Renault reorganizuje załogę techniczną
Zespół Renault F1 poinformował o zmianach wśród swojej załogi technicznej, które zostały wymuszone po odejściu z ekipy, na skutek reperkusji związanych z „aferą singapurską”, Flavio Briatore oraz Pata Symondsa.Jak się można domyślać ruch ten spowoduje, że Bob Bell pozostanie na stanowisku szefa zespołu dłużej niż to pierwotnie zakładano.
Nowym dyrektorem sportowym zespołu został z kolei Steven Nielsen, który awansował z roli menadżera zespołu.
Przy okazji ogłaszania zmian w zespole, Renault poinformowało także, że opuszcza ich Tad Czapski, dyrektor odpowiedzialny za technologię pojazdu, który zajmował się również dynamiką pojazdu oraz elektroniką.
komentarze
1. beltzaboob
nie wycofają się, ale dobrego bolidu też nie dadzą rady zrobić....niestety
2. strong1
Jeśli nie wyjdzie im początek sezonu to mogą odwalić numer Toyoty ze StefanemGP,jednak uskuteczniając ten pomysł wcześniej. Robert porzebuje przynajmniej dość mocnego sezonu.Najgorsza wersja to taka,że już teraz widzą,że "zależy im tylko na przeturlaniu się w tym sezonie,aby pokazać,że nie ugięli się przed crashgate ,a potem zrobią to co pisałem wyżej.
3. strong1
"w tym nadchodzącym sezonie,czyli 2010".
4. ..Iceman..
Tad Czapski odszedl do Mercedesa,pracowal w Reno bodajrze od 2002 roku , byly ploty ze byl jednym z najwiekszym przeciwnikow przystosowania bolidu pod KERS,jednak koncern nakazal inna droge co odbilo sie im czkawka w 09.
5. Kimi Rajdkoniem
Mówi się, że Tad Czapski to największy spec od elektroniki. Podobno to on wprowadził telemetrię do F1. Wszędzie gdzie pracował odnosił sukcesy. Wg mnie odejście Tada to zły znak dla Renault. Ciekawe czy przechodzi do innego zespołu czy kończy przygodę z F1
6. strong1
5 Kimi Rajdkoniem przechodzi do Mercedesa według informacji użytkownika na innym forum i potwierdzonych tutaj przez@ ICEMANA...Możesz mieć rację niestety z tym złym znakiem dla Renault-u Rossa pracują najlepsi to chyba naturalne.Tymczasem nie słyszałem,żeby do Renault pofatygował się ktoś z dużym skillem,że tak powiem. Może się po prostu boja.
7. michael151
1. skąd wiesz, że nie zbudują dobrego bolidu? O Hondzie byś powiedział to samo, a jednak zobacz jakie są rezultaty. Myślę, że warto poczekać do sezonu i wtedy się przekonać jakie Renault ma możliwości...
8. walerus
Zatrudnili by Roberta na wszystkie możliwe stanowiska - to byliby w czubie!
9. rbej
Renault nie ma szans w swoim ostatnim sezonie w F1.
10. robtusiek
Hehe... nie mówi się Czapski tylko Łebski;-)
11. Gosu
Mam nadzieję, że wiedzą co robią i mają fachowców na miejsce odchodzących ...
12. TSA
Nie tak dawno nikomu się nie śniło żeby polak jeździł w F1...
Teraz nie wierzycie że Renault może zbudować dobry bolid...
Panie i Panowie-więcej wiary:)
Będzie dobrze!!!
13. lukasz1
7.michael151 jak niema dużo kasy to niema bolidu, niewiem czy wiesz ale honda miała największy budżet, i drwili z niej, że mimo największego budżetu ma takie słabe osiągi. To była całkiem inna bajka.
14. Kimi Rajdkoniem
12. TSA: Pierwszym Polakiem, który miał realne szanse startów w F1 był Jarek Wierczuk, który gdzieś zaginął w Formule Nippon. Więc osobiście uważam, że niektórym się więcej niż "śniło" widzieć Polaka w F1. Za formą Renault w przyszłym sezonie zaczynają przemawiać fakty: problemy finansowe, zmiany personalne. Renault można porównywać do nowego zespołu z pewnym doświadczeniem. Ale niestety większość tego doświadczenia odeszło razem z ludźmi
15. Jacu
Wielka szkoda ze Czapski odchodzi to geniusz elektroniki. Stal za sukcesami Schumachera (zarowno tymi z Ferrari jak i tymi niechlubnymi z sezonu '94 w Benettonie kiedy sprytnie oszukiwali nie stosujac sie do zakazu urzywania wspomagaczy elektronicznych :P). Nie zmienia to faktu ze to swietny fachowiec, ktorego Schumachera zabral do Ferrari. Pozniej czasy Renowki i wspanialego LC dajacego atomowe starty Alonso. Szkoda ze odchodzi. Sypie sie sklad zespolu a wiemy jak sie to konczy, wystarczy wspomniec tylko odejscie Zondera z BMW i co za padaka z F1.09 wyszla. Niestety nic dobrego to dla Roberta nie wrozy...:(
16. majaf1
a może Czapski odchodzi, bo Renata już nie będzie "tą" Renatą, z którą był tak dlugo związany..? Sprzedana i przemianowana, albo wycofana (z opcja sprzedaży silników dla RB). Jakoś cały sztab miele się we własnym sosie, nie widać świeżej technicznej krwi,.Niepokoi mnie to, a nie uspokaja, że idą w dobrym kieunku. Obym się myliła..
17. muadkip
teraz juz jestem prawie pewny ze Merc bedzie kolejny sezon najlepszy
18. walerus
dobra - przerzucamy nasze pokłady wiary z BMW na Renault...
19. strong1
@majaf1
Mnie też złe myśli dziś otoczyły,co do przyszłości Renault. Czapski mógł odejść też ze względu na kasę lub przekonanie o tym,że w obecnym zespole pozostanie niespełnionym.Z Brawnem zna się od dawna Ale o takiego człowieka powinno się walczyć,aby osiągnąć sukces a tymczasem...
20. majaf1
19. strong1 - no właśnie :-( to jest dla mnie najistotniejsza informacja z podanych dzisiaj zmian w Renówce. Mimo, że podana na końcu tekstu, najbardziej wymowna. Na razie chyba nie podali następcy Teda? Przynajmniej nigdzie nie doczytałam. Powolna agonia...? Nie chcę krakać, ale zaniepokojona jestem na maksa. Aż nadto się dzieje ostatnio
21. Kornik
13. lukasz A co powiesz o Red Bullu ? Że też mieli największy budżet ? To akurat było złe porównanie z twojej strony. Może Renault nie będzie regularnie wygrywać w przyszłym sezonie ale wierze że wskoczą do czołówki. W jakimś wywiadzie było powiedziane że Renault pracuje już bardzo długo nad bolidem 2010, najdłużej ze wszystkich starych zespołów a tu musi przynieść jakieś skutki.
22. kamil b
Kiedyś komentowałem że z dostępnej wówczas trójki;:Toyota, Renault, Williams-ten ostatni byłby najlepszą opcją dla Roberta.Teraz to się potwierdza- w Renault panuje wszechobecny chaos- odchodzą dobrzy inżynierowie/Czapski,Saymonds/a brak decyzji kierownictwa dodatkowo hamuje rozwój nowego bolidu ,przyciągnięcie wartościowych sponsorów czy zatrudnienie 2 watościowego kierowcy.A np. w Williamsie jest nowy prężny współwłaściciel na dodatek pasjonat sportów motorowych- widać zatem różnicę w filozofii spojrzenia na F1 w przyszłości.Jednak realia szybko się zmieniają i na dzisiaj największą szansą dla Kubka staje się Mercedes GP.Uważam że Robert popełnił w wyborze teamu błąd w szybkości podpisania kontraktu, natomiast samo założenie było własciwe- niestety obecne Renault to nie to samo które zdobywało dawniej mistrzostwa.I jeszcze jedno- Alonso to cwany lis- był taki w krótkim epizodzie z McLarenem i teraz kiedy wystawił Roberta polecjąc go gorąco byłemu pracodawcy- wiedział,że w ten sposób pozbywa się jednego grożnego konkurenta.Jeżeli zatem jest taka możliwość to Kubek powinien szybko związać się z Mercedesem-tam jest wszystko co umożliwi zdobycie mistrzostwa-łącznie z przychylnością kierownictwa np.Haug.Bycie na początku nr 2 w zespole dla Roberta jest niczym gdyż jego umiejętności "zneutralizują" Rosberga a chęć zdobycia zespołowego mistrzostwa spowodują danie Kubicy 2 konkurecyjnego bolidu.Niech Robert SPRUBUJE wykorzystać tą szansę bo widać że Mercedes poważa go i czeka na jego ruch.
23. Gosu
Wszystko zależy jak zachowa się Renata, więc jest to czekanie na ruch Reni ...
24. gryzipiorek
Przede wszystkim - nie ma ludzi niezastąpionych, choć czasami może się tak początkowo wydawać. Po wtóre - jakoś sukcesów z powodu obecności znanych :fachowców" w Renault w ostatnich latach jakoś nie widać. Może jednak czas na zmiany ? Poczekajmy... czasem trzeba dać szansę wykazania się "nowym".
A tak na marginesie - podobno niektórzy nie lubią "staruchów"
25. asc
"Reorganizuje się" to takie ładne marketingowe słowo, którym zastępuje się "zwalnia się". A zwolnienia tak doświadczonych ludzi to nic dobrego. Nie mówcie, że to staruchy, bo nowi będą popełniać mase błędów, które oni już kiedyś popełnili.
KUB... idz do Merca... :[
26. zenobi29
No i znowu w F1 kipi....No to niech się wykipi...
27. elin
24. gryzipiorek - racja, w ostatnich latach Renault właściwie nie pokazało nic, po czym można by sądzić, że to nadal jest mistrzowski ( albo chociaż dobry ) zespół. Więc może obecne zmiany kadrowe, wcale nie okażą się takim błędem jak uważa większość osób ... - lepiej jeszcze trochę poczekać z tym czarnowidztwem.
28. strong1
@elin
No nie pokazało nic-ale raczej jednak w zeszłym,czyli ubiegłym sezonie.Zaś Tad Czapski-specjalista od elektroniki podobnież uważał KERS za ustrojstwo i nie chciał go stosować, Nie wierzę w to,że nie wypalony Ross Brawn zatrudnia "wypalonych" ludzi wyłącznie "po starej znajomości". Potrzebny Brawnowi niepotrzebny w Einstone? Dziwne jakieś. Może to redukcja kosztów,ale czy to jest niby takie dobre dla zespołu,który ma ambicje?
29. gryzipiorek
@strong1
Niezupełnie o to mi chodziło. Renault ma nadal jakieś problemy, ale raczej się o nich do końca nie dowiemy. Nie idzie o same problemy finansowe. Obecnie chyba raczej kadrowe. Ale to nie znaczy, że w przyszłym sezonie "nowy" skład będzie gorszy od poprzedniego. Może po prostu zawiodła stara koncepcja rozwoju bolidu albo "zespół" nie do końca był współpracującym ze sobą zespołem ? Nie negując wiedzy, umiejętności ani dokonań Czapskiego.
Co do KERS - McLaren sobie z tym poradził - znakomicie.
Na pewno Renault nie chce być w ogonie stawki..więc dajmy im tę szansę wykazania się. Poczekajmy... cierpliwości.
30. strong1
29 gryzipiurek
Cierpliwość,a gdzie się ją kupuje,bo u mnie jest już na ukończeniu...:) Kurcze, a poza tym ciekawe jak to jest czy Czapski był wyąłczony z dotychczasowych prac rozwojowych,jeśli nie to czy o czymś "nie doniesie".Sprawy kadrowe po mojemu powinny być już załatwione,a mówiłem,że nie mam już cierpliwości w baku...:)
31. elin
28. strong1 - to ja jeszcze dodam ;-)
Nie uważam, że Tad Czapski się " wypalił " i dlatego odchodzi do Brawna. Myślę jednak, że lepiej trochę poczekać z oceną zmian, które następują w Renault. Może to jeden wielki niewypał i przysłowiowy " gwóźdź do trumny " ekipy z Enstone ..., ale tego na chwilę obecną jeszcze nie wiemy.
Podobno ( jak zapewniał Alonso ) prace nad bolidem na 2010, są już prowadzone przynajmniej od połowy sezonu 2009, więc Czapski raczej musiał być w nie zaangażowany, co jest raczej dobrym znakiem. Dodatkowo, wszystkie zmiany kadrowe albo nie są całkowicie załatwione, albo tylko nie zostały ogłoszone, ale nie ma pewności, że Renault źle na nich wyjdzie ...
Zebranie zarządu już wkrótce i wtedy wszystko będzie jasne - oby pozytywnie ... :-)
32. jarosdzi
Albo "szczury uciekają z tonącego okrętu", albo kierunek rozwoju Renault'a nie odpowiada Czapskiemu. W tym drugim przypadku jest nadzieja, że zobaczymy team na torach w 2010. Na marginesie: wymiana "skostniałej" i bezpodstawnie zadowolonej z siebie załogi miała już raz miejsce - Force India i przyniosło to pozytywny skutek. Mam nadzieję, że to samo może przydarzyć się w Renault.
33. mariusz-f1
24.gryzipiorek - Dokładnie . W sezonie 2008 i 2009 był Czapski , Briatore , Symonds , mieli najlepszego kierowce w stawce , a wyniki Renault miało do d....y ! Tak więc zmiany w tym teamie , mogą wyjsć im tylko na dobre .
32.jarosdzi - No właśnie , w Force India też wymieniono całą załoge i źle na tym nie wyszli , może z Reno będzie podobnie ? Czego wam i sobie życze .
34. gryzipiorek
@STRONG1 - Nawet nie wyobrażasz sobie, jak maksymalnie mnie wkurzają te wszystkie "rewelacje" o Rosjanach, Chińczykach, Japończykach, powracających kierowcach, kłopotach finansowych, przetasowaniach personalnych, konferencjach prasowych na których "uprzejmie informujemy, że się zastanawiamy", etc.
Zawał dozowany w małych porcjach prawie gotowy...Z drugiej strony Polak nie musi być znanym w Europie totalnym pesymistą, nieprawdaż ?
Mogę więc apelować o cierpliwość - głównie do siebie..
35. strong1
@gryzipiurek-a niech sobie myślą w Europie co chcą o mnie mam gdzieś stereotypy.
Nieukrywajmy jednak tego,że zatrudnienie Ping Tunga,czy Żaka Winowlewa to byłyby kpiny w żywe oczy.Plan zajęcia miejsca w top "3" poszedłby się je.ać,ponieważ nie można go uzyskać z pay driverem lub starym zgryżliwym tetrykiem,który nie jeżdził dłużej niż Shumacher,który nie byłby chyba zbyt skłonny do pomagania Kubicy w czymkolwiek. Oby to były ploty mające uwiarygodnić możliwość ich odejścia przed FIA. i przyszedł Panasonic.Kobayashi to niewiadoma,ale przynajmniej pokazał,że jest fajnym gościem i może coś z niego będzie lub przyszedł ktoś bardziej doświadczony-Kovalainen.
36. strong1
31 elin-jeszcze"tylko" 12 dni do zarządu. Taa wiem,że mecz można wygrać lub przegrać w F1:)
37. gryzipiorek
@36 strong1 - stawiam na Kovala. Alternatywnie na Kobayashiego - jeśli to uratuje budżet.
Obaj są O.K. a "młodziak" jest fajny - szaleje po torze. Ma facet ikrę.. i o to nam chyba chodzi w tym sporcie.. Poczekajmy do stanu wojennego..
38. elin
@ strong1 - przepraszam, że trochę nie w temacie, ale nie ma gdzie tego napisać ...
Dotankuj cierpliwość do baku ;-). Oprócz niewiadomych z Renault, doszła jeszcze jedna. Nasz ulubiony Fin wreszcie wydał oświadczenie ( a właściwie jego menedżer ) - wciąż nic nie jest podpisane i wszystkie opcje nadal są możliwe ...
39. strong1
@elin
No na to mi jeszcze starczało cierpliwości,bo o tym już wiedziałem.To już drugi raz nadeszło dementi w sprawie Citroena z tego co wiem.:)
40. gryzipiorek
strong1, elin, mariusz-f1 - ano właśnie. ktoś coś bąknie, bo akurat taka genialna myśl przyjdzie mu do głowy, jakiś dziennikarz chętnie opublikuje, a my złościmy się, komentujemy, spekulujemy, etc.
Na ogół to są niepoważne dywagacje. Tylko pomyślcie, jak taki Kubica czy Raikonen musi się z tych "dziennikarskich" rewelacji śmiać. Jak nie ma pewnych informacji, to są ploty - normalne.
Ale "układanka" powoli nabiera całkiem logicznego kształtu. Czyli - tak jak miało być.
Choć jako inżynier dostaję szału, że to tak długo trwa.. To są emocje, a rozum i zdrowy rozsądek niestety śpi....
41. lechart
W ostatnich latach w Renault nie działo się najlepiej, a wniosek taki można wyciągnąć na podstawie wyników. Zatem zmiany powinny korzystnie wpłynąć na zespól. W F1wszystkie zespoły dysponują samochodami o podobnych osiągach. Aby wygrywać trzeba trafić na coś czego inni nie mają. Brown GP W tym roku "trafił" w podwójny dyfuzor. Na rok 2010, konieczna jest nowa myśl w związku ze zmianami regulaminowymi. Świerze spojrzenie przyda się więc bardzo. W Renault trzeba rewolucji, nie ewolucji i być może właśnie to nastąpiło.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz