Ferrari z Santanderem
Ferrari ogłosi współpracę z hiszpańskim gigantem bankowym Santander podczas czwartkowej konferencji prasowej na torze Monza.Santander pojawił się w Formule 1 w 2007 roku jako sponsor McLarena, by wspierać ścigającego się tam Fernando Alonso. Kontrakt banku z ekipą z Woking wygasa wraz z końcem roku.
Nie wiadomo, czy wraz z ogłoszeniem współpracy zespół poda skład kierowców na przyszły rok. Choć Ferrari wcześniej zapowiadało, że Kimi Raikkonen i Felipe Massa mają kontrakty na sezon 2010, nie milkną plotki o przejściu Fernando Alonso do Maranello.
komentarze
1. walerus
pozdrowienia dla chłopaków z Ferrari i Santander!
2. Marti
Powoli puzzle się układają... zastanawia mnie tylko co zrobią, jeśli się okaże, że Massa nie będzie mógł wrócić do F1? Takiej opcji nie należy wykluczać. Ponieważ decyzja w tej kwestii najprawdopodobniej zapadnie na początku przyszłego roku, w razie przymusowego zakończenia kariery Massy, Ferrari może mieć trudności z pozyskaniem dobrego kierowcy w jego miejsce.
3. Marti
walerus - sądziłam, że jesteś fanem Alonso i Renault ;-)
4. dryndol
co nie znaczy ze nie może pozdrowić chłopaków z Ferrari :) A co do tematu to Ferrari jest troche lekkomyślne albo ma jakiś upatrzony cel w tym wszsytkim. Ja na ich miejscu dawno starałbym sie pozyskać jakiegoś dobrego kierowce. Niebardzo też wiem co ma oznaczać ten sponsoring Santandera. Czyżby faktycznie Alonso...??? Zresztą on sam nie może być pewien miejsca w Renault dopoki nie wyjaśni sie afera związana z nim jak i z jego teamem. Znów trzeba czekać aż sie wszystko wyjaśni...
5. Jonatan
A mi sie wydaje ze Santander podpisuje wspolprace na przyszlosc, Alanso moze przejdzie za rok jak kontrakty KIMIego i Felipe sie skoncza, na przyszly sezon nie ma co liczyc. Bo z kim Santander by podpisal kontrakt na rok. A w 2011 KIMI z Robertem bedzie jezdzil :)
6. hot dog
tak dolaczam sie do pozdrowien walerusa;-) ;p ale Marti tez sle serdecznosci ;d
poza tym oznacza to ze Alonso jednak bedzie w SF...
Co do wywodu naszej szanownej Kolezanki licze ze w przypadku takiego nieszczescia (czego oczywiscie nie zycze ) Massy jest szansa dla Robusia;-)
7. Jonatan
hot dog jesli to do mnie to sie pomyliles z ta kolezanka naucz sie dobrze czytac czerwone literki pozdro
8. walerus
no pozdrawiam - działa tu lobby, które wymusza na mnie określony sposób komentowania - pozdro...;-)
9. robi
przecie mają Fisiko ( dobrego?)
10. hot dog
7. Jonatan nie kompromituj sie a doczytaj post...odnosze sie do postu Marti.
11. hot dog
8. walerus tak walerus potwierdzam. Marti niekonicznie loobbuje za tym samym baaaa nawet wiecej gdyby to od niej zalezalo Ferdek zapewne jezdzilby w GP 2 ;-) ;P prawda ???
12. Marti
Dziękuję szanownemu hot dogowi za wysyłkę i także serdecznie pozdrawiam ;-)
Uważam hot dog, że gdyby to nieszczęście nastąpiło to Robuś będzie już zakontraktowany w innym teamie i znowu nie przyodzieje czerwonego kombinezonu.
@ 7. Jonatan - nie to do mnie
13. hot dog
12. Marti tak jest taka szansa jednak jestem pewien ze on wie ze istnieje taka mozliwosc i jestem pewien ze przy negocjacjach poprzez juz wypracowana marke tak sobie ulozy kontrakt ze bedzie to mozliwe... Problem jest inny kto bedzie mocniejszy??? Kto umozliwi walke o tytul???
14. Marti
ups! Się spóźniłam :-)
11. hot dog - prawda ;P Dlatego od wielu miesiecy przygotowuje sie już na opcję Ferrari-Alonso, chociaż taki układ mi zupełnie nie odpowiada i chyba definitywnie skończą się moje resztki sympatii dla czerwonych.
Obiektywnie: mam świadomość, że w tej chwili Ferdynand to najlepsza opcja dla SF. NIESTETY ;-)
15. hot dog
haaaaaa slyszal walerus......!!!!!!!Lobby dziala;-)
16. Marti
13. hot dog - tutaj się nie zgodzę, jestem pewna, że w 2010 Kubek nie będzie jeździł w Ferrari. Bardziej podejrzewam, że w przypadku trwałej niedyspozycji Felipe to Fisichella może przejąć jego kokpit. Pod warunkiem, że solidnie wypadnie w tych 5-ciu pozostałych GP.
>>Problem jest inny kto bedzie mocniejszy??? Kto umozliwi walke o tytul???<<
Tego teraz nikt nie wie :-) cały sęk, aby we właściwym czasie znaleźć się we właściwym zespole. Mam nadzieję, że Robert w przyszłym sezonie będzie w tym właściwym, ale no właśnie, w którym?? :-)
17. Marti
15. hot dog - nie zadzieraj ;P
18. hot dog
dla mnie osobiscie mistrzem jest ten kto buduje potego danego zespolu dlatego chcialem aby Robert pozostal w BMW i tam wywalczyl tytul ...Jednak pycha i zaslepienie niewiadomo jakimi osiagmi ( jak sie okazalo marnymi ) uniemozliwlo Kubicy zrealizowanie tego w tym roku WIELKA SZKODA!!!Konsekwencja tego jest oczywiscie wyjazd BMW z F1. JAK bedzie w przyszlym roku??? mysle ze sily wroca na swoje miejsce Rewoucja zawsze cos miesza jednak nie na dlugo i mysle ze w przyszlym SF i M-M beda znow walczyly o majstra. Kto za nimi pewnie RB i Brawn. Moze Wiliams. Mam mieszane uczucia co do Mixu Kubica Renault a to za sprawa boskiego i nieobliczalnego Flavio....
19. Marti
18. hot dog - w pełni się zgadzam z tym co dotyczy Kubicy i BMW.
Co do przyszłorocznego układu sił to ciężko wyrokować, może być tak jak piszesz, ale też do ścisłej czołówki może się przebić jeszcze jakiś zespół (np. Williams) i bezposrednio walczyć o tytuł. Wydaje mi się, że ten zespół nie byłby złą opcją dla Roberta.
Co do Alonso jeszcze to sądzę, że jeśli przejdzie do Ferrari a Todt obejmie posadkę Maxa (ciężko aby się nie "przebił"), to możemy byc świadkami wielu przychylnych decyzji ze strony FIA w stronę SF.
20. Gosu
A Wy co, czat sobie urządziliście ? ;)
Praktycznie potwierdzone przejście Ferdka do SF, skoro jego główny sponsor ładuje kasiore w włoski team.
21. Raven89
No to można postawić wszystkie pieniądze na to,że Alonso od przyszłego roku będzie kierowcą Ferrari.Bardzo się z tego powodu cieszę.Tylko kto będzie jego partnerem? Nie wiem czy Scuderia będzie ryzykować i czekać na powrót Felipe.Może być tak,że Kimi jednak zostanie a przygoda Massy z Ferrari się skończy.
22. jar188
Jak Massa nie pojedzie to jest Fisico- zresztą chyba to właśnie jest ich taki plan awaryjny, w razie czego mają przygotowanego w miarę dobrego kierowcę, nie jakiegoś testera.
23. Hamilton_Mistrz
O Boże jakie to ferrari tajemnicze. wszyscy o tym wiedzą , nawet ojciec Felippe się wygadał a oni ciągle twierdzą że to nieprawda że nie ma kontraktu z Alonso.
Taka sama tajemnica jak była z Kimim.
24. Miro66
Czyli wychodzi na to, że Robert albo zostanie w tajemniczym nowym-starym teamie, może Petronas-Sauber, albo pójdzie na miejsce Alonso do Renault.
25. walerus
Renault zawsze coś kombinuje - Wiliams to klasyka z upadłym cycem - nie wiem który wariant byłby lepszy dla RK - może rzeczywiście Wiliams z opcją odejścia za rok...? hot dog - co prawda nie o to mi chodziło - ale pozdrawiam!
26. dubai
23. Hamilton_Mistrz: A co maja powiedziec? Alonso w Ferrari w nastepnym sezonie? Jak bedzie kontrakt podpisany to powiedza.
27. fan massy
Mysle ze kierowcy się niezmienią
28. marcinek99
20 No właśnie , już dawno mówiłem ze dla takich tutaj nie ma miejsca
walerus ,hot dog i marti na onet
29. Raven89
@28: Człowieku nie ośmieszaj się :D
30. renault f1
Bardzo dobra informacja!!!!;-)
31. Ra-v
Markiz powinien to wszystko wziac w swoje łapy, bo na Todt'a juz liczyc nie mozna. Niech sobie czekaja na Masse, a pozniej sie obudzą z reka w nocniku
32. walerus
28 - już po lekacjach...? he he he ...
33. lukasz1
Mi tam pasuje, przydała by sie jakaś wygrana Alonso żeby wreszcie wskoczyć do pierwszej dziesiątki w rekordach i piąć sie w góre. Fajnie było by w następnym roku zobaczyć Williamsa z przodu stawki. Mam takie małe pytnko. Gdyby (jako przykład) Lotus powrócił pod tą samą nazwą to w klasyfikacji mistrza konstruktorów Lotus miałby na koncie 7 tytułów? Czy zaczynał by od zera?
34. hot dog
28. marcinek99 przepraszamy szczeniaku ze na twoim forum pozwolilismy sobie napisac gdzie twoj wklad, poziom merytoryczny no i oczywiscie staz jest niepodwazalny....
35. Marti
32. walerus - pewnie tak, a teraz Marcinek jest na korepetycjach z polskiego, ponieważ musi się nauczyć, że imiona zawsze pisze się z dużej litery :-)
28. marcinek99 - Doprawdy? Mnie się wydaje, że mam tutaj swoje miejsce tak samo jak hot dog i walerus. Może ty nie potrafisz znaleźć tutaj swojego miejsca? Nie odczułam, aby ktoś tutaj miał ochotę z tobą dyskutować. Słyszałeś o takich ludziach, którzy się zwią "troll internetowy"? W moim odczuciu jesteś właśnie takim trollem, a ci długiego żywota na forach nie mają.
A tobie fajnie dyskutuje się na onecie? :D
36. Marti
34. hot dog - jeśli wyszukiwarka uwzględniła wszystkie komenty Marcinka, to jego staż zmieścił się aż na 3 stronach :-)
pozdrówki :-)
37. hot dog
36. Marti przy czym na 2 stronach wyzywa wszystkich od gnoii a na njednej umawia sie na ustawke;-) hehehhe
pozdrowki serdeczne;-)
38. krz08
haha
39. david9
Prawda jest niestety taka ze brak poważnych sponsorów stojących za Kubicą w sporej mierze zmniejsza jego wartość na rynku transferowym. Za Alonso stoi Santander no i 2 tytułu mistrzowskie, za Rosbergiem Mercedes a za Robertem? Nie wierze w przejscie Kubicy do Ferrari ani w tym ani przyszłym roku i wątpie żeby kiedykolwiek jeżdził tam albo w McLarenie. Na tą chwile sytuacja Kubicy nie jest zbyt różowa. Trzeba patrzec realnie. W gre wchodzi Renault ale z nimi może być różnie po aferze w Singapurze, Williams który stara sie ale mimo wszystko nie wierze w ich możaliwosci walki o zwycięstwa no i Toyota która raczej zostaje w F1 ale a nimi to nie wiadomo bo zawsze cos nie tak.
40. shelby11
39. david9, za Robertem stoi Certina ;)
41. hot dog
40. shelby11 no tak gigantyczny sponsor....
42. Marti
37. hot dog - :-)))
@ 39. david9 - niestety taka właśnie jest rawda. Polski sponsor byłby mile widziany. Najwyższy czas. Co tu jednak dużo pisać w tym temacie :-)
43. Marti
*prawda
44. AndrzejOpolski
28. marcinek99 - Ooooooo!!! Nie boisz się???
45. elin
Luca di Montezemolo - wypowiedź z dzisiejszej ( 09.09. ) konferencji prasowej : "... jutro przedstawimy naszego nowego partnera, ale to nie ma znaczenia w kontekście wyborów na najbliższą przyszłość : Chcę powiedzieć jeszcze raz, kierowcy wybierani są przez Ferrari, a nie przez sponsorów ... "
46. Marti
@ 44. AndrzejOpolski - czekamy na jego contrę, pewnie nastąpi jutro po lekcjach :-)
@ 45. elin - wierzysz w te słowa?
pozdrowienia :-)
47. strong1
Benhauerow musi odejść!
No cóż,a co do Roberta na wm.pl przeczytałem,że afera z Renault nabiera rozpędu,-Symonds potwierdził rozmowę z Piqetem przed feralnym wyścigiem w Singapurze czyli Flavio i zespół przynajmniej teoretycznie mogą być wykluczeni,a co zostaje Kubicy-zwłoki BMW, w sprawie których brak konkretów i może fotel po Rosbergu i Toyota zbiedniała jak "mysz kościelna".Chociaż kto wie może włączy im się teraz "pomysłowy dobromir"? super to to nie wygląda w każdym razie.
48. darecky3
szczerze mowiac ti i ja nie wierze w zapewnienia ferrari o wyborze kierowcow. Sponsor zawsze ma pewne zyczenia skoro daje siano w raczke, wiec nawet jesli zazyczy sobie fredka w zespole to zespol musi to zatwierdzic wiec jakby nie bylo wybor pozostanie przy ferrari hahaha.
pozdrawiam "onetowcow" hahaha
49. strong1
Co zaś tyczy się Ferrari to jasne ,że Ferdek do nich przejdzie,z afery wymota się zaprzeczaniem,że nic nie wiedziałem ,nie wiem itd.zresztą to chyba już nie ma odwrotu.Wygląda na to,że sytuacja w Maranello trochę zestandaryzuje się do poziomu innych zespołów to znaczy wreszcie pojawi się pierwszy kierowca i to bez wzglądu na to czy Felipe wróci czy też nie wróci.Oczywiście zaraz pw wyrzuceniu Raikkusia,który-jak mu się chce gorszym od Hiszpana kierowcą nie jest wg. mnie,ale jak mu się chce...Coś czuje,że w takim Brawnie mogłoby mu się zachcieć u boku starego znajomego Rossa. ..:)
50. surelaw
dobra Certina chodzi nie stoi ;-) a co Marcinek99 - może znajdzie się w końcu ktoś kto go przytuli?!? albo klapsa da w tyłek - 44 - rodzina?
51. strong1
zamiast pw,miało być "po".:-)
52. ptasior
48. darecky3 - główny sponsor to jeszcze zrozumiem, ale nie popadajmy w paranoję. Nie wiem, ile rocznie będzie bulić Santander, ale przykładowo Credite Suite, który był chyba drugim sponsorem BMW dawał 13 mln rocznie, co przy budżecie 400 mln jest kwotą śmieszną... Niewiele mniej rocznie dostaje Massa, więc nie opłacałoby im się z powodu sponsora zamieniać go na Alonso, jeśli już to stanie się to w 2011 roku.
53. hot dog
52. ptasior 400 mln (to chyba w szczycie tj. przed kryzysem ) pakowala Toyota w F1 a reszta na poziomie ok 300mln z tego co pamietam oczywiscie. Z tego co pamietam rowniez cos mi sie obijla o ucho kwota 40 mln dla Maclarena od Santandera (ale nie jestem pewien) tak wiec wcale nie jest to malo....wg mnie Alonso juz jest w SF.
48. darecky3 Jako jeden z wywolanych onetowcow odpozdrawiam ;-)
54. grzes12
To że Alonso będzie jeżdzić w Ferrari jest pewne , ale wygląda na to ze zostanie to oficjalnie potwierdzone ,ze względu na stan zdrowia Massy, w póżnieszym terminie ....
55. walerus
ja pozdrawiam wszystkich - bo białe jest białe a czarne jest...
56. ptasior
53. hot dog - fakt, przesadziłem z tymi 400, BMW miało 300-320, różne źródła podają trochę odmienne kwoty. Natomiast 400 na pewno miała też Honda. 40 baniek od sponsora, który nie będzie tym głównym to dziwnie dużo, ale nie będę się kłócić :)
57. Budyn_F1
A jednak.
58. elin
46. Marti - całkowicie to nie wierze. Wiadomo, w F1 dopóki coś nie zostanie oficjalnie potwierdzone, zawsze istnieje ryzyko blefu ...
Ale, wcale nie mam takiej pewności - jak większość piszących tutaj osób - że już od 2010r. Alonso przejdzie do Ferrari i że będzie to w miejsce Kimiego.
Pozdrawiam :-)
59. Marti
elin - niebawem się okaże, czy w tym wypadku racja była po stronie większości czy mniejszości ;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz