komentarze
  • 7. dick777
    • 2009-09-21 15:24:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mnie ten wyrok cieszy, ponieważ ratuje Williamsa, który ma szansę przesiąść się na silniki Renault, jeśli nic nie wyjdzie z kontraktu z Mercedesem, a to z kolei oznacza, że w przypadku przejścia do Williamsa Robert może mieć niezły bolid. Nie chcę, aby Robert jeździł w Renault, bo to zespół, który do złudzenia przypomina mi BMW. Gdyby miał przejść do Renault, to lepiej, żeby został w Sauberze dowodzonym przez Saubera.

  • 8. morek154
    • 2009-09-21 15:27:00
    • *.adsl.inetia.pl

    mateos4 z trzech spraw (szpiegowanie w mclarenie,afera okłamania sedziów i ta) wszytkie konczyły się tak jakby to powiedziec łagodnie, wiec nie wiem dlaczego ta powinna zakonczyć sie super karą, tak szczerze to nie uważam zeby ta afera miała wieksze znaczenie niz te wczesniejsze; trzy głowne zarzuty dla renault to narazenie piqueta (to fia naraziło piqueta dając mu superlicencje bo piquet miał w tym sezonie przeszło 20 wypadków i akurat ten był zagrozniem dla jego zycia, a poza tym jesli kazdy wypadek jest zagrozeniem zycia to wydaje mi sie ze robi sie za mało dla bezpieczenistwa w f1) po drugie narazenie kibiców i innych kierowców (jesli kazde wypadek na torze zagraża bezpieczenstwu kierowców to czemu istnieje cos taki ryzykownego, równie dobrze mogliby pozwolic na walki na smierc i zycie, a jesli zagroził kibicom to chyba organizatorzy powinni dostać kare za złe przygotowanie zabiezpieczeń) po trzecie co do usatwienia wyscigu to zrobiła to fia, gdyby przpisy były np z tego roku to alonso moze by wskoczył na pierwsze miesce ale zaraz za nim byłby massa i hamilton, za gp niemiec tez beda szukać kozła ofiarnego

  • 9. mateos4
    • 2009-09-21 15:28:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    5. jackmos dozywotnia kara jest dla Briatore a ja napisalem ze kare powinien dostac zespol i dalej sie z tym zgadzam bo to jest zielone swiatlo dla innych

  • 10. hho
    • 2009-09-21 15:31:23
    • *.novartis.com

    tak, immunitet dla Nelsinha jest rzeczywiście bulwersujący, ale z drugiej strony gość i tak jest spalony w F1 (kiepski kierowca i do tego kapuś), a ponadto do końca życia na widok Flavia będzie przechodził na drugą stronę ulicy

  • 11. mateos4
    • 2009-09-21 15:34:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    8. morek154 100mln dolcow to maly wymiar kary?? bo mi sie wydaje ze nie afera oklamania sedziow jakby za cos takiego dostali powazna kare to FIA kazde podobne zachowanie musialaby traktowac tak samo a gdyby ktos dostal lagadniejszy wymiar kary to odrazu podniosly by sie glosy ze ten zespol czy kierowca jest faworyzowany wiec moim zdaniem renault powinno dostac bardzo sroga kkare aby inne zespoly widziala ze z FIA nie ma zartow a tak to sobie zespoly beda podstawiac jakis pionkow i beda na nich wszystko zrzucac i ze szefostwo nic nie wiedzialo i udowodnisz ze to jest nie prawda??nie wydaje mi sie

  • 12. Konik_mekr
    • 2009-09-21 15:34:28
    • *.gorzow.mm.pl

    Cieszę się, że Renault się nie kłóciło z wyrokiem;). Czas pokaże, czy to dobrze, czy nie, że w zawodach na samym szczycie dzieja się takie przekręty i organ sądowniczy przymyka oczy.

  • 13. Raven89
    • 2009-09-21 15:45:15
    • Blokada
    • *.chello.pl

    Niesamowite.Kto by się spodziewał,że Renault pogodzi się z decyzją FIA... ;)

  • 14. saint77
    • 2009-09-21 15:47:22
    • *.76.187.226

    Skończyło się tak a nie inaczej, dobrze dla Renault.
    Ale ja nie chciałbym widzieć Roberta w tym teamie w przyszłym roku, bo na każdy jego sukces patrzono by przez pryzmat dzisijszej afery i wielu doszukiwało by się kolejnej.
    Pozostaje Wiliams - i to chyba najlepsza decyzja jaką może podjąć Robert, czego mu życzę. A Renault - nowi kierowcy, nowy szef zespołu i wszystko potoczy się dobrze...

  • 15. morek154
    • 2009-09-21 15:52:54
    • *.adsl.inetia.pl

    tak w ógóle to piquet powinien dostać kare bo piquetowie zrobili cos gorszego niz wyszystkie afery bo sznatazowanie w f1 nie powinno być a do tego piquetowie zaprzysięhgli zniszecznie briatore co tez jest niemoralane nie powinno zostac w cieniu afery i naprawde powinny sie ty zajac odpowiednie słuzby. Ciekawe co by się stało jakby sie okazało ze kubica trafił do f1 dzieki brudnej kasie z mafi i teraz mafia groziła teheisenowi ze jak wywali kubice to go zabiją

  • 16. s_4
    • 2009-09-21 15:55:45
    • *.171.240.33.dsl.static.crowley.pl

    Nie bardzo rozumiem tą karę dla Renault - czytałem ten news na kilku serwisach i wszędzie piszą co innego... Czy Renault zostanie zdyskwalifikowane na dwa lata do 2011 roku czy dożywotnio? czy może zostanie zdyskwalifikowane dopiero po 2011 roku dożywotnio... czy może wogóle nie zostanie zdyskwalifikowane - chyba że do 2011 roku popełni podobne przestępstwo - oszustwo?

  • 17. shelby11
    • 2009-09-21 16:07:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    16. Renault zostało zdyskwalifikowane do 2011 roku ale to kara w zawiasach wiec jesli nic nie przeskrobią to bedą jeździć a po 2011 roku bedą juz czyści

  • 18. walerus
    • 2009-09-21 16:16:26
    • *.klingspor.pl

    w sumie to gitara. Briatore out - Symond na 5 lat out, Piquet junior nie znajdzie roboty - bo kto zatrudni takie cuś...?

  • 19. frogiszcze
    • 2009-09-21 16:22:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    może w jakiejś stajni potrzebuja takiego "człowieka do zadan specjalnych"

  • 20. saint77
    • 2009-09-21 16:25:54
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Ale to byłby team:
    kierowcy duet: Nakajima - Piquet.
    Szef stajni: Braitore.
    Postrach torów:)

  • 21. walerus
    • 2009-09-21 16:44:04
    • *.klingspor.pl

    testujący Ralf Sch...

  • 22. fezuj
    • 2009-09-21 16:49:31
    • *.pub.krusz-lan.pl

    13. Raven89- Też jestem zdziwiony :)
    19. frogiszcze- 10/10 :)
    20. saint77 - do tej pory rechoczę :)))))))))))))

  • 23. krz08
    • 2009-09-21 18:53:31
    • *.xdsl.centertel.pl

    to zawalili Renault już dla mnie nie istnieje

  • 24. pitstop
    • 2009-09-21 21:01:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ale jaja ™

  • 25. Gosu
    • 2009-09-21 21:13:06
    • *.adsl.inetia.pl

    Żadna łaska, ta akceptacja Renaty.
    Jestem zadowolony z wyroku, nie chciałem by ich zdyskwalifikowali.

  • 26. tomspoon
    • 2009-09-21 22:05:19
    • *.1-1.cable.virginmedia.com

    Ale smrodek koło Alonso zostaje...

  • 27. morek154
    • 2009-09-22 00:11:31
    • *.adsl.inetia.pl

    26. tomspoon pomysl chwile, jakby alonso wiedział o tym i doniósł to byłby kims takim jak piquet, ciekawe czy ty byś sie przyznał ze np. twój stary albo stara albo dziadek albo babka itd np. dorabia na lewo

  • 28. command_dos
    • 2009-09-22 06:34:13
    • *.153.83.2

    piquet jest zalosny... ciekawe, co by zrobil, jakby mu kazali odciac sobie jaja...

  • 29. faraon06
    • 2009-09-22 08:03:03
    • *.107.datacomsa.pl

    Ja bym zabrał im punkty.

  • 30. RapidWave
    • 2009-09-22 08:13:38
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Strasznie się czepiacie biednego Piqueta, ale poczytajcie z nim wywiady, jak się mógł czuć w zespole ktoś komu nie dawano szansy na dobry wyścig, Piquet to wielokrotnie podkreślał że pracował na punkty Alonzo, odbywało się to tak że treningi Alonzo były dwa razy dłuższe i w dni słoneczne, jednym słowem trening formy zawodnika i umiejętności, Piquet natomiast jeździł w deszczu po to aby testować bolid w trudnych warunkach (by Alonzo miał dobrze ustawiony bolid). Poprawki zawsze dostawał bolid Alonzo. Nie mając wsparcia zespołu automatycznie był tym drugim kierowcą, frustracja z tego powodu sprawiła że nie jeździło mu się najlepiej, a co do Singapuru to wyobraźcie sobie kierowcę związanego kontraktem z firmą, która ma zapewnić mu przyszłość w zawodzie który kocha, gdzie może tylko wykonywać polecenia z góry mu narzucone, a każde nipodporządkowanie się jest równoznaczne z zakończeniem kariery, a do tego między nim a szefostwem jest jeszcze jego menadżer. Briatore posłużył się nim w haniebny sposób, a poźniej kazał spakować manatki - każdy na miejscu Piqeta tak by postąpił (wcześniej nie mógł i ja to rozumiem). Znawcy sportów motorowych prześledźcie karierę Piqueta - mistrzostwo w British Formula 3 Championship (najmłodszy w historii), mistrzostwo w A1 Grand Prix, wicemistrzostwo w GP2.

  • 31. Skoczek130
    • 2009-09-22 09:40:57
    • Blokada
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Trudno, żeby nie mogli jej zaakceptować! W końcu dostali dwa lata w zawieszeniu, a więc kara dwuletniej dyskwalifikacji faktycznie nastąpi, gdy Renault znowu coś przeskrobie. A myślę, że bez Briatore będzie o to trudniej, hehe... :)) Mam nadzieje, że z ROBERTEM na czele wrócą na miejsca w latach 2005-2006!!! :))

  • 32. Skoczek130
    • 2009-09-22 09:46:16
    • Blokada
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Co do Piqueta, zgadzam się z Tobą @RapidWave. Nelson swoimi wynikami zdecydowanie zasłużył na awans do F1 i nikt absolutnie nie może tego zaprzeczyć! A to, że nie ułożyło mu się w F1, to zupełnie inna bajka... Jazda u boku dwukrotnego mistrza świata, w zespole, dla którego liczy się tylko Ferdek, nie jest łatwe. To zupełnie inna sytuacja, aniżeli w Macku. Tam pupilem był Lewis, stąd też Alonso musiał opuścić ekipę z Woking. Tak więc gdyby Piquet zaczynał gdzie indziej, wierzę z całego serca, że Jego kariera potoczyłaby się zupełnie inaczej! Mam nadzieje, że to nie jest Jego koniec w tym sporcie! :))

  • 33. walerus
    • 2009-09-22 10:50:47
    • *.klingspor.pl

    28 - pedziom jajka są nie potrzebne - ale to mogą być plotki ;-) - co do 30. to łezka mi poszła bo przypomniałem sobie Sebastiana Bourdaisa i ile on miał tych tytułów i się wzruszyłem normalnie.... 32. Mam nadzieję przez szacunek do seniora - że to koniec juniora w tym sporcie...

  • 34. RapidWave
    • 2009-09-22 14:15:38
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    33. walerus - z tego co wiem to Bourdais wygrywał tylko w Champ Car

  • 35. walerus
    • 2009-09-22 14:28:36
    • *.klingspor.pl

    Był tam mistrzem świata bodajże 4 razy! i jeszcze drugie miejsce w tym roku w Le Manse - i za to mu się akurat należy szacunek - bo jechał fenomenalnie!

  • 36. szykana
    • 2009-09-22 20:00:59
    • *.lanet.net.pl

    Dla mnie Briatore w tym wszystkim błysnął pełnią profesjonalizmu (zaznaczam: profesjonalizm nie równa się słuszności moralnej) najpierw wymyślił fenomenalne taktycznie (fenomenalne po odarciu z wszelkich aksjologicznych motywów) rozwiązanie. Teraz, kiedy przekręt wyszedł na jaw, przede wszystkim natychmiast odciął od odpowiedzialności Renault, odszedł, a team mógł dać do zrozumienia, że samodzielnie wewnętrznie rozprawili się ze swoimi syfami i ukarali winnych. Milczał dopóki konsekwencje mogły dotkąć Renault, w sumie zapłacił na spółkę z Symondsem za wtopę całej drużyny. Co niby mogli na niego mieć poza słowem Picqueta? Wskazania telemetrii? Jak dla mnie żałosne, bo wykazywały tylko, że Nelson wcisnął gaz, a nie wskazują przecież motywu takiej reakcji. To, że wyścig przez ten wypadek ułożył się po myśli Renault? Same poszlaki plus słowo kapusia. Nie wierzę, że mogli mieć nagranie, bo wszystko pewnie było ustalone dużo wcześnej. Flavio mógl walczyć, ale nie zrobił tego. Pewnie celowo, po tylu latach w F1 lepiej od pikusia wie, że nie należy sr.ć do własnego gniazda. Ale zgadzam się z paroma osobami tu na forum, które twierdzą, że milczenie Briatore będzie trwało.. do czasu... Żałować Picqueta? Gdyby jego "wyznanie" ujrzało światło w innych okolicznościach pewnie tak, ale ten koleś nie poczuł przecież skruchy i nie dla prawdy i wyrzutów sumienia wyznał mroczny sekret. Zachował się jak gnojek.

  • 37. kumahara
    • 2009-09-22 22:57:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    36. szykana , popieram, dokładnie tak samo widzę tą sprawę, którą nota bene para tetryków dodatkowo wykorzystuje do własnych celów, ambicji pewnie politycznych ( pożal się Boże ) i innych knowań !


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo