Rosberg: Williams musi zacząć wygrywać
Nico Rosberg, kierowca zespołu Williams stwierdził, iż chciałby być w jednym z czołowych zespołów do roku 2010. Ma przy tym nadzieję, iż walka z najlepszymi będzie możliwa w jego obecnym zespole.„Ale jeżeli nie, będę się musiał zastanowić, ponieważ w 2010 roku naprawdę chcę być w czołowym bolidzie. Chciałbym, aby to był Williams. To byłoby coś wyjątkowego, odnieść sukces z takim wspaniałym zespołem, to byłoby wyjątkowe uczucie.”
O zbliżającym się sezonie Rosberg powiedział:
„Teraz jestem skupiony na początku nowego sezonu, chcę wyciągnąć co najlepsze z nowego bolidu. Nowe przepisy powodują, iż trzeba zrozumieć wiele nowych rzeczy, to fascynujące. Nowe przepisy to dla nas fantastyczna sprawa. Nie ma co kopiować, wszystko polega na nowych pomysłach, nowych rozwiązaniach. Startujesz od początku, jak każdy inny team. Masz zbiór reguł i musisz na ich podstawie stworzyć możliwie najlepszy bolid. Bardziej niż kiedykolwiek ważnym jest mieć kreatywne pomysły, trzeba być pomysłowym, znaleźć jakieś fantastyczne rozwiązania. Najważniejszą rzeczą w zmianach w przepisach jest to, że daje nam to szanse na stworzenie fantastycznego bolidu.”
komentarze
1. Skoczek130
Powodzenia Nico!!!
2. leo_
o, kurczę. wypowiedć dość zdecydowana i świadcząca o pewności siebie. Czy to tylko robienie dobrej miny do złej gry??
3. Simi
wiecie co?nico ma zbyt duży talent na marnowanie sie w Williamsie. w 2010 powinien być w jakimś McLarenie. z pewnością byłby lepszy od Koviego
4. Angulo
No nie wiem czy byłby lepszy niż Kovi.
5. URAN
A czy jest w stawce jakiś kierowca, który nie chciał by wygrywać?! :) Ale jest prawdą, że nowe przepisy spowodowały powstanie bolidu o zupełnie odmiennej konstrukcji niż poprzednie. Niespodzianki nie są wykluczone! Wiele się wyjaśni już po najbliższych testach w Jerez, gdzie będzie obecne większość zespołów.
6. 14797
nico Wiliams zacznie wygrywać w twoich snach
7. hipcio
nico powinien od początku jeżdzić w lepszym zespole np. BMW zamiast heidfelda.
8. hipcio
14797 - co z ciebie taki pesymista, wszystko widzisz w czarnych barwach.
9. djmati
Taaaa wszyscy chcą wygrywać i twierdzą że będą wygrywać...Renówa,williams,red bull a jak i oni to i toro rosso a wysoka forma bmw,ferrari,mclarena niby potwierdzona tylko że na podium 3 miejsca wiec nie wiem jak oni wszyscy się tam pomieszczą...niedługo "czerwone latarnie" F1 force india i honda będą mowić że mają zamiar wygrywać... ZAL.PL
10. Ra-v
Ja w wygrane Williamsa nie wierze jakos... Nie ma co ukrywac ze w dzisiejszych czasach team'y fabryczne mają lżej. Chociaz ciecia kosztow sa korzyscia i szansa dla Williamsa, ale jakos mi sie te ich wygrane nie widza... juz od dawna sa w ogonie i co od tak mieliby wskoczyc do czolowki ? rozumiem ze wielkie zmiany itd itd ale mimo wszystko... w dodatku jako jedyni zastosowali metode koła zamahowego - czemu ? bo jest tansze od kersu elektrycznego - gdyby bylo to dobre rozwiązanie to i inne team'y z pewnoscia by sie na to skusiły. Do tego kierowcy Williamsa nie sa jakimis asami - Nico moze i nie jest najgorszy ale z leksza przereklamowany a nakajima...? po prostu porażka.
11. walerus
na razie to tylko trzeba go pocieszać...
12. elin
Nie przepadam za Rosbergiem i jakiegoś wyjątkowego talentu, jak na razie to u niego nie widzę, a jedynie wysokie mniemanie o sobie ...
13. 14797
hipcio - nie lubie Nico wiec nie życze mu najlepiej a po za tym jest za slaby zeby wygrywac
14. zula
Ja zycze Williamsowi jak najlepszego sezonu, nie wyobrazam sobie F1 bez tego zespolu mimo, iz ostatnie lata w ich wykonaniu byly kiepskie. Prywatny zespol a z jakimi sukcesami. Az ciarki przechodza...
15. vip015a
w BMW zamiast HEI mógłby być
16. pees
Rosberg jest ok, na chwilę obecną ikona williamsa, i coś czuję, że przez 2 lata się to nie zmieni. Mimo, że do wejścia do F1 pomogło mu też nazwisko to niewątpliwie chłopak ma możliwości, nie to co Piquet - nie mogę zdzierżyć jego facjaty tam ;]
17. Qbus81
jakiś taki mało pokorny :)
18. sivshy
Williams to jeden z moich ulubionych teamów, który razem z SF i McL tworzył historię F1. Szkoda, że po rozstaniu z BMW nie mają wielkich szans na dalsze sukcesy... Zwłaszcza z tymi 'asami' za kierownicą...
19. lukasz1
Najwarzniejsze żeby sie nie rozpadł jak honda.
20. Budyn_F1
Marzenia sie spelniaja jak sie w nie wierzy.
21. grzybo
'Fantastyczna' wypowiedź...
22. RK2
czytam posty i oczom nie wierzę - z większością wypowiedzi zgadzam się całkowicie, niektóre wywołują we mnie uśmiech miłej niespodzianki, taki, jaki ma ktoś spotykający nagle starego, dobrego znajomego. Celne uwagi @Ra-v, kwaśno/słodki @walerus, całkowita prawda @Qubus81 , żeby wymienić tylko kilka z brzegu. Zostawiając na boku inne podstawowe sprawy skłądające się na sukces w F1 chcę podkreślić jedną - KIEROWCY. Wg mnie ci w Wiliamsa to po prostu inna kategoria niż Hamil czy Kubica. pisze o tym @elim.
23. pjc
@RK2 nie zgodzę się co do Rosberga.
Zobaczymy w trakcie sezonu jak to będzie.
Moim zdaniem Williams powinien zmienić dostawcę silników.
Jednostka Toyoty nie pozwoli im na wygraną.
24. RK2
@pjc - no ciekawie będzie obserwować go w tym sezonie, ja upieram się przy swoim - Nico to nie ten kaliber co wymienieni wyżej. A na wygraną nie pozwolą im kierowcy i przede wszystkim ''niefabryczność'' teamu(z wszystkimi tego słowa znaczeniami) - silnik Toyoty to sprawa drugo/trzeciorzędna!
25. pjc
Uważam, że jako prywatny team radzą sobie całkiem nieźle jak na obecne czasy.
Według mnie silnik obok aerodynamiki to jeden z najważniejszych elementów jeżeli chodzi o osiągi zespołu.Oczywiście najważniejsi są sponsorzy.
Tak sądzę.
Williams od momentu rozstania z Renault nie wrócił już na szczyt. Wydaje mi się, że w czasach kiedy współpracowali z BMW była jeszcze szansa na to aby wrócili do walki o mistrzostwo. Frank Williams nie zgodził się jednak na przejęcie zespołu przez niemiecki koncern i to spowodowało że są obecnie w takiej sytuacji.
Oczywiście szanuję Twoją opinię jako wierny kibic tego sportu.
26. sivshy
@pjc: Z BMW byliby spokojnie w stanie dotrzeć na szczyt, gdyby nie fakt, że ich najwyższa forma przypadła na lata dominacji Ferrari... Tutaj widać wielką potęgę koncernów motoryzacyjnych. Gdy BMW odeszło od Williamsa, ten zaczął się staczać na dno. Wzięli pod swoje skrzydła słabiutkiego Saubera, który już w drugim roku po rozpoczęciu współpracy został trzecią siłą w F1. To jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że w dzisiejszych czasach, w F1 bez koncernu ani rusz. Mimo wszystko podziwiam Williamsa za tą determinację i chęć pozostania w F1, a także chęć pozostania niezależnym, nawet za cenę utraty szansy, na dotarcie na szczyt.
27. kumahara
Podzielam ostatnie zdanie sivshego z powyższego postu, Wiliamsowi należy się szczególne uznanie za taką postawę, natomiast jak pisze RK2, kierowcy a szczególnie bufonowaty Rosberg to nic ciekawego i nie ta klasa w porównaniu do czołówki.
28. pjc
@sivshy:jak w większości przypadków zgadzam się z Tobą. Wygląda to dokładnie tak jakby zamienili się z Sauberem miejscami. Czyli są tam gdzie Sauber w połowie lat 90-tych. Czyli w środku stawki.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz