalny! Zgadzam się tylko z tym, że mię też widoki się podobały. Zwłaszcza te dziewczyny stojące w basenie na dachu.

  • 23. Adam1209
    • 2010-06-29 20:53:53
    • *.xdsl.centertel.pl

    On ma racje. Już nie jednokrotnie dostawał kary. No do tego jeszcze po za formułą 1 kiedy go policja przyłapywały go za szybką jazdę.

  • 24. karlito
    • 2010-06-29 21:02:03
    • *.adsl.inetia.pl

    23. no i łgał przed sędziami w australii 2009

  • 25. omegags
    • 2010-06-29 21:15:08
    • *.ssp.dialog.net.pl

    no no mnie też raz złapali za szybką jazdę (nie wiem dla czego mieli szybszy wózek chyba im wszyscy zjeżdżali jak zobaczyli niebieskie)bo mnie doszli choć nigdy nie mogli więc wcale się nie dziwię że oni mają ciężką nogę bo ja też

  • 26. riqoor
    • 2010-06-29 21:45:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Taka jest prawda. Hamilton na wyprzedzeniu SC zyskał bardzo dużo, a stracił względnie niewiele. Powinien dostać 'stop and go' a nie sam przejazd przez Pit Lane.

  • 27. figo7
    • 2010-06-29 21:55:08
    • *.adsl.inetia.pl

    A ja mam dość oglądania dziewczyny Hama co to jest do cholery wybieg dla modelek czy F1 dobrze że tata Hama się skończył .

  • 28. zenobi29
    • 2010-06-29 21:57:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No i co z tego , że Flavio ma rację , kiedy Hamilton cieszy się wyjątkowo pobłażliwym traktowaniem?! Niesamowite ! Jak stewardzi skutecznie potrafią zepsuć widowisko.

  • 29. łejn
    • 2010-06-29 22:05:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bez Briatore Formuła 1 sporo straciła, ten sport w dzisiejszych czasach potrzebuje ludzi z charyzmą i charakterem. Oczywiście nie pochwalam afery singapurskiej.

    Wracając do Roberta. Życzę mu jak najlepiej, pragnę z całego serca, by regularnie stawał na podium. To najwyższa światowa półka, zasługuje na mistrzostwo świata. W F1 potrzeba sporo cwaniactwa, nie tylko na torze - Flavio był w tym dobry;) Na mistrzostwo jeszcze trochę poczekamy, niestety.

  • 30. RB6
    • 2010-06-29 22:47:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    27. figo7 popieram w 100 % !
    Hamilton nic na tym niestracił... powinien przynajmniej spasc kilka pozycji do tyłu..

  • 31. ds1976
    • 2010-06-29 22:56:03
    • Blokada
    • *.artus.net.pl

    Może i tak, ale trzeba pamiętać, że to Hamilton dostarcza emocji praktycznie w każdym wyścigu i NIGDY nie odpuszcza. Pamiętam jak w ubiegłym sezonie jeszcze kiepskim McLarenem walczył z Piquetem o... 14 miejsce. I to dziko, z zapałem przez kilka okrążeń, co najmniej jakby za 14 miejsce przyznawano punkty... Z taką agresywną ale widowiskową jazdą, z niesłuchaniem poleceń mechaników (nie tak dawno zalecili mu oszczędzanie opon albo hamulców, nie pamiętam, Hamilton odpowiedział, że przyjechał się tu ścigać i... zaczął kręcić jeszcze lepsze czasy okrążeń!!!). Nie lubiłem go w pierwszych sezonach, był zadufany i chyba nadal jest, ale pokazał w ubiegłym roku, że słabszym samochodem potrafi niesamowicie walczyć. Nawet Kubica takich rzeczy nie wyprawia. No i na koniec trzeba pamiętać, że to Mistrz Świata Formuły 1 w sezonie 2010 :-)

  • 32. dody
    • 2010-06-30 02:59:51
    • Blokada
    • *.aster.pl

    Do diabla z tymi przepisamy. niech briatory sam pilnuje swoj dupek. Hamilton najlepszy kierowca w naszych czasach, A wy glupi kubicomanowie zamiast cieszyc sie Hamiltonem narzekacie bez przerwy na hamiltona. co robi kubica. on jak baba za kierownica, jezdzi wedlug przepisu, nie ryzykuje. Jesli beda wiecej takich ROBOTOW nie bede ogladal f1. PO CO

  • 33. Polak477
    • 2010-06-30 10:48:55
    • *.pppoe.covernet.pl

    32. Cóż witamy kogoś, albo tak bardzo zaślepionego, albo oglądającego dopiero parę wyścigów. To co FIA z nim wyrabia to nie zalicza się do żadnej sportowej rywalizacji i jeśli więcej kierowców ma być tak traktowana to po co są te przepisy? Jak tak ma być to ja przestanę oglądać F1, bo to co ostatnio zrobili to była kompromitacja, tutaj w 100% zgadzam się z Briatore, który pewnie pamięta wyścig, w którym Alonso dostał czarną flagę za wyprzedzanie innego kierowcy podczas jazdy SC.

  • 34. petrov
    • 2010-06-30 17:00:49
    • Blokada
    • *.zana.trustnet.pl

    Lubie Lewisa, ale to co zrobił było nie fair w stosunku choćby Alonso, który jechał przed pit stopem tuż za Hamiltonem, a gdzie wylądował po zmianie opon wszyscy wiemy :( także kara nie była wystarczająca...

  • 35. MateuszF1
    • 2010-06-30 17:19:32
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Kara była wystarczająca ale nie pojawiła się od razu no dobra zanim Alonso powiedział to swojej stajni mineło te pare okrążeń. Jednak jeśli wydali kare dla Hamiltona on przejechał jeszcze ze 3-4 okr normalnie nie odbył kary od razu. Powinienn od razu przejechać przez Pit Lane a on na tych kilku okrążeniach odrobił pare sek by wyjechać przed Kobayashim, Barichello i Kubicą. Jest to nie feer

  • 36. caddy71
    • 2010-06-30 18:26:40
    • *.cebit.com.pl

    22. fullbzik: o to właśnie chodzi. Pierwszy trafny komentarz jaki widzę. SC wypuścili bez sensu. Prawdopodobnie błąd. Chociaż nie wyklyczam celowego działania. Oglądam F1 od 92 roku. Jeszcze nie widziałem, żeby SC wyjeżdżał wtrakcie przejazdu stawki. Do tej pory SC czekał na procesję, wszyscy grzecznie się ustawiali i sytuacja była normalna. Taka jest rola SC. To nie jest "samochód bezpieczeństwa" tylko samochód zachowania status qvo. Szlak mnie trafił, gdy pojąłem, że Ham pomimo konieczności zmiany "nosa" utrzyma pozycję. Niedługo dojdzie do tego, że będzie mógł samochód wymienić a reszta grzecznie poczeka.

    32. dody: chyba wyjdzie ci na zdrowie, a na pewno nam, jeśli już przestaniesz oglądać F1. Oszczędzisz nam wszystkim idiotycznych komentarzy.

    Pozdrawiam.

  • 37. norman42
    • 2010-06-30 20:08:13
    • *.a.glogowek.net

    HAM to święta świ...krowa -szachownica w czarne kwadraty tak powinno być!

  • 38. karlito
    • 2010-06-30 20:38:39
    • *.adsl.inetia.pl

    32.dody. to nie jest forum dla ludzi z tak niskim I.Q. jak twoje.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo