komentarze
  • 14. Jacu
    • 2009-11-09 18:44:03
    • *.retsat1.com.pl

    7. Orlo - jak napisal Master666 silniki Mercedesa uchodza na dzien dzisiejszy za najlepszy motor w F1. Nieoficjalnie mowilo sie o przewadze do 25 KM nad reszta przy wysokim poziomie niezawodnosci. Sami kierowcy Brawna sie rozplywali w opiniach po pierwszych jazdach nad moca i charakterystyka w porownaniu do bylych jedostek Hondy. W dobie zamrozonego rozwoju daje to dobra baze i stanowi swietny prognostyk na przyszly sezon. Chociaz pociesze cie ze silniki Renault skoleji uchodza za najbardziej oszczedne co moze miec kluczowe znaczenie w 2010 roku. Najgorzej na ta chwile zapwowiada sie kwestia silnikowa w Ferrari - ale tu spowrotem sciagnieto Luca Marmoriniego wiec powinno byc good - i u Cosworth'a, ktory w dobie ostatnich startow byl bardzo paliwozerny. Oczywiscie nikt nie wie jak naprawde bedzie bo w F1 nikt nie zasypuje gruszek w popiele ;). pozdro

  • 15. kacperboss
    • 2009-11-09 19:47:25
    • *.sta.asta-net.com.pl

    Widać, że Ross świetnie ułożył ten zespół... Wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku.
    Uważam jednak, że w przyszłym sezonie BGP nie zdeklasuje rywali, nie będzie takiego K.O jak w tym roku :D
    Stawiam, że to McL będzie wiódł prym, za nimi będą RBR, BGP i Ferrari.

  • 16. pawel3012
    • 2009-11-09 19:55:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Spekulować każdy może a i tak nie będzie wiadomo teraz czy będą wygrywać czy nie. Dużo mówiło się też o BMW przed sezonem że wcześniej zaczęli testy i będą walczyć o czołowe lokaty a wyszło jak wyszło.

  • 17. matito
    • 2009-11-09 20:03:34
    • *.adsl.inetia.pl

    super

  • 18. ekimmu
    • 2009-11-09 21:27:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @16 - dokładnie, wszystko to czyste spekulacje. Co do Renault i Roberta to mam spore obawy co do ich formy, przez ostatnie sezony było krucho...

  • 19. Ajek
    • 2009-11-09 21:37:36
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    13@Voight - autorem sukcesu w byłej hondzie jest właśnie Ross Brawn - przecież pracował nad modelem na 2009r. od początku 2008 roku właśnie On, więc myślę, że Brown w 2010r. będzie mocny. Jednak trzeba wziąć pod uwagę tegoroczną przewagę na początku sezonu związaną z podwójnymi dyfuzorami. jak będzie - kto to wie?

  • 20. jar188
    • 2009-11-09 22:12:29
    • *.chello.pl

    Bardzo istotne jest kto został w GP Brawn z Hondy (bo to jednak ekipa Hondy budowała zwycięski bolid),czy udało się Rossowi na ciężkie czasy zatrzymać najlepszych inżynierów.
    Dyskusja o silnikach jest dziwna, bo co roku po kilku wygranych z rzędu mówi się o przewadze silników drużyny która akurat jest na topie, by za kilka wyścigów lub w następnym sezonie twierdzić coś innego.

  • 21. Myntel
    • 2009-11-09 22:27:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jestem przekonany na 73% że BRAWN GP nie będzie się liczyć w sezonie 2010 ... Uzyskali przewagę przez to ze Honda zbudowała znakomity bolid Ross dołożył tylko dyfuzor ... W przyszłym sezonie moim zdaniem siły będą się rozkładać tak ...
    1. Ferrari
    2. McLaren
    3. Red Bull
    4. Renault
    5. Williams
    6. (Sauber?).
    7 Brawn GP
    8. Force India
    9. Toro Rosso
    10. USGP
    11. Campos
    12. Manor

  • 22. Myntel
    • 2009-11-09 22:40:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Master666- :) Chociaż ja specjalnie nie lubię Mercedesów ... to przyznać muszę że silniki mają znakomite w samochodach seryjnych jak i F1. MB C63 AMG nie miałem przyjemności jeździć ale M5 i Audi S6 Tak ... I narazie nic oprócz M5 do mnie nie przemawia ... Ale na to jeszcze troszkę muszę nazbierać ... muszę obejść się pięcioletnia trójka 3.0d ..

  • 23. gryzipiorek
    • 2009-11-10 01:12:12
    • *.adsl.inetia.pl

    Prawdę mówiąc siła mercedesa tkwi właśnie w silnikach. Obecnie są praktycznie bezawaryjne i to daje sukcesy na torze.
    Ale kilka lat temu to Renault miało świetny silnik - ze startu - nawet z dalszej linii Alonso natychmiast przebijał się na wysokie pozycje. Start mieli chyba najlepszy w stawce.
    Co do GP Brawn - moim zdaniem odnieśli spektakularny sukces w minionym sezonie - żadne ekstra tunele aerodynamiczne, żadne najszybsze komputery analizujące ustawienia bolidu (jak w BMW) - tylko po prostu świetny konstruktor z wyczuciem. Nawet kształt bolidu odbiegał od pozostałych.
    Ale w przyszłym roku niekoniecznie muszą brylować - od połowy sezonu raczej dostali lekkiej zadyszki. Dalej będę utrzymywał, że przy 19 wyścigach w sezonie to RB i Vettel byliby mistrzami. Ale w 2010 liczyć się w stawce na pewno będą.

  • 24. Konik_mekr
    • 2009-11-10 07:22:30
    • *.gorzow.mm.pl

    Ross liczy, że to, że budują bolid pod silnik mercedesa, zapewni im zwycięstwo - a może właśnie ten samochód był tak szybki dzięki konstrukcji pod silnik hondy? Może te naprędce dokonane modyfikacje zrobiły coś, o czym panowie inżynierowie nie mieli pojęcia?:D Coś, czego się nie da odtworzyć w pełni racjonalnym procesem..:D

  • 25. Jacu
    • 2009-11-10 08:36:39
    • *.142.202.118

    23. gryzipiorek - fakt renowka miala siwetny silnik do momentu kiedy Flavio zbyt doslownie, uczciwe - hmm jakie to groteskowe po aferze Singapurskiej ;) - wzial do siebie zamrozenie rozwoju silnikow. Co do startow niegdysiejszych Renault to poza refleksem Fernando i silnikiem, decydowal slynny i genialny Lunch Control, ktory pozniej zostal zakazany. Swiadczy to jednak o duzym potencjale Renault.

    24. Konik_mekr - tu akurat chyba chodzi o swietna interpretacje przepisow i podwojny dyfuzor, a dostosowanie wszystkiego pod silnik Mercedesa bylo raczej klopotem niz droga do znalezienia przypadkowo Swietego Grala mechaniki czy aerodynamiki ;). W tym roku juz na pewno nie beda miec takiej przewagi na starcie ale wydaje mi sie ze beda silni majac wiecej czasu na dopracowanie wszystkiego i budowanie od poczatku bolidu wokol instalacji merca. Ross to nie czlowiek, ktory liczy na przypadki - swietenie wie, w ktorym kierunku isc. Nawet walka o sukces w tym roku byla zrobiona w sposob minimalistyczny co bylo widac w drugiej czesci sezonu. Niby zaczeli odstawac ale jak trzeba bylo zrobic progres to ten progres od razu niemal uzyskiwano. Nie ma powodow zeby nie wierzyc w BrawnGP chociaz konkurencja moze byc naprawde silna.

  • 26. RoninRonin
    • 2009-11-10 09:52:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    21 myntel - nie przepowiadasz przypadkiem kursów giełdowych z tygodniowym wyprzedzeniem ? chętnie skorzystam .

  • 27. modafi
    • 2009-11-10 09:55:14
    • *.153.158.115

    @24. Konik_mekr jednym słowem, prowizorki są najlepsze :-)

  • 28. sauron szuapa
    • 2009-11-10 09:59:37
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    ...a może w przyszłym sezonie najzwyczajniej w świecie to "łącznik fotela z kierownicą" będzie odgrywał większą rolę? mam taką nadzieję.

  • 29. Raven89
    • 2009-11-10 10:17:35
    • Blokada
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Nie wiem skąd u Was tyle wątpliwości w formę teamu Rossa Brawna.Nie mamy jeszcze nowego roku a już skreśla się Brawn GP - chcę tylko przypomnieć,że to samo było przed startem tego sezonu.Wszyscy byli święcie przekonani,że świetna jazda na testach to tylko chwyt marketingowy - mała grupka osób,w tym ja ostrzegała,że Barichello i Button mogą być sprawcami wielkiej sensacji.Okazało się,że mniejszość miała rację i na koniec sezonu Brawn zdobył dwa tytuły mistrzowskie.Jeżeli Ross mówi,że przyszłoroczny bolid będzie idealnie zgrany z silnikiem i skrzynią,to oznacza to,że znowu będą walczyć o mistrzostwo.

  • 30. Hamilton_Mistrz
    • 2009-11-10 12:00:37
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Franek 123 przed sezonem wszyscy zapowiadają walkę

  • 31. dick777
    • 2009-11-10 13:28:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Brawn GP na pewno będzie mocny, ale nie będzie też dominował, jak w tym roku. Nie zapominajcie, że cztery najsilniejsze zespoły nie liczyły się tylko dlatego, że wpakowały się w KERS, który pogrzebał ich szanse. Dzięki KERS-owi te cztery zespoły wiedzą już jednak, czego wystrzegać się przy konstruowaniu bolidu na rok 2010. Pozostałe zespoły, które nie bawiły się KERS-em, nie mają tej wiedzy i mogą wpakować się w przetestowane już przez McLarena, Ferrari, Renault i BMW/Quadback rozwiązania, które popsują osiągi ich bolidów (podkreślam: mogą, co nie znaczy, że tak się stanie). Wszak najlepiej uczymy się na własnych błędach.

  • 32. gryzipiorek
    • 2009-11-10 13:54:49
    • *.adsl.inetia.pl

    25. Jacu Kurcze, skąd u Was taka wiedza na temat np. Lunch Control lub innych szczegółowych informacji na temat Formuły 1 ?.Po raz kolejny jestem zaszokowany.. Niemniej, przyjemnie jest porozmawiać z dobrze doinformowanymi "specami"..
    Wracając do startów Renault z minionych sezonów - można było być pewnym, że jesli Alonso staruje z 4 pozycji, to na pierwszym zakręcie będzie 1-2. To było kapitalne... I absolutnie nieporównywalne z zastosowaniem KERSu.
    Tak na marginesie - KERS to raczej "wynalazek" ustawiany pod fabryczne teamy, które konstruują samochody osobowe z napędem hybrydowym i nie radzą sobie zbyt specjalnie - poza nielicznymi wyjątkami. Na szczęście KERS to już historia - mam nadzieję.
    Zobaczymy, kto będzie dostawcą opon w przyszłym sezonie - to może być decydujące. Jeśli nie wolno tankować - niektóre teamy mogą decydować się na jazdę bez zmiany opon, albo zrobią to na 1 okrążenie przed metą. Nie wiadomo tylko, czy przepisy im na to pozwolą - to znaczy czy będzie konieczność stosowania 2 różnych mieszanek w trakcie wyścigu.
    Oj, będzie ciekawie..

  • 33. pjc
    • 2009-11-10 15:10:39
    • *.244.91.2

    @21. Myntel a Lotus? Ich nie bierzesz pod uwagę:)
    Szczerze mówiąc będę mile zaskoczony jeśli BGP 002 będzie plasował się w czołówce wyścigów w 2010r.

  • 34. Orlo
    • 2009-11-10 16:55:01
    • *.jawor.vectranet.pl

    @gryzipiorek, w przyszłym sezonie dostawcą opon ma być przecież dalej Bridgestone. A z tym pomysłem na zmianę opon na 1 okrążenie przed metą to gratuluje Ci geniuszu strategicznego...

  • 35. Myntel
    • 2009-11-10 17:05:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @33. pjc Oj gdzieś umknął mojej uwadze ... Ale plasuje ich między Amerykanami a Camposem
    @26. RoninRonin na 63% Żaden Problem ;)

  • 36. Jacu
    • 2009-11-10 18:01:44
    • *.retsat1.com.pl

    32. gryzipiorek - :) wbrew pozorom bardzo wiele wartosciowych informacji mozna pozyskac samemu jesli tylko odpowiednio mocno sie chce ;). Info mozna czerpac z netu - chociaz trzeba wiedziec gdzie ;), prasy - lepiej z zagranicznej - chociaz nie tylko - oraz z calej gamy ciekawych ksiazek. Niestety polskie Empiki i inne sklepiki (sie zarymowalo) to jeszcze ciemnogrod pod tym wzgledem. Dla przykladu np.w Anglii wychodza ciekawe gazetki jak np.:Race Engine Technology, F1Race Technology idt.itp. Ale nawet na rodzimym bardzo skromnym poletku mozna znalesc ciekawe pozycje ksiazkowe - goraco polecam chociazby: "Formula 1 - Legenda i Rzeczywistość" Niny Lengyel czy "Samochody na torach wyścigowych świata" Stanisław Brzosko. Obie pozycje sa z dawnych lat ale swietnie sie je czyta - przeciwienstwo pieknie wyilustrowanych ale skromnych w tresc dzisiejszych pozycji - i mozna sie naprawde duzo dowiedziec o dawnych wyscigach, ktore byly nie mniej pasjonujace co dzisiejsze. Kazdy szanujacy sie fan F1 czy sportow motorwych powinien to przeczytac ;).Dodam ze sa dostepne na Allegro i kosztuja grosze.
    Co do KERS to masz racje w takiej formie jak zalozyl sobie Max Mosley to bezsensownie drogie i nie wiele wnoszace rozwiazanie w F1, jednak gdyby dac wieksza swobode konstrukcyjna to juz mozna by polemizowac. Wystarczy spojrzec na atomowe starty Hamiltona - co najmniej tak dobre jak te Alonso w renowce z LC. ;).
    Jesli chodzi o opony to bedzie nadal koniecznosc stosowania dwoch roznych mieszanek. Pozatym dawniej byl rowniez zakaz tankowania i juz na przelomie lat 70/80tych oplacalo sie zjezdzac na wymiany opon wiec tu sie nic nie zmienilo ;). Bedzie podobnie jak w dzisiejszych DTM-ach. Zakaz tankowania jednak wniesie mila rzecz - w kwalifikacjach wszyscy beda jezdzic z taka sama iloscia paliwa - czyli na oparach - i na PP bedzie najszybszy a nie najlzejszy bolid/kierowca. Bedzie ciekawie :). Pozdrowko.

  • 37. Budda89
    • 2009-11-10 20:03:20
    • *.opera-mini.net

    25. Renault miało w tamtych latach przewage dzięki Mass Damperom a nie Lunch Control.

  • 38. gryzipiorek
    • 2009-11-10 23:20:35
    • *.adsl.inetia.pl

    34 Orlo . - Z tym pomysłem na zmianę opon pod koniec wyścigu oczywiście przefajnowałem. Ale mam wrażenie, że niektóre słabsze teamy będą kombinowały.. Jeśli pasuje im jakaś mieszanka - będą jechali do oporu, a wymienia ja na koniec wyścigu.
    Niestety nie wiem, jak to wyglądało w latach 70/80. Kompletnie nie interesowałem się F1 - z powodu dostępności informacji również. Wtedy miałem inne bardzo ciekawe "zajęcia" - głównie praktyczno-gimnastyczno-odchudzające. Durne lata... ale nie żałuję.
    36. Jacu - dzięki za informacje. Nadal utrzymuję, że macie ogromna wiedzę na temat F1 - ja mogę tylko o tym pomarzyć - a moje "baby" i tak maja mnie za dziwaka. Ale przy Was może się czegoś nauczę.. Im więcej, tym lepiej.
    27 Budda89 - no proszę - znowu coś nowego. W życiu nie słyszałem o Lunch Control lub Mass Damperom.. Co to za patenty ?. I dlaczego to "cudo" zakazali ?

  • 39. Budda89
    • 2009-11-11 08:02:58
    • *.opera-mini.net

    38. Dlaczego zakazali? Bo to się nie podobało Ferrari które nie miało tego patentu w bolidach i przegrywało... W F1 są równi i równiejsi.

  • 40. dziarmol@biss
    • 2009-11-11 09:31:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    znam właściciela MERCEDES,E 400 CDI V8 który zrobił chyba więcej km na lawecie niż na własnych kołach, właśnie z powodu tego cudownego silnika ;-)) Ale przecież liczy się prestiż oraz lans ;-))

  • 41. Jacu
    • 2009-11-11 11:46:33
    • *.retsat1.com.pl

    @37. Budda89 - chodzilo o przewage na starcie (taki byl temat dyskusji :P) a to dawal lepszy system Lunch Control (automatyczny start) w renowkach niz u konkurentow bo oczywiscie wszyscy uzywali LC. Mass Dampery nie mialy nic wspolnego ze startem ;), a w innej postaci wykorzystuje je dzisiaj chociazby McLaren jako amortyzatory typu "J" (bezwladnosciowe) i z tego powodu moga tak gleboko najezdzac na tarki bez zbytniej utraty stabilnosci.
    @38. gryzipiorek - wiedza to nie wszystko - zreszta wiedze to maja dopiero ludzie z zaplecza F1 a nie my ;) - licza sie tez trafne spostrzezenia i ogolnie milosc do tego sportu - a to ma wiekszosc z nas na forum - inaczej by nas tu nie bylo ;))). Pozdro
    P.S Mass Dampery - najprosciej mowiac to rodzaj amortyzatora wykorzystujacego bezwadnosc masowa ciezarka (ruch wahliwy) lub krazka (w ruchu wirowym - moment zyroskopowy) wprawianych przez poruszajace sie zawieszenie do stabilizacji pojazdu.

  • 42. Master666
    • 2009-11-11 13:34:26
    • *.dolsat.pl

    40. dziarmol@biss - o ile się orientuję jest to silnik diesla, a my mówimy o jednostkach benzynowych, nie wspominając już o motorach AMG ;-) Osobiście nie mam doświadczenia z dieslami w Mercedesach.

  • 43. dziarmol@biss
    • 2009-11-11 20:16:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    42. Master666- tak diesel , ale mi chodziło ogólnie o wyrób Mercedesa oraz o jakość jaka płynie z tej firmy ;-))

  • 44. gryzipiorek
    • 2009-11-11 23:30:49
    • *.adsl.inetia.pl

    41 Jacu - Dziękuję za wyjaśnienia. To się nazywa kompetentna odpowiedz i jednak ogromny zakres wiedzy !.
    Co do miłości - preferencje z biegiem lat zmieniają się. Teraz preferuję raczej F1, choć jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie. Ale uwielbiam oglądać same wyścigi - w sobotę i niedzielę nic nie może i nie jest w stanie mi w tym przeszkodzić...
    Pozdro


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo