komentarze
  • 29. Senna_olk
    • 2010-04-04 23:07:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    27. mariusz-f1

    To daj znać, gdy dostanie i możemy wtedy porozmawiać. Na razie Kubicy sprzyja szczęście i to zajebiście duże szczęście. Nie twierdzę, że jest złym kierowcą, wręcz przeciwnie. Gadanie o Hamiltonie bzdur typu "ma dobry bolid i dlatego wygrywa" jest przejawem głupoty i zaślepienia przez kubicomanie. Odrobiny obiektywizmu.

  • 30. mariusz-f1
    • 2010-04-04 23:29:00
    • *.opera-mini.net

    29.senna_olk - A ty mi przestań wyjeżdżać z tą kubicomanią, ok ! Robert nie pierwszy i nie drugi raz pokazuje, że jest super kierowcą. A że potrafi w znacznie słabszych autach pokazywać klasę, to tym bardziej świadczy to o jego ogromnych umiejętnościach.
    A szczęście ? Nazywaj to jak chcesz ! Ale ile razy Robert miał pecha to już jakoś nie wspominasz.

  • 31. Niespokojny
    • 2010-04-04 23:34:06
    • *.tvgawex.pl

    Jenson Button- 'Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że walka o ósmą lokatę może być tak zacięta! Niemniej, dobrze jest ponownie zdobyć kilka punktów.' - jak szybko obrósł w piórka po tym mistrzowskim tytule???!!!, a gdzie on był przed sezonem 2009?, BUFON !!!

  • 32. Niespokojny
    • 2010-04-04 23:37:17
    • *.tvgawex.pl

    Lewis Hamilton - staram sobie przypomnieć, jak szarżował w ubiegłym sezonie, gdy McL zupełnie odstawał z bolidem !!!

  • 33. mariusz-f1
    • 2010-04-04 23:44:51
    • *.opera-mini.net

    Niespokojny - Dokładnie !

  • 34. fullbzikaaa
    • 2010-04-05 00:45:31
    • *.chello.pl

    Hamilton szaleje jak ma czym. Dzisiaj był najlepszym kierowcą na torze, to fakt. Awansował na 6 miejsce prawie z końca stawki. Wyczyn to na pewno. Podobne uznanie dla Ferdka i Felippe. Tylko, że te wyczyny przebił Robert w Bahrajnie. Słabszym autkiem zdobył 11 miejsce szarżując z przed ostatniej pozycji w stawce. Na dodatek miał utrudnione zadanie, bo pościg zaczął po pierwszym okrążeniu. Hamilton, Massa i Ferdem mieli ułatwione zadanie z 3 powodów:
    - mają lepsze autka,
    - dysponują lepszym startem, niż co najmniej 4 autka, które były przed nimi,
    - dodatkowo prosta startowa była bardzo długa, a sam układ toru sprawił, że już po 5 okrążeniach mogli awansować o 10 pozycji.
    Tak więc wykorzystali osiągi bolidów. Chwała im za to. Wykorzystali bolid w prawie 100%. Jakby łyknęli Sutila, byłoby 100%. Robert w Bahrajnie wykorzystał min. 100% możliwości autka. Taka prawda.

  • 35. fullbzikaaa
    • 2010-04-05 00:52:43
    • *.chello.pl

    31 Szybko zapomniał, jak cielęciem był. To nie był dobry wybór Brawna, że postawił w zeszłym roku na Buttona. Gość jak na mistrza nie ma klasy. Typowy średniak w super aucie. Taka "Nie oczekiwana zamiana miejsc" nastąpiła w F1 w zeszłym roku.

  • 36. iceman09
    • 2010-04-05 11:20:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    mariusz-f1 nie sraj głupot, przypomnij mi kiedy w 4 letniej karierze Kubicy w F1 wyprzedził on kogoś z czołówki? nie licząc startu bo na starcie to i Pietrov wyprzedza. Otóż gdy stawał na podium czy nawet jeden wyścig wygrał, też dzięki szczęściu nie jechał kurna wrakiem tylko bolidem który na danym torze, w danych warunkach był konkurencyjny. Ciągłe gadanie co by było gdyby Robert dostał dobry bolid jest żałosne, i będziecie tak gadać do końca jego kariery.

  • 37. jim
    • 2010-04-05 11:36:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    nareszcie ktoś tutaj ma odwagę powiedzieć że HAM jest dobrym kierowcą. Kubica mi imponuje w tym sezonie, naprawdę jest świetny ale niestety Hamilton jest aktualnie zdecydowanym nr. 1

  • 38. franko
    • 2010-04-05 12:07:13
    • *.toya.net.pl

    jim - skoro jest taki świetny to czemu w zeszlym GP nie dal rady łyknąć Kubicy w dużo słabszym bolidzie a teraz Sutila w trochę słabszym bolidzie? Gwarantuję Ci, że gdyby to Kubica siedział w tym McLarenie to by łyknął zarówno Sutila, jak i Hamiltona w Renault i to jedząc akurat pączka. Taki to Lewis jest świetny

  • 39. mariusz-f1
    • 2010-04-05 12:07:57
    • *.opera-mini.net

    36.iceman09 -To dla ciebie wszystko to, co pokazuje Robert na torze, można nazwać tylko i wyłącznie szczęściem ?! No sorki, ale większych głupot nie słyszałem, he he. Robert jest kierowcą kompletnym, radzącym sobie w każdych warunkach. Nie jeździ tak jak twój idol, bez głowy, byle do przodu. A wręcz przeciwnie, potrafi przewidywać warunki na torze, nie rujnuje wyścigu innym zawodnikom, tak jak ma to w zwyczaju Lewis. I jeszcze jedno, Hamilton ma co sezon, auto zdolne do walki o mistrzostwo. I właśnie przez tą jego nieprzemyslaną jazdę ( fakt efektowną ) nie mylić z efektywną, marnuje rok rocznie potencjał bolidu. No niestety, ale taka jest prawda i nie s.....aj mi tu, jaki to Hamilton jest dobry ! Bo bardzo dobry kierowca, z bolidu potrafi wycisnąć WSZYSTKO, a nawet i więcej. I właśnie takim kierowcą jest Robert.

  • 40. franko
    • 2010-04-05 12:09:57
    • *.toya.net.pl

    No, z tym pączkiem to mnie może troche poniosło :)

  • 41. mariusz-f1
    • 2010-04-05 12:12:33
    • *.opera-mini.net

    38.franko - 10/10

  • 42. franko
    • 2010-04-05 12:24:59
    • *.toya.net.pl

    Trochę mnie już męczy ślepota i dyletanctwo niektórych forumowiczów. A może to zawiść przemawia? Ja nie twierdzę, że Lewis jest złym kierowcą. Jest naprawdę dobry. Ale jeżeli ktoś nie widzi jak umiejętnie Kubica wybiera tor jazdy podczas startów, jak umiejętnie się broni przed atakiem lepszych bolidów, jak świetnie jeździ w każdych warunkach pogodowych, jak mało kolizji powoduje, jakie ma stalowe nerwy (nie rusza na czerwonym, nie zderza się z innymi w pit lane, nie ciągnie rur do tankowania za sobą , nie podpala innych bolidów, nie tłumaczy się tak jak Button po tym GP, że znalazł się po niewłaściwej stronie toru po starcie i jak wykorzystuje możliwości bolidu średnio w 93% do 123% - to ja się pytam - czy ci forumowicze oglądają te same wyścigi co ja? Przed Renault jeszcze kawałek drogi, jeżeli uda im się w połowie sezonu z rozwojem bolidu dogonić czołówkę ( co tak przy okazji może im się udać w głównej mierze dzięki Robertowi) to ci wszyscy niedowiarkowie pod koniec sezonu będą ściskać kciuki tak jak ja pozdro:)

  • 43. Senna_olk
    • 2010-04-05 12:31:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Franko,
    Niby dlaczego miałbym polegać na twojej gwarancji?
    Czy w zeszłym sezonie Mclareny były zdolne do walki? Na początku sezonu 2009, były NAJWIĘKSZYM szajsem w stawce.
    Niezaprzeczalnie Kubica i Hamilton to dwa ogromne talenty. Różni się tylko ich styl jazdy. Powiedzmy, że Kubica potrafi zachować zimną krew, a Hamilton jest ryzykantem. Kubica dba o opony, Hamilton ma non-stop otwartą przepustnice. To jest tak jakby porównywać Wodę (Kubice) z Ogniem (Hamiltonem). Jednak wolę styl jazdy Hamiltona, bo tacy ludzie tworzą Historię - MSC, Senna, Hamilton oni są w tej specjalnej szufladce, do której nie każdy mistrz świata pasuje.

  • 44. jim
    • 2010-04-05 12:55:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Senna zgadzam się z Tobą. To jest właśnie różnica pomiędzy zdolnym rzemieślnikiem a artystą. Nie wszyscy to widzą. Franko. jeśli oglądałeś poprzedni wyścig to powinieneś wiedzieć że Hamilton zdarł mocno opony. Zresztą to nieważne..

  • 45. mariusz-f1
    • 2010-04-05 13:24:22
    • *.opera-mini.net

    44.jim - Piszesz, że to jest właśnie różnica pomiędzy zdolnym rzemieślnikiem, a artystą. Zadam ci tylko małe pytanko. Gdyby Hamilton, jeździł powiedzmy takim Renault lub BMW, to też u niego widziałbyś ARTYSTĘ, jak to
    nazwałeś ?! Przecież jasnym jest, że Robert w tej chwili nie będzie tak szalał na torze jak Lewis, bo Renia nie ma takiego potencjału jak McLaren. Więc te twoje porównanie jest bez sensu.

  • 46. iceman09
    • 2010-04-05 13:32:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    mariusz-f1. A skąd to przekonanie, że Kubica wyciąga z bolidu więcej niż jest warte? Borowczyk Ci powiedział? może na onecie przyczytałeś? To już nawet Alonso co sam podobno konstruuje bolidy, ustawia i wygrywa nimi nie dostaje takich pochwał. Gdyby wszyscy tak zachwycali się Robertem to by dawno wylądował w jednym z najlepszych teamów. Każdy stoi za tym, komu kibicuje. To normalne, ale mieszanie innych z błotem bo dostał lepszy bolid nie jest dobre. Gdy dowiedziałem się, że będziemy mieć Polaka w F1, ucieszyłem się. Ale to co później ogarnęło cały kraj, ta Kubicomania zaczęła mnie drażnić.

  • 47. mariusz-f1
    • 2010-04-05 13:45:27
    • *.opera-mini.net

    46.iceman09 - Gdzieś ty to wyczytał, że JA Hamiltona zmieszałem z błotem ?! To po pierwsze. A po drugie, największą wadą u Roberta jest to, że jest Polakiem. Bo gdyby był Niemcem lub Anglikiem, to drzwi do najlepszych miałby SZEROKO otwarte. I proszę, nie wyskakuj mi z tym Onetem.

  • 48. Senna_olk
    • 2010-04-05 13:47:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dokładnie ! Dlaczego Kubica jeździ w (ponoć) przeciętnej Renacie, skoro jest (wg. was) nadczłowiekiem?

  • 49. iceman09
    • 2010-04-05 13:51:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zaufaj mi, narodowość nie gra tu zbytniej roli. W F1 liczą się PIENIĄDZE, nie ważne kto je zarobi. Biały, Czarny, Czy Azjata.

  • 50. Konsuela
    • 2010-04-05 14:10:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dzięki Hamiltonowi wyścigi robią się naprawdę ciekawe :).

    Przecież nie wiecie jakby sobie radził w bolidzie Renault np. Może lepiej niż Kubica? Tego się raczej nie dowiemy, więc dajcie sobie z tym spokój...

  • 51. Kosiarz
    • 2010-04-05 18:40:16
    • *.182.41.122.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    48. Senna_olk
    Przecież Ferrari już chciało zatrudnić Kubicę więc zainteresowanie jest :D
    Ktoś pytał kiedy Kubica wyprzedził lepszy od siebie bolid i to nie na starcie ??
    To ja wa powiem:D
    GP Brazylii 2008 - wyprzedził Hamiltona i od tamtego czasu Brytyjczycy oraz portal planet-f1.com nie przepadają za Kubicą bo utrudnił w pamiętnym wyścigu Hamiltonowi zdobycie mistrzostwa. Choć ostatnio już to trochę ucichło i wreszcie planet-f1.com znów wypowiada się o Kubicy pozytywnie

  • 52. franko
    • 2010-04-05 20:24:32
    • *.toya.net.pl

    46 Iceman - skąd przekonannie , że Robert wyciąga z bolidu max jego możliwości? To banalne - wystarczy porównać w długofalowym okresie czasy poszczególnych pojedynczych okrążeń bolidu, którym jeździ Kubica oraz czołówka w klasyfikacji generalnej kierowców np. z kwalifikacji oraz miejsce w klasyfikacji generalnej. Dla przykładu: Hamilton czas okrążenia 1:31:051 w jakimś q2, Kubica 1:31:872 i tak przez 20 GP średnia strata na okrążeniu Kubicy np. do Hamiltona lub innego kierowcy z czołówki to 0,5 s do 0,9 s - a na mecie wyścigu Kubica melduje się trzeci, drugi , piąty, czwarty. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że Kubica jeździ bardzo słabo w kwalifikacjach, ale takiej osobie nie będę tłumaczył, że tak nie jest - Niech uwierzy na słowo. Osobiście mam nadzieję, że pod koniec tego sezonu Kubica będzie miał bolid nie odstający więcej niż 0,2 - 0,4 s na okrążeniu, a zobaczymy pana Roberta na podium klasyfikacji generalnej kierowców czego serdecznie mu życzę !!!!

  • 53. iceman09
    • 2010-04-05 20:25:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No jest zainteresowanie, takie jakie było co do Fisichelli. Chcieli aby przejechał te pare wyścigów i później na testowego ;d

  • 54. iceman09
    • 2010-04-05 20:29:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    franko spoko, tylko wypadałoby wszystkich kierowców "przeanalizować" a nie jedengo

  • 55. mariusz-f1
    • 2010-04-05 21:34:31
    • *.opera-mini.net

    49.iceman09 - A moim zdaniem, narodowość ma znaczenie i to większe, niż ci się wydaje. Dodać do tego PIENIĄDZE, czyli POLSKICH sponsorów, a jak wiemy Robert ich prawie wcale nie ma. To wszystko kolego, w takim sporcie jak F1 ma ogromne znaczenie. Przykład, proszę bardzo,(Alonso, Santander, Ferrari) ! Nie twierdzę, że to wszystko załatwia sprawę, ale ogromnie ułatwiłoby Robertowi angaż
    w topowym teamie.

  • 56. hotshots
    • 2010-04-06 08:26:48
    • *.chello.pl

    Hamilton i Kubica to 2 różne charaktery driverów i 2 różne drogi do F1 i każdy z nich na swój sposób w F1 jest cool.
    R.K. to firma => dalej ,samodzielnie(+menago i najbliżsi współp) buduje swój image/wartość umiejętnościami na jakie pozwala maszyna, którą jeździ i robi to co lubi, jak najlepiej.
    Za R.K. nie idzie Lobbing i nie ma dodatkowego wsparcia, jak co niektórzy w F1....
    (tylko kibice jak my zaciskają mocniej kciuku)
    Może jeździć wszędzie tam, gdzie będą go chcieli i na angaż w Renio zapracował .....
    (na pewno nie pieniędzmi)
    To nie hodowane dziecko "szklarni" McL jak L.H. który będzie jeździł ich zabawkami do końca życia wyścigowego, budując image firmy i przy okazji prywatnie coś tam osiągając.
    Teraz to tylko kwestia rozwoju Renio ..........a dalej to kto wie ?

  • 57. bullit34
    • 2010-04-06 10:01:02
    • *.254.172.68

    %6 hotshots masz w 100% racje Kubica zaczął przygodę z F1 bo ma potencjał i wolę walki Hamilton w wielkiej mierze dzięki tatusiowi

  • 58. bullit34
    • 2010-04-06 10:11:03
    • *.254.172.68

    A swoją drogą to żal mi Polskich Firm mogliby zyskać wiele gdyby tylko wyłożyli troszkę kasy żadna z firm sponsorujących F1 raczej nie żałuje kasa wróci do nich w oszałamiającym tempie tylko nasze firmy są niestety pazerne.

  • 59. jim
    • 2010-04-06 11:05:35
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    bullit jest też wiele firm które wycofały się z Formuły. Taki myślenie jest dość naiwne.. Gdyby to był skuteczny sposób na reklamę, na pewno te firmy tam byłyby. Jeśli chodzi o Orlen to wszyscy wiemy że nie żałują kasy na reklamę ale w F1 nie ma już miejsc na firmy z branży. Shell albo Total nie zgodzą się na logo Verva obok ich logotypów..


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo