komentarze
  • 5. asuser
    • 2010-01-05 11:43:16
    • *.blutmagie.de

    a Kubice wg doniesien prasy mieli brać na testowego do Ferrari. Ostatecznie skusił sie Fisichella

  • 6. prolim
    • 2010-01-05 12:18:43
    • *.177.128.109

    Jeszcze Luca Badoer jest wolny :D, wyśmienity dorożkarz :P. A Nick to chyba za pucybuta będzie w mercu robić.

  • 7. modafi
    • 2010-01-05 12:20:24
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    nick spadnie na cztery lapy, zobac

  • 8. atomic
    • 2010-01-05 12:23:18
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    skoro jest kierowcą zasługującym na majstra to powinien złożyć ofertę do toro rosso . w końcu chłopak jest rekordzistą w jakiejś tam kategorii

  • 9. alien111
    • 2010-01-05 12:35:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    6. Luca Badoer jeździć będzie w Ferrari w dalszym ciągu ;)

    A co do Nicka... Hah.

  • 10. asuser
    • 2010-01-05 12:50:13
    • *.nu

    niezły klops bedzie jak Mercedes zrobi mocne auto, a Schumacher wypadnie gdzieś w środku sezonu. Nick zaliczy swoją pierwszą victorie, może nawet więcej. ale czy Nick tam przejdzie ? na jego miejscu szedłbym do Renówki, ale czy Reno go chce ?? pewnie zatrudnią tam kogoś przez układy.

  • 11. Ferrante
    • 2010-01-05 13:15:51
    • *.155.125.129

    smutna wiadomość (o ile prawdziwa). Wydaje mi się, że Nick umiejetnościami na torze przewyższa niejednego z kierowców, którzy już zaklepali sobie miejsca w zespołach. Może to jego charakter ma wpływ na małe zainteresowanie jego usługami ? Obojetne w jakiej formie znajdzie zatrudnienie, na pewno dla każdego będzie cennym nabytkiem. Może Nick nie jest kierowcą zdolnym walczyć o najwyższe trofea ala doświadczenie jakim dysponuje jest nie do przecenienia.

  • 12. fabian
    • 2010-01-05 13:17:19
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak się zdecyduje na mefca to będzie dobra decyzja. Mi też się wydaje, że Szumi długo nie pojeździ. Jak nie będzie szło zawsze może zwalić na odnowioną kontuzję szyji a wtedy Hejcfel może mieć posadkę...

  • 13. mariusz-f1
    • 2010-01-05 13:22:10
    • *.opera-mini.net

    10.asuser - Tak do końca , to nie wiadomo czy Nick chce isć do Reno ? Gdyby nie było tam Roberta , to myśle że leciał by tam w podskokach .

  • 14. asuser
    • 2010-01-05 13:49:00
    • *.aof.su

    13. mariusz-f1

    prosze nie dopisuj sie do tego WPowskiego (powiązanym z Polsatem, vide kult Kubicy czy Pudziana) kółka wzajemnej adoracji i przyklaskiwania Kubicy, co myślą, że Heidfeld nie idzie do Renault ze wgzlędu na Roberta. Naprawde Kubica to żaden problem dla Heidfelda, Nick już w przeszłości sobie radził z Raikkonenem i Massą w jednym teamie. Myśle, że Renault po prostu nie chce Heidfelda.

  • 15. mariusz-f1
    • 2010-01-05 13:56:59
    • *.opera-mini.net

    14asuser - Źaden problem powiadasz , dobre haha !!! To dlaczego NIKT go nie chce?

  • 16. asuser
    • 2010-01-05 14:39:09
    • *.aof.su

    15. mariusz-f1

    nie wiem ?? tylko co Ty w tym momencie chcesz rozstrzasać ze mną ?? to, że Nick ma problem ze znalezieniem kokpitu kierowcy wyścigowego, czy to, że boi sie iśc do jednego teamu z Kubicą ?? bo zaczynam sie gubić.

  • 17. F1edi
    • 2010-01-05 14:56:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Panowie Mariusz-f1 i asuser nie ma się o co spierać. Nick jest dobrym kierowcą ale bardzo złym partnerem czego dowód dał w BMW. Potrafił namiszać na tyle w zespole że zamiast BMW pomagać i wspierać Roberta w 2008 kiedy przewodził w generalnej klasyfikacji MŚ zespół zajął się biednym Nickiem który nie potrafił dogrzać opon. Świadczy to o tym że potrafi wywrzeć niezdrową presję na zespole. "asuser" ja osobiści właśnie tak uważam że HEI popadł w kompleks Roberta i jest to jego jedyny problem w drodze do Renault. Sytuacji z ubiegłego sezonu można mnożyć które właśnie swiadczą o takim stanie rzeczy. "mariusz-f1" to nie tak jak piszesz że nikt HEI nie chce. Tak jak Robert wybrał sobie zespół za wcześniej tak wydaje mi się że menadżer Nicka trochę przyspał. Mieli kilka dobrych ofert które przespali. Tak to już jest czasami jak się ma do wyboru to na końcu można zostać z niczym.!

  • 18. mariusz-f1
    • 2010-01-05 15:03:06
    • *.opera-mini.net

    16.asuser - Nic . Moim zdaniem , po prostu boi się NORMALNEJ, ZDROWEJ rywalizacji z Robertem w NORMALNYM temaie ! Tak właśnie myśle .

  • 19. asuser
    • 2010-01-05 15:04:49
    • *.248.169.109

    Nick nie tyle ma kompleks Kubicy, co kompleks drugiego kierowcy. Wygrywał batalie z Raikkonenem i Massą oraz z Kubicą w klasyfikacji generalnej, a to jednak tamci przechodzili do lepszych drużyn. To, że powiedział kiedyś, że jest lepszy od Roberta, to nic tylko po prostu facet sie wkurzył i wyciagnał czystą statystyke co jest jakimś ARGUMENTEM. DLa jednych mocnym, dla drugich słabym, ale jest to argument. Tak, Nick wygrał z Kubicą w 2007 i 2009 (2006 nie licze). Możesz sie z tym zgadzać lub nie, ale Heidfeld przywołał jakiś argument. To coś zupełnie innego, niż jakby Piquet krzyknał, że jest lepszy od Alonso, bo brazylijczyk nie ma żadnej statystyki na którą mógłby sie powołać. Heidfeld taką miał, a czy ktoś sie z tym zgadza lub nie to inna sprawa.

  • 20. mariusz-f1
    • 2010-01-05 15:08:15
    • *.opera-mini.net

    17.F1edi - 10/10

  • 21. asuser
    • 2010-01-05 15:10:00
    • *.248.169.109

    Mysle, że Heidfeld nie ma propozycji z Renault, bądź ma, ale ze słabą ofertą finansową. Nie sądze, żeby Kubica był jakąś przeszkodą dla niego. Prawda jest taka, że w obecnym momencie gdzie nie pójdzie to prawdopodobnie bedzie robił za drugiego, a nawet trzeciego. Kwestia pieniędzy bardziej.

  • 22. mariusz-f1
    • 2010-01-05 15:12:40
    • *.opera-mini.net

    19.asauer - Proszę cie ! Dla ciebie rywalizacja w BMW , pomiędzy Nickiem a Robertem była ZDROWA ?

  • 23. Gosu
    • 2010-01-05 15:21:15
    • *.adsl.inetia.pl

    Szkoda mi go. Chciałbym go w Renacie bo pomógłby ( lub nie ^_^ ) w rozwoju bolidu Robertowi. Trzeci kierowca Merca nie brzmi dumnie i może się zakończyć dla niego emeryturą, gdyż on już młody był :) Tak czy siak fajnie byłoby popatrzeć na KUB vs HEI w normalnym zespole.

  • 24. Andre180
    • 2010-01-05 15:22:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A według mnie będzie walczył o tytuł w 2010 z Sauberem

  • 25. walerus
    • 2010-01-05 16:42:01
    • *.klingspor.pl

    musi liczyć na szyję MSCH...

  • 26. devious
    • 2010-01-05 17:04:59
    • *.nplay.net.pl

    ktoś tu pytał retoryczne "skoro Nick jest taki dobry to dlaczego żaden zespół go nie chce?"

    to ja odpowiem pytaniem "a dlaczego nikt nie chciał Raikkonena, Montoyi czy kilku innych niezłych driverów?"

    ano właśnie F1 nie jest taka banalna i oczywista - tu rolę gra dużo czynników, układy, pieniądze, ambicje i charaktery - i często zespoły wolą gorszego kierowcę z wkładem pieniężnym albo po prostu takiego, który zgodzi się na numer 2 jak kiedyś pewien Rubens w Ferrari...

    Nick jest bez wątpienia dobyrm kierowcą ale przykład Raikkonena najlepiej pokazuje, że nie tylko umiejętności decydują o tym, czy zespół podpisze z driverem kontrakt... Sauber woli słabszego ale zapewniającego dobry rozwój bolidu de la Rosę oraz młodego i wnoszącego posag od sponsorów Kobayashiego, Williams stawia na podobny układ... inne teamy nie mają pieniędzy na kontrakt dla Nicka albo też Nick jest zbyt ambitny by zamykać stawkę w najgorszym bolidzie - tu gra dużo różnych czynników...

    i nie ma co się śmiać - mi jest trochę smutno, że tak dobry kierowca pozostanie na lodzie a będą jeździć różne Lopezy.. ale to jest norma w F1 bo zawsze jest więcej chętnych niż miejsc w kokpitach....

  • 27. lechu55
    • 2010-01-05 19:50:16
    • *.181.129.250

    Heh szkoda mi go troche. Jest to dobry i doswiadczony kierowca a nie ma nigdzie dla niego miejsca. Mógłby spokojnie jeżdzic w któryms z nowych teamów ale tamci zatrudniają mniej doswiadczonych zawodników. Moze by sie STR dla niego miejsce znalazło. TAm nadal nie wiadomo kto będzie jezdzial a u boku młodego Buemiego spokojnie mógłby jezdzic Nick.

  • 28. pjc
    • 2010-01-05 21:12:15
    • *.acn.waw.pl

    Moim zdaniem kwestie finansowe odgrywają tu pierwszoplanową rolę.
    Moim zdaniem Heidfeld jeszcze negocjuje a co wynegocjuje to zobaczymy w najbliższym czasie.

  • 29. figo7
    • 2010-01-05 22:44:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie zgodzę się z wami Heidfeld jeździ tyle lat nie zdobył żadnego zwycięstwa mimo że często miał fuksa . f1 to gra zespołowa a Heidfeld nie potrafi pracować zespołowo jest nerwowy a na pewno nie jako nr 2 w team, mówcie co chcecie ale jeśli nawet Sauber go nie chce to coś jest jednak nie tak , miał tam mieć pewne miejsce

  • 30. kumahara
    • 2010-01-06 00:14:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Za HEI przemawia tylko doświadczenie i widocznie to za mało w oczach fachowców by zrównoważyć jego samolubstwo, brak cech zespołowości, niezdrowy wpływ jego postawy na team i rok 2008 w którym to wszystko każdy ( no oprócz może ludzi pokroju asusera ) zauważył.

  • 31. owadd
    • 2010-01-06 00:56:23
    • *.connected.pl

    F1edi - Myślę że to nie Heidfeld podporządkował sobie zespół, tylko po prostu ekipa reprezentująca niemiecki koncern samochodowy bardziej wspierała swojego rodaka niż kierowcę z Polski. Właściwie to ciężko mieć o to do nich pretensje.

    19. asuser Oczywiście Heidfeld podał jakiś ARGUMENT, ale można z nim polemizować biorąc pod uwagę istotne okoliczności o których tu rozmawiano wielokrotnie więc nie zamierzam się powtarzać. Zwycięstwo Niemca w 2009 roku było naprawdę symboliczne, a Kubica miał przynajmniej jeden kapitalny wyścig....

  • 32. lechart
    • 2010-01-06 07:59:37
    • *.olsztyn.mm.pl

    Myślę, że Nick Heidfeld nie skorzysta z oferty Mercedesa. Obiektywnie patrząc, jest dobrym kierowcą i może wiele wnieść do zespołu jako kierowca podstawowy. Już nie zapomni o tankowaniu, bo samochody będą tankowane tylko raz...:))

  • 33. robtusiek
    • 2010-01-06 10:36:26
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    19. asuser uważam że argument w postaci punktacji końcowej, nie jest wymiernym do możliwości i talentu kierowcy, i tak właśnie patrzą na to fachowcy F1. Wyobraź sobie sytuację że Heidfeld może powiedzieć iż w sezonie 2008 miałem prawie taką samą ilość punktów (niepodważalny argument) niż Alonso i jestem równorzędnym kierowcą z nim, czy zgodziłbyś się z tym zdaniem?

    Ok.ale zostawmy ten temat, wracając do Renault i Heidfeld-a to uważam że Heidfeld jest dobrym kierowcą i widziałbym go w zespole Renault, napewno Renault by skorzystało na tym układzie.

  • 34. Anteaus
    • 2010-01-06 14:03:50
    • *.lodz.msk.pl

    Jak nie będzie w Ranault czego nie życzę Kubicy i myślę ,ze on także nie za bardzo będzie chciał jeździć z Nickiem ( a uważam ,że będzie mia coś do powiedzenia) to może się skusić na Merca. Szumi może nie dać rady. Także faktycznie może się okazać ,że spadnie na cztery łapy. Sam nie wiem czy rezerwa w takim zespole jak Merc przy nie pewnej sytuacji z Szumim nie jest dobrą sprawą. W każdym innym zespole poza może Ferrari to faktycznie upadek ale tutaj kto wie

  • 35. Sadu1
    • 2010-01-06 18:47:59
    • *.zone7.bethere.co.uk

    no dobra ale kto bedzie jezdzil w sauberze jako nr 1 ?


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo