CA2010 bez zarzutów po przedsezonowych testach
Po zakończonych testach przedsezonowych, podczas których samochody napędzane silnikami CA2010 przejechały łącznie 11 336 kilometrów, czas na ocenę pracy wykonanej przez powracającego do Formuły 1 dostawcę silników.Dyrektor techniczny Williamsa, Sam Michael dodał - „Cosworth wykonał świetną pracę z silnikami CA2010 podczas czterech ostatnich testów. Był to pracowity okres dla wszystkich, ale Cosworth stanął na wysokości zadania i dostarczył wszystko, co niezbędne. Jesteśmy zadowoleni z prędkości rozwoju i pracy nad dopasowaniem jednostki napędowej do nadwozia. Niezawodność również była mocną stroną Coswortha”.
komentarze
1. matwit
no.. rzeczywiście... Nie było dymu z tych jednostek jak to co niektórzy przypuszczali... Dają radę, zobaczymy jak będzie podczas weekendów wyścigowych...
2. Konik_mekr
Dobrze to słyszeć:).
3. riddick22
Pytanie, czy zespoły jeździły na maksymalnych obrotach? Zapewne nie. Prawdziwy test odbędzie się podczas GP.
4. ekimmu
@3
hehe tak testowały sobie dla "jaj" a jeździć i testować sobie będą na gp - trzeba by uznać że pracujący tam ludzie to kompletni kretyni, chyba jednak za dobrze im płacą, aby to było prawdą..
5. anderis8
Zapewne zdarzało im się jeździć na maksymalnych obrotach, bo dlaczegoby nie sprawdzić żywotności silników na testach? Wiadomo, że Williams żyłował niektóre elementy skrzynii biegów do momentu, aż padły, może z silnikami robili to samo, tylko, że nie padały?
6. Gosu
Bardzo dobrze, większa konkurencyjność to większe emocje i bardziej wyrównana stawka.
7. piotrek74
a gdzie podziali się ludzie co uważali że Cosworth nic nie zdziała w ciągu jednego roku i to będzie padło ?
Jeżeli Williams chwali to coś w tym jest i niech nikt nie pisze że oszczędzali silniczki w trakcie testów mieli je zajeździć i pokazać producentowi co mają w nich poprawić .
Z zespołów używających ten motorek to Williams jest wykładnią ,a prawdopodobnie nie są paliwożerne .
8. re-reikorp
Taaa, a może by tak uwolnić silniki i dać się rozwijać? :/
9. Gosu
7. piotrek74 za wcześnie jeszcze z ocenami, ale pierwsze prognozy są dobre. Po 3 GP można będzie zacząć porównywać silniki.
10. piotrek74
9. Gosu> przyznaje że za wcześnie wnioskować ,ale jeżeli nikt nie zgłosił przez całe testy awarii , dymka nie było widać ,to myślę że będzie OK
11. lechu55
Na razie daja rade:) Są w porządku.
12. kuba1808
Test przejdą w Bahrajnie wśród pyłu, kurzu i wysokich temperatur. W trakcie testów warunki były "lajtowe". Również zużycie silników było z pewnością mniejsze, biorąc pod uwagę, że najdłuższy wyjazd to około 20-30 okrążeń.
13. frg1pl
Przypomniało mi się jak Dr. Mario mówił ze BMW wcale nie musi odejść z F1 a mogą zostać jako dostawca silników- Kubica wtedy jechał już chyba na szóstym. Sie uśmiałem po pachy:)
14. slawex1983
@8. re-reikorp 2010-03-02 18:43:24 (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Taaa, a może by tak uwolnić silniki i dać się rozwijać? :/
W ciągu dwóch tygodni inżynierowie podnieśli by moc o 100% :) Mogę się założyć, że producenci silników mają jakieś mniej lub bardziej wyraźne plany dotyczące zwiększenia mocy natychmiast po zniesieniu zakazu rozwoju.
15. lipens
Trochę nie na temat ale radosna nowina (kempa007 sorka ale muszę), przeczytałem na jednym z portali wypowiedź Rossa Brawna: „Mamy gotowe ulepszenia na Bahrajn. Zdecydowaliśmy się nie przywozić ich do Barcelony i nie ujawniać do ostatniej chwili. Nauczyliśmy się oceniać i sprawdzać części bez testowania ich na torze. To kluczowe, gdy cały sezon przebiega bez testów, a trzeba ciągle wprowadzać udoskonalenia. W Barcelonie mieliśmy małe części, ale duże usprawnienia wprowadzimy dopiero w Bahrajnie.” Wydaje mi się że Renault w identyczny sposób postąpi i może być pozytywna niespodziana. I czyje że nos i dyfuzor (o ile FIA da zgodę) Renault drastycznie się zmieni. :))
16. Rize
Szczerze mowiac watpilem w te silniki bo w ostatnim 10 leciu nic nie zdzialaly
17. mpkaras
co tu się dziwić przecież mają dobrą wyrobioną historyczną markę
18. piotrek74
15. lipens - mam nadzieję że nie siejesz popeliny bo to jest HIT
19. piotrek74
i mam nadzieję że dziarmol@biss nie ma racji odnośnie tych nowości
20. devious
taaa a niedawno czytałem wypowiedź bodajże Particka Heada, że spodziewają się problemów z niezawodnością silników w pierwszych GP i wzięli to pod uwagę podpisując kontrakt na silniki - bo liczą, że silniki będą jednak dobre a awarie jeżeli w ogóle się pojawią to tylko na początku...
no i jak pisał wyżej kuba1808 - warunki na testach były milutkie dla silników (niskie temperatury, raczej krótkie dystanse jazdy "w stresie" do tego często padał deszcz więc też silnik nie był żyłowany jak na suchym asfalcie...)
jak to się mówi, pożyjemy - zobaczymy... jak będą się sprawować silniki choćby w Bahrajnie przy dużym upale... czy np. na Monzie przy 30 stopniach Celcjusza gdzie 70% czasu jedzie sie z pedałem w podłodze a do tego to np. będzie 3 wyścig dla silnika...
choć na pewno skoro nie było kłopotów podczas testów to jest to dobry prognostyk na przyszłość i trzeba sie z tego cieszyć bo chyba nikt nie lubi DNFów podczas wyścigu ;)
21. jar188
A gdzie jakieś dane silników, chociaż przybliżone, chociaż jak pracują w porównaniu z innymi (np z silnikami Toyoty)???
22. walerus
a może jakieś inne dane??
23. mentorRK
20.devious ma rację prawdziwy sprawdzian te silniki przejda na Monzie. Wtedy się okarze czy silniki CA2010 są solidnymi jednostkami. Dobrze im życzę :) wydają się naprawdę solidne :P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz